Spór o jakość i sposób rozliczania buraków cukrowych znów narasta. Coraz więcej plantatorów sygnalizuje, iż wyniki przedstawiane przez cukrownie rozmijają się z realiami z gospodarstw, a różnice bezpośrednio przekładają się na pieniądze trafiające do kieszeni rolników.
Buraki cukrowe pod lupą. Rolnicy kwestionują rozliczenia z cukrowniInterwencja Krajowej Rady Izb Rolniczych po sygnałach z gospodarstw
23 grudnia 2025 r. Zarząd Krajowa Rada Izb Rolniczych wystąpił do Prezesa Zarządu Südzucker Polska S.A. z oficjalnym pismem. Była to realizacja wniosku przyjętego podczas X posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych VII kadencji.
Jak podkreśla Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, do Izb Rolniczych z całego kraju napływają zgłoszenia od plantatorów, którzy mają poważne wątpliwości co do prawidłowości naliczania poziomu zanieczyszczeń buraków cukrowych podczas odbioru surowca przez zakłady przetwórcze.
18 procent zanieczyszczeń kontra rzeczywistość z pola
Rolnicy alarmują, iż w trakcie odbioru buraków w cukrowniach naliczane są zanieczyszczenia sięgające choćby 18%. Ich zdaniem takie wyniki stoją w jawnej sprzeczności z oceną jakości surowca w gospodarstwach.
Plantatorzy podkreślają, iż przy wykorzystaniu nowoczesnych kombajnów i doczyszczarek poziom zanieczyszczeń powinien mieścić się w granicach 5–6%, zgodnie z parametrami technicznymi maszyn. Różnice rzędu kilkunastu punktów procentowych budzą więc uzasadnione pytania o sposób pobierania prób i metody ich oceny w cukrowniach.
Coroczny problem, a nie pojedynczy błąd
Zgłaszane zastrzeżenia nie są nowe. Jak wskazują plantatorzy, podobne problemy pojawiają się niemal w każdej kampanii buraczanej. To rodzi podejrzenia, iż nie mamy do czynienia z incydentalnymi pomyłkami, ale z możliwymi systemowymi nieprawidłowościami w procedurach odbioru buraków cukrowych.
Każdy dodatkowy procent zanieczyszczeń oznacza bowiem automatyczne potrącenia finansowe, które w skali całej kampanii mogą oznaczać bardzo dotkliwe straty.
Potrącenia, które uderzają w opłacalność
Wysokie wskaźniki zanieczyszczeń bezpośrednio przekładają się na niższe rozliczenia za dostarczone buraki. Dla wielu gospodarstw oznacza to poważne obniżenie opłacalności produkcji buraka cukrowego, a w skrajnych przypadkach – podważenie sensu dalszego utrzymywania tej uprawy.
Rolnicy podkreślają, iż ponoszą pełne koszty produkcji, inwestują w nowoczesny sprzęt i technologię, a mimo to są rozliczani w sposób, który ich zdaniem nie odzwierciedla rzeczywistej jakości surowca.
Zachwiana równowaga kontraktowa
W ocenie plantatorów problem ma również wymiar systemowy. Z jednej strony stoi duży, silny ekonomicznie podmiot przetwórczy, z drugiej – indywidualny producent rolny, który ma ograniczone możliwości podważania wyników badań.
Zdaniem rolników taka sytuacja może nosić znamiona nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej, co dodatkowo pogarsza relacje pomiędzy stronami umów kontraktacyjnych.
Postulat Krajowej Rady Izb Rolniczych: nadzór i przejrzyste zasady
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych w swoim wystąpieniu domaga się zwiększenia nadzoru nad procesem odbioru buraków cukrowych oraz wprowadzenia jednolitych, transparentnych standardów pomiarowych.
Rolnicy jasno deklarują: wywiązują się z zapisów umów kontraktacyjnych i oczekują partnerskiego, uczciwego traktowania przez cukrownie. Bez przejrzystych zasad i wiarygodnych pomiarów trudno mówić o stabilnej przyszłości krajowej produkcji buraka cukrowego.

2 godzin temu












