Czy możliwa jest dziś niezależność energetyczna? – cz. II

1 rok temu

W ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu (5-7 września 2023) panel dyskusyjny” Czy możliwa jest dziś niezależność energetyczna?” poprowadził profesor Sławomir Śmiech z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W panelu udział wzięli: Dyrektor ds. Inwestycji i Fuzji w Smart-Holding – Artem Svyryd, Prezes Zarządu EMKA – Krzysztof Rdest oraz ekspert NASK – Bartłomiej Orzeł.

Moderator rozpoczął dyskusje od pytania jak uczestnicy rozumieją pojęcie niezależności energetycznej? Zdaniem Artem Svyryd w wypadku państw takich jak Polska, która importowała niegdyś surowce energetyczne z Rosji, jest to w tej chwili kwestia bezpieczeństwa narodowego. Sytuacja ta wymusza dywersyfikację źródeł energii. Zwrócił uwagę na fakt, iż Ukraina która posiada drugie co wielkości w Europie zasoby gazu ziemnego może stać się hubem energetycznym regionu. Oprócz tego należy zapewnić dostawy alternatywnych źródeł. Zarówno Polska jak i Ukraina mają duży potencjał w zakresie biomasy i energii słonecznej. Zdaniem Artema Svyryda rozwiązaniem będzie połączenie energii ze źródeł odnawialnych z wykorzystaniem złóż gazu ziemnego.

Krzysztof Rdest zdefiniował niezależność energetyczną jako pojęcie synonimiczne do zielonej transformacji. Jego zdaniem kwestię niezależności można i trzeba rozwiązać z wykorzystaniem energii jądrowej, OZE, fotowoltaniki a także odpadów przetwarzanych na surowce wysokoenergetyczne. Prezes Rdest zauważył, iż w obecnych czasach otworzyło się w Polsce „okienko pogodowe” do wykorzystania odpadów jako surowca energetycznego, a po zbudowaniu stacji do odbierania z nich energii otworzy się możliwość zagospodarowywania wysypisk śmieci.


Ekspert NASK – Bartłomiej Orzeł do listy źródeł energii odnawialnej z dużym potencjałem rozwojowym dodał biogaz. Ekspert zauważył, iż zielona transformacja to zmiana społeczna, w wyniku której gospodarstwa domowe mogą być samowystarczalnymi elektrowniami, co stawia pytanie o przyszłość innych kwestii, np. transportu zbiorowego.

6


Prof. Śmiech zauważył, iż wspomniana transformacja społeczna pociągnie za sobą wysokie koszty i spytał panelistów, kto będzie musiał je ponosić. Krzysztof Rdest zauważył, iż na transformacji energetycznej możemy oszczędzić. Podał przykład państw skandynawskich, które pracują nad swoją transformacją od 1975 r. Panelista zauważył, iż choć w początkowej fazie pojawią się koszty, musimy się na nie zgodzić, gdyż Ziemi nie dostajemy od naszych rodziców, tylko pożyczamy od naszych dzieci. Zdaniem Artema Svyryd przejście na zielone źródła energii jest koniecznością. W dłuższej perspektywie przejdziemy pewnie na wodór, jednak w tej chwili gaz w dalszym ciągu pozostanie istotnym surowcem. Bartłomiej Orzeł zauważył, iż nieekologiczne źródła energii są droższe od zielonych. Chociaż istnieją pewne wątpliwości np.: w kwestii dostępności samochodów elektrycznych, firmy same zaczną niedługo przestawiać się na ekologiczne i tańsze źródła energii.


Moderator zapytał również uczestników dyskusji o przyszłość infrastruktury, konieczne zmiany do wspierania zielonej transformacji. Artem Svyryn podkreślił konieczność rozwoju dostępności i wygody transportu publicznego, zaś Krzysztof Rdest zwrócił uwagę na siłę przyzwyczajeń w naszych wyborach ekologicznych oraz konieczność wytłumaczenia społeczeństwu, iż są one podyktowane ich dobrem. Bartłomiej Orzeł podkreślił rolę infrastruktury przesyłowej, która w Polsce walczy z trudnościami. Wspomniano również o segregacji odpadów w Polsce, którą wprowadzano na warunkach preferencyjnych.


Ostatnim zagadnieniem, które poruszono to była zastępowalność pierwiastków rzadkich. Wspomniano o dużych złożach litu i uranu obecnych w Ukrainie oraz wyrażono nadzieję, iż nauka w perspektywie niedalekiej przyszłości znajdzie dla nich substytut.

Idź do oryginalnego materiału