
Budżet WPR 2028–2034, zaprezentowany przez KE, już na starcie wywołał burzliwą debatę wśród rolników, organizacji branżowych i polityków. Kontrowersje wzbudza m.in. brak odrębnego finansowania II filara WPR. Wielkopolska Izba Rolnicza nie kryje oburzenia. Z kolei, MRiRW zapowiada intensywne konsultacje społeczne i walkę o silniejsze wsparcie dla polskich rolników.
Komisja Europejska przedstawiła propozycję budżetu Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2028–2034, która ma obowiązywać po zakończeniu obecnej perspektywy finansowej. Z chwilą ogłoszenia nowego budżetu WPR na lata 2028-2034 pojawiły się liczne komentarze i stanowiska również ze strony rządzących. Opinię w sprawie zaproponowanego budżetu przedstawiło MRiRW oraz WIR.
Budżet WPR 2028–2034 – więcej elastyczności, a mniej wsparcia inwestycyjnego?
Komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen przedstawił ramowy projekt budżetu WPR na lata 2028–2034. Jego założenia przewidują kontynuację płatności bezpośrednich, działań środowiskowych i inwestycji w gospodarstwach rolnych. Zgodnie z komunikatem KE, Polska przez cały czas będzie należeć do grupy największych odbiorców środków z WPR.
Jednak nowy model wdrożeniowy ma zakładać większą elastyczność decyzji krajowych w podziale środków. Większość zadań II filara, związanych m.in. z rozwojem infrastruktury wiejskiej czy modernizacją gospodarstw, będzie finansowana z funduszy regionalnych. Takich jak np. Polityka Spójności czy Europejski Fundusz Konkurencyjności, a nie bezpośrednio z WPR.
WPR po 2027 — MRiRW przeanalizuje dokumenty i przedstawi rekomendacje
MRiRW poinformowało, iż prowadzi szczegółową analizę dostępnych dokumentów, a po jej zakończeniu minister Czesław Siekierski przedstawi oficjalne rekomendacje. Już teraz resort podkreśla, iż bezpieczeństwo żywnościowe i dochodowość rolnictwa pozostają jego strategicznymi priorytetami. Zarówno w kontekście krajowym, jak i unijnym.
Dopłaty bezpośrednie po 2027 roku — czy będą zmiany?
Budżet WPR na lata 2028-2034 zakłada także utrzymanie I filara WPR, obejmującego m.in. dopłaty bezpośrednie. Ich budżet ma wynieść ok. 300 mld euro – nieco więcej niż obecnie. WIR i inne organizacje rolnicze apelowały jednak o znacznie wyższy poziom wsparcia, uwzględniający inflację oraz rosnące wymagania klimatyczno-środowiskowe.
Z przedstawionej propozycji KE wynika, iż planowane są zmiany dotyczące degresywności dopłat, wzmocnienia definicji aktywnego rolnika oraz uproszczenia zasad i warunkowości. Wzrosnąć ma także wsparcie dla młodych rolników.

Wielkopolska Izba Rolnicza uważa, iż zaproponowany budżet WPR po 2027 doprowadzi do upadku małych i średnich gospodarstw.
fot. Canva
Budżet WPR 2028-2034 — to początek upadku małych i średnich gospodarstw?
Zdecydowanie ostrzejszy ton przyjęła Wielkopolska Izba Rolnicza, która skrytykowała propozycję KE w sprawie nowego budżetu WPR. Szczególny sprzeciw budzi brak odrębnego budżetu II filara WPR, który dotąd finansował inwestycje modernizacyjne, a także innowacje oraz rozwój obszarów wiejskich.
Nowa propozycja budżetowa, naszym zdaniem spowoduje przyspieszenie koncentracji gospodarstw rolnych, upadek wielu małych i średnich gospodarstw, zatrzymanie procesów inwestycyjnych i modernizacyjnych oraz oddanie rynku rolnego krajom trzecim. W naszym przekonaniu może to prowadzić do poważnego osłabienia bezpieczeństwa żywnościowego państw UE i stwarzać zagrożenie dla konsumentów – stwierdziła Wielkopolska Izba Rolnicza.
Budżet WPR po 2027 roku — co dalej?
Propozycja budżetu WPR 2028-2034 będzie teraz przedmiotem prac PE i państw członkowskich. W tym kontekście najważniejsze znaczenie będzie mieć silny głos organizacji rolniczych i rządów krajowych, które muszą przekonywać partnerów do zmian.
MRiRW zapowiada, iż będzie aktywnie uczestniczyć w dyskusjach, dbając o interesy polskiego rolnictwa:
(…) deklarujemy, iż wszystkie nasze działania koncentrować się będą na utrzymaniu i wzmacnianiu bezpieczeństwa żywnościowego oraz poprawie dochodowości rolnictwa w Polsce.
Czytaj również: Koniec WPR po 2027? Bruksela likwiduje filary i tnie 90 mld euro z dopłat!
Źródło: MRiRW; WIR