
Intensywne opady w czwartek i piątek nie są jeszcze przesądzone
Przed nami ciepła noc z dużym i umiarkowanym zachmurzeniem. Padać raczej nigdzie nie powinno. Na wybrzeżu i Suwalszczyźnie nad ranem pojawią się zamglenia i mgły. Noc ciepła- o świcie od 13 stopni na Kaszubach do 14-16 na wschodzie i zachodzie kraju; 16-17 w centrum do 18 na południu.
15 lipca deszcz popada miejscami na zachodzie i wschodzie kraju. W pasie od południowej Polski po centrum i północ również są szanse na przelotne opady ale pojawią się na może 5-10% obszaru, tak więc dzień w większości kraju upłynie sucho z umiarkowanym zachodnim wiatrem.
Na zachodzie późnym popołudniem znad Niemiec dotrą burze z ulewami do 50 mm i drobnym gradem do 1-2 cm. Miejscami silniej powieje do 70 km/h.
Osobna strefa burz również z ulewami wystąpi miejscami na północnym wschodzie- szczególnie na Podlasiu.
Kolejne dni przez cały czas burzowe. Prognozy rozjeżdżają się w czwartek. Jedne modele pogodowe sugerują większe stacjonarne opady na południu i w centrum kraju zaś inne; iż lokalnie słabo przelotnie popada. Sytuacja prawdopodobnie wyjaśni się w środę o poranku.