11 miesięcy temu
Już wiemy, iż w tym sezonie globalna podaż jęczmienia będzie mocno ograniczona. Słabo zapowiada się też jego jakość. Jak to wpłynie na ceny jęczmienia 2023/2024?
W miarę jak kończą się zbiory jęczmienia na półkuli północnej, europejskie i światowe ceny ziarna browarnego nieznacznie zaczęły spadać. Ma to związek z korektą prognoz na sezon 2023/2024 i niestabilną sytuacją na Morzu Czarnym. Co analitycy mówią o najbliższym sezonie? Czy ceny jęczmienia wzrosną?
Produkcja jęczmienia mocno w dół
Aktualne notowania cen jęczmienia charakteryzują się wahaniami na rynkach światowych. Albowiem wtorkowa sesja na giełdzie amerykańskiej zamknęła się na delikatnym plusie, podczas gdy rynek paryski odnotował lekki spadek. Czy ta tendencja się utrzyma? Przyjrzyjmy się wpierw światowej produkcji tego zboża.
Według najnowszych prognoz w okresie 2023/2024 zmniejszy się światowa podaż jęczmienia, a wraz z nią zapasy tego zboża. Albowiem globalna produkcja wyniesie w tym roku 141,9 mln ton, czyli o 6,3 proc. mniej niż średnia 5-letnia oraz -6,5 proc. rok do roku. Co więcej, mniej jęczmienia zbiorą czołowi producenci tego zboża na świecie. Mianowicie:
- Unia Europejska — 48 mln t (-7,7% r/r i -9,4% wobec średniej 5-letniej);
- Rosja — 20 mln t (odpowiednio -9,1% i +5,3%);
- Australia — 10 mln t (odpowiednio -28,6% i -16,7%);
- Kanada — (-2% i -11,1%).
Jedynie Turcja odnotuje wzrost o 14,3 proc. r/r oraz wobec średniej 5-letniej (8 mln t w 2023 r.).
Jak ceny jęczmienia reagują na sytuację rynkową?
Rynek jęczmienia i pozostałych zbóż, regulują pogoda i zachowania głównych graczy na arenie geopolitycznej. A sytuacja w obu tych przypadkach jest bardzo dynamiczna.
We wtorek miały miejsce kolejne rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę portową i magazyny zboża. Jednocześnie światowy popyt zwiększają konkurencyjne dostawy z Morza Czarnego, co hamuje globalny wzrost ceny zbóż, w tym jęczmienia. Ponadto cały świat obserwuje potyczki pomiędzy Kijowem a krajami przyfrontowymi, które od miesięcy toczą się wokół przewozu zboża ukraińskiego przez granice UE. To wywiera presję na poziom cen krajowych.
Pogoda również robi swoje. Niższa produkcja jęczmienia na świecie to przede wszystkim skutek słabszych zbiorów w Australii i Unii Europejskiej. W pierwszym przypadku obniżone o blisko 30% plony wiążą się z prawdopodobieństwem wystąpienia suszy, za którą odpowiada zjawisko El Niño. jeżeli chodzi o produkcję w UE, to również efekt niekorzystnych warunków pogodowych. Według analityków RMI, mniej jęczmienia jarego zbiorą Duńczycy, Szwedzi, Finowie i Niemcy. Statystyki poprawia jednak lepsze plonowanie jęczmienia ozimego we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Polepszyły się też wcześniejsze szacunki co do zbiorów w Ukrainie (jednak wciąż poniżej poziomu sprzed wojny) i Rosji — głównego producenta jęczmienia jarego. W tym ostatnim przypadku jęczmień jary w tym roku będzie stanowił 89% całkowitej produkcji jęczmienia w latach 2017–2021.
Jakość ziarna nie zadowala
A zatem światowa produkcja jęczmienia w bieżącym sezonie jest bardzo zróżnicowana. A co z jakością?
No cóż, pogoda nie była w wielu przypadkach łaskawa dla produkcji jęczmienia. Dotyczy to m.in. Wielkiej Brytanii, gdzie w wielu lokalizacjach zbiory tego zboża przebiegały w deszczowej aurze. Ponadto, z zależności od regionu, dane dotyczące kiełkowania różnią się, i to dość znacząco. Natomiast francuscy rolnicy potwierdzają, iż ich jęczmień ozimy spełnia parametry słodownicze. Więcej wątpliwości budzi ciężar adekwatny ziarna, na który — w zależności od regionu — miała wpływ upalna i burzowa pogoda. Kiepskiej jakości jest w tym roku też jęczmień w Polsce.
Jakie ceny jęczmienia w Polsce?
W ostatnich tygodniach na krajowym rynku jęczmienia odnotowujemy wyraźny trend spadkowy. Mianowicie w bieżącym, 39. tygodniu roku krajowe ceny skupu jęczmienia konsumpcyjnego (browarnego) wahają się pomiędzy 600 a 850 zł/t (średnio 697 zł/t), zależnie od lokalizacji i parametrów ziarna. Natomiast jęczmień paszowy skupowany jest po 590–790 zł/t (średnio 677 zł/t). Z kolei w portach ceny transakcyjne za jęczmień wynoszą 800–815 zł/t.
Dla porównania w 37. tygodniu roku (11–17.09.2023) średnia stawka za jęczmień konsumpcyjny wynosiła 735 zł/t (-3,9% t/t), a paszowy 753 zł/t (-1,8 proc. t/t). A zatem od kilku tygodni obserwujemy spadek cen jęczmienia w krajowych skupach.
Co dalej z cenami jęczmienia?
Z analizy rynkowej wynika, iż światowa podaż jęczmienia w okresie 2023/2024 będzie ograniczona. Jednocześnie odnotowujemy spadek światowego zużycia tego ziarna (-4,8%). Utrzymuje się natomiast globalny popyt na piwo. Przy czym w niektórych krajach świata choćby znacznie wzrasta, np. we Francji. Jak globalny popyt przełoży się na ceny jęczmienia?
Sytuację na rynku zbóż komentują analitycy Crédit Agricole. Ich zdaniem przestrzeń do dalszych silnych obniżek jest ograniczona. A to ze względu na utrzymującą niepewną sytuację na rynku zbóż (wojna na Ukrainie i napięta zależność między popytem a podażą).
Uwzględniając czynniki krajowe, z uwagi na znaczące zapasy z poprzedniego roku, tegoroczne niższe zbiory zbóż i ich słabsza jakość będą miały, naszym zdaniem, ograniczony wpływ na ceny — czytamy w najnowszym kwartalniku AgroMapa.
Źródło: AHDB, MRiRW, Ceny Rolnicze, Agobiznes, Crédit Agricole
