Ceny bydła biją kolejne rekordy, ale za wysokimi stawkami kryje się coś więcej niż tylko dobra koniunktura. Z najnowszej analizy ekspertów Credit Agricole wynika, iż unijny rynek wołowiny coraz wyraźniej wchodzi w fazę strukturalnego niedoboru, a decyzje podejmowane dziś w gospodarstwach mogą zaważyć na opłacalności produkcji choćby za dwa lata.
Ceny bydła najwyższe w historii. Czy wysokie stawki utrzymają się w przyszłym roku?Mniej bydła w UE, ceny idą w górę
W ostatnich miesiącach ceny skupu bydła w Unii Europejskiej przez cały czas rosły, mimo iż sektor osiąga historycznie wysoką opłacalność. Jak wskazują analitycy Credit Agricole, produkcja bydła w UE systematycznie się kurczy, a hodowcy niechętnie zwiększają stada.
„Mamy do czynienia ze zmianami strukturalnymi w sektorze bydła, a nie chwilowym wahaniem podaży” – podkreślają analitycy Credit Agricole. „Niepewność regulacyjna, presja środowiskowa i ryzyko chorób zwierząt skutecznie zniechęcają część producentów do dalszej hodowli”.
Rolnicy ostrożni: wysoka cena dziś, ryzyko jutro
Eksperci Credit Agricole zwracają uwagę, iż mimo bardzo atrakcyjnych cen skupu reakcja podaży pozostaje ograniczona. Kluczowym czynnikiem jest długi, około dwuletni cykl produkcyjny w bydle.
„Zakup cieląt przy obecnych wysokich cenach niesie istotne ryzyko finansowe” – czytamy w analizie. „W przypadku odwrócenia trendu cenowego w momencie sprzedaży opasów straty mogą być znaczące”.
Import nie rozwiązuje problemu
Z analiz Credit Agricole wynika również, iż rynek nie może liczyć na tańszy import. Ceny wołowiny na rynkach pozaunijnych utrzymują się na relatywnie wysokich poziomach, co ogranicza możliwość kompensowania niedoborów podaży w UE.
„Globalna sytuacja cenowa ogranicza presję importową” – podkreślają analitycy. „To wzmacnia pozycję europejskich producentów, ale jednocześnie podnosi ryzyko korekty popytowej”.
Eksport napędza wzrost wartości rynku
Dane przytoczone przez Credit Agricole pokazują, iż polska wołowina korzysta z obecnej koniunktury. W okresie styczeń–wrzesień 2025 r. wartość eksportu wołowiny (żywiec, mięso i przetwory) wzrosła o 33,1% rok do roku, wobec 4,9% w analogicznym okresie 2024 r.
Za ten wynik odpowiadały przede wszystkim wyraźnie wyższe ceny uzyskiwane przez eksporterów, przy jedynie nieznacznie wyższym wolumenie sprzedaży.
Rekordowa relacja żywiec–pasza
Analitycy Credit Agricole zwracają uwagę na wyjątkowo korzystne relacje kosztowo-cenowe w produkcji bydła. W październiku 2025 r.:
- cena skupu bydła: 15,95 zł/kg (+47,8% r/r)
- cena pasz dla bydła: 1,89 zł/kg (+3,9% r/r)
W efekcie relacja cen żywiec/pasza osiągnęła poziom 8,42, wobec 5,92 rok wcześniej – najwyższy w historii.
„Bieżąca opłacalność produkcji bydła jest rekordowo wysoka” – wskazują analitycy Credit Agricole. „Jednocześnie ryzyko inwestycyjne pozostaje podwyższone ze względu na niepewność regulacyjną i długi cykl produkcyjny”.
Prognozy: wysokie ceny zostaną z nami na dłużej
Według prognoz Credit Agricole ceny skupu bydła w najbliższych kwartałach pozostaną wysokie, a ewentualna korekta będzie wynikała głównie z ograniczeń po stronie popytu, a nie z nagłego wzrostu podaży.
Szacunki banku zakładają:
ok. 16,00 zł/kg na koniec 2025 r.
ok. 14,00 zł/kg na koniec 2026 r.
Wysoka opłacalność, wysoka ostrożność
Jak podsumowują analitycy Credit Agricole, rynek bydła znalazł się w nowej równowadze – z jednej strony zapewnia bardzo dobre wyniki finansowe, z drugiej wymaga od hodowców wyjątkowej ostrożności w podejmowaniu długoterminowych decyzji.
„Wysokie ceny stały się nową normą, ale stabilność rynku nie jest już oczywista” – podkreślają eksperci banku.

2 godzin temu













