Ceny paliw spadają, ale czy to koniec obniżek?

6 godzin temu

Od początku kwietnia ceny paliw w Polsce spadają nieprzerwanie, co przynosi korzyści kierowcom. W mijającym tygodniu benzyna E10 potaniała o 8%, a diesel o ponad 9% w stosunku do szczytów cenowych z końca stycznia.

Ceny paliw spadają, ale czy to koniec obniżek?

Czy obniżki cen paliw wyhamują?

Choć sytuacja na rynku detalicznym wydaje się stabilna, wzrost cen ropy naftowej może w drugiej połowie maja zatrzymać przeceny na stacjach. Rafinerie już teraz podniosły ceny hurtowe – benzyna E10 kosztuje średnio 4515,00 zł za metr sześcienny (wzrost o 53,80 zł), a diesel 4530,00 zł/metr sześcienny (+23,80 zł).

Ceny na stacjach przez cały czas spadają

Pomimo wzrastających cen w rafineriach, kierowcy w mijającym tygodniu wciąż mogli zauważyć niższe ceny paliw na stacjach:

  • Benzyna E10 – 5,73 zł/l (spadek o 6 groszy),
  • Diesel – 5,79 zł/l (spadek o 5 groszy),
  • Autogaz – 2,94 zł/l (spadek o 5 groszy).

Eksperci przewidują, iż w najbliższych dniach ceny się ustabilizują, a obniżki mogą powoli wygasać. Prognozy dla cen paliw według e-petrol.pl przedstawiają się następująco:

  • Benzyna E10: 5,70-5,81 zł/l,
  • Diesel: 5,74-5,86 zł/l,
  • Autogaz: 2,88-2,94 zł/l.

Globalne czynniki wpływające na ceny ropy

W ostatnich dniach ceny ropy zostały mocno wpływane przez sytuację międzynarodową:

  • Deklaracja Iranu o wznowieniu rozmów nuklearnych z USA spowodowała spadek cen ropy, ponieważ rynek liczy na wzrost eksportu irańskiej ropy.
  • Tymczasowe zawieszenie wojny handlowej między USA a Chinami również poprawiło nastroje inwestorów, zmniejszając obawy o spowolnienie globalnej gospodarki.
  • Prognozy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) wskazują na spowolnienie wzrostu popytu na ropę – głównie ze względu na rozwój pojazdów elektrycznych oraz słabszą koniunkturę gospodarczą.

Co dalej z cenami paliw?

Eksperci przewidują, iż mimo wzrostu cen ropy naftowej, skala podwyżek w rafineriach jest stosunkowo niewielka i w Polsce bardziej prawdopodobna jest stabilizacja cen, a nie gwałtowny wzrost. Jednak zmiany geopolityczne mogą gwałtownie wpłynąć na sytuację rynkową – warto śledzić dalsze doniesienia.

Grypa ptaków uderza w eksport: kolejne restrykcje dla Polski
Idź do oryginalnego materiału