Chiny chcą się uniezależnić od importu. Zatwierdzają nowe uprawy modyfikowane genetycznie od Syngenty

1 tydzień temu

Chińscy rolnicy mogą siać kolejne uprawy modyfikowane genetycznie. Chiny zatwierdziły certyfikaty bezpieczeństwa dla nowych odmian różnych gatunków upraw, podała agencja Reuters.

Chiny rozszerzyły swoją listę upraw modyfikowanych genetycznie (GM) wysokiej wydajności. Tamtejsze ministerstwo zatwierdziło do siewu nowe odmiany modyfikowane genetycznie w obrębie różnych gatunków. Są to dwie odmiany soi oraz po jednej z pszenicy, kukurydzy i ryżu.

Zatwierdzone odmiany obejmują nasiona z pekińskiej grupy paszowej Dabeinong i China National Seed Group, spółki zależnej Syngenta Group.

Chiny zezwoliły również na import odpornej na owady i herbicydy odmiany soi GM od niemieckiej firmy chemicznej BASF, ale wyłącznie jako materiału do przetwórstwa, dodało ministerstwo.

Tylko w ciągu ostatniego roku Chiny zwiększyły liczbę zatwierdzeń dla bardziej wydajnych ziaren kukurydzy i nasion soi GM, aby zwiększyć krajową produkcję i zmniejszyć import zboża dla 1,4 miliarda ludzi.

Chiny kontynuują bowiem działania mające na celu zmniejszenie zależności od importu i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Sukcesywnie dążą w tym kierunku, na co wskazuje rosnąca produkcja zbóż w kraju i nowy program dziesięcioletni dla wparcia branży zbożowej.

Czy to oznacza, iż nie tylko elektronika, ale chińskie zboże nas zaleje? Czas pokaże.

Idź do oryginalnego materiału