– Sama zbieram zioła, przetwarzam je i uczę, jak je rozpoznawać w terenie, a także podpowiadam, co można z nich zrobić. Jak widać, las daje nam dużo pożytków, stąd moja misja – mówi Karina Rudzka z Kącika Kari.
Zielarka zachęca wszystkich do spacerów po lesie przez cały rok, jednak, szczególnie pożyteczne są one pod koniec lata i jesienią.
Jak mówi Karina Rudzka, teraz właśnie jest czas na dojrzewanie owoców leśnych.
– Dojrzewa jarzębina, owoce czarnego bzu, jeżyny, aronia, porzeczki i maliny leśne, z których można robić smaczne i zdrowe naturalne soki, dżemy, konfitury. Można także sporządzać samodzielnie octy z owoców leśnych – dzikiej róży, jarzębiny, aronii – które są bogate w witaminy i minerały, aby w ten sposób, między innymi, wspomagać naturalnie odporność organizmu – wyjaśnia zielarka.
– Podczas spacerów ziołowych, które prowadzę dla zainteresowanych, uczę rozpoznawania roślin i prezentuję sposób ich wykorzystania dla zdrowia. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż posiadając wiedzę dotyczącą ziół i bogactw natury można samemu przygotować ziołowe kosmetyki, różnorodne dania i prozdrowotne specyfiki. Zainteresowanie tą tematyką rośnie, podobnie jak wiedza, która staje się coraz bardziej powszechna. Wiele osób uczy się przygotowywać w domowym zaciszu octy, ziołowe maceraty olejowe, dżemy, soki czy konfitury – informuje Karina Rudzka.
Zdaniem zielarki, szczególnie teraz warto chodzić do lasu, a późnoletnie i jesienne spacery wśród drzew są dla wszystkich pasjonatów natury polecane szczególnie.

