
Po trzech tygodniach stagnacji niemiecki rynek wieprzowiny odnotował wyraźny wzrost cen. Tymczasem w Polsce skupujący niespodziewanie obniżyli stawki, mimo wyraźnie ograniczonej podaży. Czy to oznacza, iż ceny trzody chlewnej 2025 w kraju tak gwałtownie nie wzrosną?
Rynek trzody chlewnej w Europie znów daje o sobie znać. W dniu wczorajszym, czyli 21 maja 2025 r. ceny wieprzowiny w Niemczech poszły w górę o 10 centów za kilogram wagi poubojowej, przerywając tym samym trwającą trzy tygodnie stagnację. O ile dokładnie wzrosły ceny trzody chlewnej 2025 w Niemczech? Jakie w tej sytuacji są ceny świń w Polsce?
Ceny trzody chlewnej 2025 – duże ożywienie na niemieckich rynku
W Niemczech cena referencyjna ustalana przez Stowarzyszenie VEZG wzrosła po raz pierwszy od trzech tygodni i wynosi w tej chwili 2,10 euro za punkt indeksowy. Cena jest więc niższa o zaledwie 10 centów od najwyższej ceny, która obowiązywała w 2024 roku.
Wczorajsza aukcja ISN przyniosła wzrost średniej ceny o 6 centów w porównaniu z poprzednią aukcją w piątek. Wynosiła 2,16 euro/kg SG – całe 16 centów powyżej ówczesnej ceny ujednoliconej. Był to wyraźny znak dzisiejszego wzrostu cen – podaje portal agrarheute.com
Jakie są ceny świń w 2025 roku w Polsce?
W Polsce, wbrew logice rynkowej, ceny spadły o 20–30 groszy za kilogram, osiągając średni poziom około 8,90 zł/kg. Decyzja skupujących wydaje się mieć charakter spekulacyjny. Możliwe, iż celem było zrównanie poziomu cen z niemieckimi przed spodziewaną podwyżką za Odrą.
Jeśli mam rację, to w najbliższych dniach cena w Polsce wróci do poziomu sprzed 2 tygodni – czyli maksymalnie 9,20 zł za kg w klasie E (poziom parkietu ISW) – przewiduje Bartosz Czarniak z PZHiPTCh ,,POLSUS”.

Ceny trzody chlewnej w Niemczech wystrzeliły w górę po trzech tygodniach stagnacji. Czy również w Polsce świnie pójdą w górę?
fot. Canva
Jakie są prognozy cen trzody chlewnej?
Prognozy cen trzody chlewnej na dalsze tygodnie i miesiące 2025 roku są ostrożne. Jednak przy utrzymującym się niskim poziomie podaży i stabilnym popycie, rynek może przez cały czas generować wzrosty cen trzody chlewnej w bieżącym roku.
Nie jest tajemnicą iż podaż ledwo pokrywa popyt, jeżeli podaż zmniejszy się jeszcze bardziej, a popyt będzie na stabilnym poziomie, to może to zachęcić rynek do kolejnych podwyżek, do czasu, aż uda się ustabilizować relacje pogłowia świń względem zapotrzebowania – prognozuje Bartosz Czarniak z PZHiPTCh ,,POLSUS”.
Kluczowym czynnikiem ryzyka pozostają jednak występujące choroby zakaźne zwierząt. Przede wszystkim ASF i pryszczyca. Ich potencjalne ogniska mogą całkowicie zachwiać rynkiem wieprzowiny, zarówno w kierunku gwałtownych wzrostów, jak i nagłych spadków.
Źródło: Facebook PZHiPTCh ,,POLSUS”; www.agrarheute.com