Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
Władze lotniska w Balicach chcą jak najszybciej wybudować nową drogę startową dla samolotów. Przygotowują się także do ewentualnego remont obecnego pasa startowego. To drugie rzowiążanie jest rozważane tylko w sytuacji, jeżeli nie uda się uzyskać pozytywnych decyzji dla nowego pasa, a zużycie obecnego będzie wymagało podjęcia pilnych napraw. Taki remont miałby potrwać trzy miesiące, w trakcie których konieczne byłoby zamknięcie lotniska.
Obecne władze spółki zarządzającej lotniskiem w Balicach po raz pierwszy oficjalnie przyznały, iż rozważany jest także remont obecnego pasa startowego dla samolotów. przez cały czas priorytetem są przygotowania do budowy nowej drogi startowej – w wersji, która wzbudza protesty i która już raz została prze protestujących obalona przed sądem. Powodem były błędy w ocenie oddziaływania na środowisko dla nowej inwestycji. Teraz ta ocena została poprawiona, ale i tak nie ma gwarancji, iż i tym razem protestujący nie okażą się skuteczni.
To dlatego rozpoczęły się także przygotowania do remontu obecnej drogi startowej. Władze lotniska chcą uzyskać wszystkie wymagane decyzje i uzgodnienia, a choćby wybrać wykonawcę, który w razie potrzeby natychmiast wejdzie na plac budowy i rozpocznie remont. Według Janusza Kardasińskiego, członka zarządu Kraków Airport, takie remont potrwałby trzy miesiące. – To nie jest tak, iż już ogłaszamy zamknięce lotniska na trzy miesiące. Remont to wariant awaryjny, który musimy mieć przygotowany, gdyby nie udało się uzyskać zgody na budowę nowej drogi startowej – zaznacza Janusz Kardasiński. I dodaje, iż budowa nowej drogi startowej jest bardzie korzystana dla środowiska niż utrzymanie obecnego pasa, stąd spodziewa się wydawania decyzji środowiskowej ze wskazaniem dla nowej drogi startów i lądowań.
Według obecnego harmonogramu, pierwsze 1800 metrów nowego pasa może być gotowe jesienią 2029 roku. Już wtedy ruch samolotów zostałby przeniesiony na nową drogę startów i lądowań. Dopiero dwa lata później gotowy byłby cały pasa, czyli o kilometr dłuższy. Remont obecnego pasa oznaczałby, iż przez cały czas droga startów i lądowań w Balicach miałaby 2500 metrów.
Przeciwny nowego pasa startowego w Balicach od lat powtarzają, iż ze względów środowiskowych należałoby remontować obecny pas, a nie budować nowego. Ten bowiem ma być lekko odchylony od obecnego, a więc zmieniłaby się ścieżka podejścia na lotnisko, a tym samym inne niż do tej pory obszary byłyby objęte oddziaływanie portu lotniczego. Poprzednie władze Krakow Airport całkowicie wykluczały wariant z remontem. Obecne przez cały czas chcą budować pas startowy w wersji skutecznie oprotestowanej, ale już dopuszczają – i mówią o tym oficjalnie – iż może skończyć się na remoncie obecnego pasa startowego dla samolotów.
(AI GEG)
Zobacz Nieruchomości – KNC Nieruchomości | KNC Nieruchomości