5 miesięcy temu
Ceny diesla dla rolników wzrosną w 2024 r. Bowiem na rynku globalnym drożeje ropa naftowa. A w związku z trudną sytuacją geopolityczną na świecie, prognozy dotyczące rynku paliw nie są optymistyczne.
Niepokoje związane z trwającymi konfliktami zbrojnymi i niepewna sytuacja geopolityczna mają duży wpływ na światowy rynek paliw. Powodują m.in. wzrost cen na globalnym rynku ropy naftowej. A to prędzej czy później przełoży się również na ceny diesla dla rolników w Polsce.
Ceny ropy naftowej w górę
Wykres 1. Ceny ropy na światowych giełdach pozostają w tendencji wzrostowej. Źródło: Kaack
fot. zrzut ekranu
Na światowych giełdach drożeje ropa naftowa. Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Mianowicie, baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 84,13 USD (wzrost o 0,50%). Z kolei ropa Brent na ICE na maj kosztuje 87,84 USD/baryłkę (wzrost o 0,48%). Surowiec ten jest wyceniany najdrożej od prawie 5 miesięcy. Bowiem od 12 grudnia 2023 r., kiedy baryłka ropy kosztowała 73,38 USD, ceny tego surowca rosną i pozostają w tendencji wzrostowej. W sytuacji podwyższonego ryzyka geopolitycznego i zapowiadanej mniejszej podaży ropy z Meksyku trend ten gwałtownie się nie zmieni.
Dlaczego ceny na globalnym rynku paliw będą rosły?
Według analityków, ceny ropy naftowej w 2024 r. będą rosły. Składa się na to wiele czynników, a przede wszystkim niepewna sytuacja geopolityczna na świecie.
Napięcia na Bliskim Wschodzie
Inwestorzy światowego rynku ropy niepokoją się o wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie po poniedziałkowym nalocie na konsulat Iranu w Syrii. Ministerstwo obrony Syrii poinformowało, iż siły zbrojne Izraela przeprowadziły tego dnia nalot na konsulat Iranu w Damaszku, podczas którego zginęło 11 osób. Władze w Teheranie oświadczyły, iż zareagują zdecydowanie na to wydarzenie. Na rynkach rośnie więc niepokój, iż w związku z tym może dojść do zakłóceń w dostawach ropy z Bliskiego Wschodu.
Mniej ropy naftowej z Meksyku
Na światowe rynki ropy mniej surowca może docierać również z Meksyku. Bowiem państwowy koncern naftowy Pemex – Petroleos Mexicanos poinformował, iż w ciągu najbliższych kilku miesięcy planuje wstrzymać część eksportu meksykańskiej ropy, aby zasilić krajowe rafinerie. Jak podają anonimowe źródła cytowane przez portal Bankier.pl, Pemex rozwiązał kontrakty na dostawy swojej flagowej ropy Maya do rafinerii w USA, Europie i Azji. Zaś dostawy innych gatunków meksykańskiej ropy mają być prowadzone w mniejszych ilościach. Według analityków, ograniczenie eksportu meksykańskiej ropy w czasie, gdy obowiązują mniejsze dostawy tego surowca z państw OPEC+, grozi dalszym wzrostem cen ropy na globalnych rynkach paliw.
Ukraina może zakłócić rosyjski eksport ropy
Kolejnym zagrożeniem geopolitycznym dla światowego rynku paliw jest konflikt zbrojny Rosji z Ukrainą. Stany Zjednoczone wielokrotnie wzywały Ukrainę do zaprzestania ataków dronowych na rosyjskie rafinerie, bowiem może to niekorzystnie wpłynąć na ceny paliw na globalnym rynku. Jednak to nie tyle ataki na rafinerie, co na porty eksportowe mogą spowodować zakłócenia na światowym rynku paliw.
Ostatnie ataki ukraińskich dronów na rafinerie w Rosji pokazały, iż Ukraina jest w stanie zagrozić eksportowi rosyjskiej ropy naftowej przez porty w Primorsku i Noworosyjsku. Uderzenie w te porty może zakłócić choćby połowę całego rosyjskiego eksportu tego surowca. To byłby zwrot, który naprawdę niepokoi Waszyngton — ocenił Thomas O’Donnell, ekspert ds. energetyki z amerykańskiego Wilson Center.
Jak wyjaśnia analityk z Wilson Center:
Ukraina udowodniła, iż oba te porty znajdują się w zasięgu jej dronów powietrznych. Należy również zauważyć, iż ukraińskie drony morskie niedawno zatopiły rosyjski okręt desantowy po wschodniej stronie Półwyspu Krymskiego, co oznacza, iż mogą również być w stanie uderzyć w Noworosyjsk z morza. Gdyby np. jutro Kijów zdecydował się uderzyć w te porty naftowe, spowodowałoby to zarówno zmniejszenie rosyjskich dochodów z ropy naftowej w celu finansowania wojny, jak również wzrost światowych cen na dłuższy okres, być może tak jak w latach 2003–2008. A to miałoby już poważne konsekwencje.
Jakie są ceny diesla rolniczego na dziś?
Wprawdzie w ostatnim tygodniu ceny diesla dla rolników nie zmieniły się, a w ciągu minionych kilku tygodni choćby spadły, to patrząc z dalszej perspektywy, tendencje kształtują się już odmiennie. Mianowicie według e-petrol.pl w ostatnim tygodniu marca 2024 r. za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach, odpowiednio, 6,51 zł/l i 6,69 zł/l. Oznacza to, iż cena benzyny wzrosła o 8 gr/l w skali tygodnia, zaś średnia cena diesla się nie zmieniła.
Wykres 2. Ceny paliw w polskich rafineriach w marcu 2024 r. Źródło: e-pertol.pl
fot. zrzut ekranu
Z kolei w hurcie po raz pierwszy od końca października 2023 r. olej napędowy jest minimalnie tańszy od benzyny. Bowiem w cenniku hurtowym PKN Orlen w ostatnim tygodniu marca 2024 r. cena netto Pb95 wzrosła o 4 gr/l (+17 gr tydzień wcześniej). Zaś cena diesla spadła o 9 gr/l (+18 gr tydzień wcześniej). W konsekwencji cena hurtowa diesla jest minimalnie (o 1 gr/l) niższa od benzyny. Według analityków, zmiany na rynku hurtowym w ostatnich tygodniach to efekt ciepłej pogody i osłabienia złotego. Jednocześnie cena diesla spadła, ponieważ ciepła pogoda ograniczyła popyt na olej opałowy, czyli produkt bliźniaczy do ON.
Jednak gdy weźmiemy pod uwagę okres od początku 2024 r., to benzyna Pb85 podrożała w hurcie o 34 gr/l, a cena diesla wzrosła o 20 gr/l (bez VAT). Należy się spodziewać dalszego wzrostu cen. Bowiem światowy rynek ropy pozostaje w tendencji wzrostowej, z powodu obaw o globalną podaż m.in. w związku z ukraińskimi atakami na rosyjskie rafinerie i zagrożeniem dla żeglugi na Morzu Czerwonym.
Ceny diesla dla rolników podrożeją?
Prognoza cen paliw w pierwszym tygodniu kwietnia 2024 r. wg e-pertol.pl
fot. zrzut ekranu
Światowe rynki ropy rozpoczęły I kwartał 2024 r. ze średnią ceną ok. 70 USD/baryłkę. Tymczasem na początku II kwartału cena ta wynosi już 87,84 USD/baryłkę. Według analityków JPMorgan Chase & Co światowy rynek ropy Brent może w tym roku osiągnąć poziom 100 USD za baryłkę.
Ceny na globalnych giełdach przełożą się z pewnością również na krajowy rynek paliw. Wzrost cen może być stopniowy. Jednak jest to również uzależnione od tego, czy nie nastąpią zdarzenia, które spowodują gwałtowne zmiany na globalnym rynku paliw. Póki co portal e-petrol.pl podaje prognozę cen paliw na pierwszy tydzień kwietnia 2024 r. Jak można zauważyć, przewidywany jest nieznaczny wzrost stawek za paliwo.
Źródło: e-WGT, Kaack, Orlen, Bankier, Money
