Cennik z polskiej plaży rozsierdził internautów. Ale taniej jest tylko w jednym państwie

Zdjęcie: Szczerze o pieniądzach


Profil Na Mierzeję zamieścił na Facebooku zdjęcie cennika z wypożyczalni leżaków w Krynicy Morskiej. Wpis wywołał gorącą dyskusję wśród komentujących. Wypowiadające się osoby stwierdziły, iż stawki za wypożyczenie leżaka czy parasola są dużo wyższe niż w zagranicznych kurortach. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście. Z danych znalezionych w internecie wynika, iż taniej jest tylko w Turcji.


Chociaż ceny w polskich kurortach wzrosły, to jak wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej w te wakacje 61 proc. Polaków planuje wypoczynek w kraju, z czego ponad połowa wybiera się nad Bałtyk. Wakacje nad polskim morzem wciąż wychodzą taniej niż w Hiszpanii czy Włoszech. Na polskich plażach mniej płaci się np. za wypożyczenie leżaków. Jak wynika z cennika zamieszczonego przez profil Na Mierzeję, taka usługa w Krynicy Morskiej kosztuje 30 zł (do tego trzeba też wpłacić zwrotny depozyt w wysokości 20 zł). Parawany i parasole można wypożyczyć za 20 zł (do tego 20 zł depozytu). Reklama


Leżaki nad Bałtykiem. Internauci krytykują ceny


Zdaniem internautów wypowiadających się pod wpisem, stawki za leżaki nad Bałtykiem są za wysokie. Większość komentujących twierdziła, iż w zagranicznych kurortach jest taniej. "Potem dziwne, ze ludzie jadą do Turcji, Bułgarii, Egiptu" - napisała jedna z osób. "Egipt w cenie parasol leżak i ręczniki" - dodała inna. "I mieć wory pieniędzy" - stwierdził kolejny komentujący. Niektórzy internauci przekonywali jednak, iż za granicą wypożyczenie leżaka wcale nie jest tańsze. "Na Istrii 10 euro za dzień" - podała jedna z osób. "We Francji 15 euro sztuka za cały dzień lub 10 euro za 4 godz." - przekazał inny internauta.


Ile kosztuje wypożyczenie leżaków za granicą?


Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak to jest z tymi leżakami i ile kosztuje ich wypożyczenie w krajach, do których Polacy chętnie jeżdżą na wakacje. Z zebranych przez nas danych wynika, iż tylko w Turcji jest taniej. W 2024 roku w Grecji na plaży Alimos (Ateny) za pakiet - 1 parasol + 2 leżaki trzeba było zapłacić w weekendy do 22 euro (93 zł). Na Chalkidiki i Krecie: ceny w tym sezonie dla pojedynczego zestawu wynoszą około 5-8  euro (21-33 zł). Z kolei w miejscach takich jak Paros opłaty za 2 leżaki + parasol może przekroczyć 100  euro (424 zł) - podawał Reuters.
W tureckiej Alanyi wypożyczenie dwóch leżaków kosztuje 210 lir tureckich (około 19 zł). W Splicie w Chorwacji trzeba zapłacić około 10 euro (około 42 zł) za leżak i parasol, a w Dubrowniku choćby 50 euro. We Włoszech ceny są jeszcze wyższe. W Rimini wypożyczenie leżaka i parasola kosztuje od 20 do 40 euro. Podobne ceny są w Kampanii. W Alicante i Walencji w Hiszpanii stawki za pojedynczy leżak wynoszą około 9 euro.


Prawdą jest, iż w wielu zagranicznych hotelach turyści nie muszą płacić za wypożyczenie leżaków i parasoli. Ośrodki, które mają wydzieloną część plaży, często same je zapewniają swoim gościom. Internauci uważają, iż ta usługa jest darmowa, ale się mylą. Koszt zawarty jest bowiem w cenie all inclusive lub w cenie noclegu.