W lipcu tego roku w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie) potwierdzono przypadek cholery u mieszkanki miasta, która nie podróżowała za granicę. To pierwszy taki przypadek w Polsce od sześciu lat i jednocześnie poważny sygnał ostrzegawczy – bakterie cholery mogą wciąż krążyć lokalnie, a ich pojawienie się wiąże się najczęściej z zanieczyszczeniem wody pitnej lub żywności. Dla rolników to przypomnienie, iż jakość lokalnych ujęć wody i stan bioasekuracji mają bezpośredni wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt.
