Co stanie się z polską gospodarką? Oto najnowsze prognozy na ten rok

4 godzin temu

Według najnowszego raportu Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG), w 2025 roku polska gospodarka utrzyma pozytywne tempo wzrostu. Jednak skala przyspieszenia będzie ograniczona. Eksperci IPAG przewidują wzrost PKB o 3,2 proc., a w 2026 roku lekkie spowolnienie do 3,0 proc.

Popyt krajowy napędza wzrost


Głównym motorem rozwoju pozostanie popyt krajowy, którego dynamika już w pierwszym kwartale 2025 roku przekroczyła tempo wzrostu PKB. Jak podaje IPAG, krajowy popyt wzrósł o 4,5 proc., a w drugiej połowie roku tempo to ma jeszcze przyspieszyć.


Mimo wysokiej inflacji cen żywności i kosztów mieszkania, konsumpcja prywatna będzie rosła w tempie zbliżonym do wzrostu PKB. Wesprą ją spadające ceny paliw i obniżka stóp procentowych.

Inwestycje z opóźnieniem, ale z poprawą


Według raportu IPAG, w pierwszym kwartale 2025 roku inwestycje wzrosły jedynie o 1,5 proc., co oznacza niski poziom aktywności inwestycyjnej. Jednak w drugiej połowie roku analitycy spodziewają się wyraźnego przyspieszenia.


Prognoza przewiduje, iż wzrost inwestycji będzie efektem wykorzystania środków z Krajowego Planu Odbudowy i polityki spójności Unii Europejskiej. Dodatkowo inwestycje wzrosną o 5,5 proc. w 2025 roku i o 6,5 proc. w 2026 roku.

Stabilna sytuacja na rynku pracy


Stopa bezrobocia rejestrowanego utrzyma się na niskim poziomie, co jest dobrą wiadomością dla rynku pracy i całej gospodarki. Według prognoz IPAG, na koniec 2025 roku wyniesie ona 5,2 proc., a w 2026 roku spadnie do 5,1 proc.


Eksperci Instytutu zwracają uwagę, iż choć w pierwszej połowie roku można spodziewać się lekkiego wzrostu liczby bezrobotnych, szczególnie w sektorach przemysłowym i budowlanym, będzie to efekt przejściowy. W drugiej połowie roku, wraz z poprawą inwestycji i odbiciem w usługach, sytuacja na rynku pracy powinna się ustabilizować.


Deficyt pracowników, zwłaszcza w zawodach technicznych i usługowych, będzie wciąż ograniczał ryzyko istotnych wzrostów bezrobocia. Rosnący popyt na pracę może przełożyć się na dalszy wzrost wynagrodzeń.


Chociaż inflacja w pierwszym kwartale 2025 roku wyniosła 4,9 proc., IPAG prognozuje dalsze hamowanie dynamiki cen. W całym 2025 roku inflacja średnioroczna ma wynieść 4,1 proc., a w 2026 roku 3,2 proc. Proces dezinflacji będzie wspierany przez stabilizację cen surowców energetycznych oraz wzmocnienie złotego wobec dolara amerykańskiego.

Usługi liderem wzrostu


Największe wzrosty w 2025 roku zanotuje sektor usług rynkowych, który wciąż jest najbardziej odporną częścią gospodarki na wahania koniunktury. Według prognoz Instytutu wartość dodana w usługach wzrośnie o 3,7 proc. Na to wpłyną m.in. rosnący popyt konsumpcyjny oraz poprawiająca się sytuacja na rynku pracy.


Równocześnie przemysł i budownictwo również odnotują pozytywne wyniki, choć dynamika wzrostu będzie niższa. Produkcja przemysłowa zwiększy się o 2,8 proc., korzystając z poprawy zamówień krajowych i stopniowej odbudowy inwestycji. Natomiast sektor budownictwa wzrośnie o 3,7 proc., napędzany realizacją projektów infrastrukturalnych współfinansowanych ze środków unijnych. I choć tempo wzrostu będzie umiarkowane, poprawa w tych kluczowych sektorach świadczy o szerokiej bazie ożywienia gospodarczego – twierdzą analitycy IPAG.

Perspektywy na przyszłość


Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych twierdzi, iż pomimo rosnącej niepewności geopolitycznej i globalnych wyzwań gospodarczych, polska gospodarka utrzyma umiarkowane tempo wzrostu. Kluczowymi czynnikami ryzyka pozostają polityka celna Stanów Zjednoczonych oraz możliwe zawirowania na rynkach surowcowych (IPAG, maj 2025).


Prognozy IPAG zakładają także, iż przy zachowaniu obecnych trendów makroekonomicznych Polska może kontynuować średniookresowy rozwój gospodarczy na poziomie 3 proc. rocznie, co plasuje ją w czołówce państw Unii Europejskiej pod względem wzrostu PKB.




Przeczytaj także:



  • Polska utrzymuje stabilność, strefa euro traci – najnowsze dane o koniunkturze

  • Silne euro: jak aprecjacja waluty wpływa na gospodarkę strefy euro?

  • Europa na zwrotnicy – jak presja geopolityczna może napędzić nowy wzrost gospodarczy

  • USA i Chiny zawarły porozumienie w sprawie ceł. Rynki reagują wzrostami

Idź do oryginalnego materiału