W ostatnich latach można zaobserwować rosnące zainteresowanie starymi maszynami rolniczymi, a zwłaszcza klasycznymi modelami Ursusa, takimi jak C-328, C-330, C-4011 czy choćby wcześniejszych C-360 o niskich numerach fabrycznych. Zainteresowanie to związane… z lokatą kapitału, a nie chęcią orki.
Dla wielu rolników stare modele Ursusa to nie tylko sprawdzone i trwałe maszyny, ale także obiekt sentymentalny. Czy jednak zakup takiego ciągnika może być opłacalną inwestycją kapitału, która przewyższy inflację i standardowe lokaty bankowe?
Wzrost wartości klasycznych ciągników
Podobnie jak w przypadku klasycznych samochodów, rynek starych ciągników zyskuje na wartości, szczególnie jeżeli chodzi o dobrze zachowane egzemplarze. Ursus C-328, produkowany w latach 60., staje się coraz rzadszy, a jego ceny na rynku wtórnym rosną. W dobrym stanie technicznym i po gruntownej renowacji jego wartość może oscylować między 30 a 50 tys. zł, podczas gdy kilka lat temu podobne modele można było kupić za ułamek tej ceny.
![](https://www.wrp.pl/wp-content/uploads/2025/02/20240618-134418-1200x900.jpg)
Jakie czynniki wpływają na wartość starego ciągnika?
Na wzrost wartości starych Ursusów wpływa kilka kluczowych czynników:
– Stan techniczny i oryginalność – Ciągniki w oryginalnym stanie, z fabrycznymi podzespołami i bez większych przeróbek są bardziej cenione przez kolekcjonerów.
– Rzadkość modelu – Im mniej zachowanych egzemplarzy danego modelu, tym większa szansa na wzrost jego wartości w przyszłości.
– Popyt na rynku – Klasyczne Ursusy cieszą się rosnącym zainteresowaniem wśród kolekcjonerów, rolników oraz miłośników zabytkowej mechaniki.
– Koszty renowacji – Wysokiej jakości remont może znacznie zwiększyć wartość ciągnika, ale jego koszt może być także istotnym czynnikiem inwestycyjnym.
Czy warto inwestować w starego Ursusa?
Zakup starego Ursusa może być dobrą formą ulokowania kapitału, zwłaszcza dla osób dobrze znających rynek maszyn rolniczych i mających dostęp do starych oryginalnych części zamiennych, o które coraz trudniej.
W porównaniu do standardowych lokat bankowych, których oprocentowanie często nie nadąża za inflacją, wartość klasycznych ciągników znacząco rośnie w dłuższej perspektywie. Jednak inwestycja ta wymaga cierpliwości oraz odpowiedniego podejścia do renowacji i konserwacji sprzętu.
Niejednokrotnie też doprowadzenie ciągnika do stanu fabrycznego trwa miesiące, a choćby lata. Ten czas, który sami poświęcamy na pracę przy “eksponacie”, to także wymierne koszty.
![](https://www.wrp.pl/wp-content/uploads/2025/02/20240921-153549-1200x900.jpg)
Dla cierpliwych pasjonatów
Dla pasjonatów mechaniki i historii rolnictwa zakup klasycznego Ursusa to nie tylko inwestycja finansowa, ale również możliwość zachowania ważnego elementu dziedzictwa polskiego rolnictwa. jeżeli trend wzrostu cen się utrzyma, stare Ursusy mogą okazać się cennym aktywem, przewyższającym tradycyjne formy oszczędzania.
Inwestowanie w stare ciągniki rolnicze, zwłaszcza kultowe modele Ursusa, może być opłacalne, ale wymaga odpowiedniej wiedzy i zaangażowania. Dla osób gotowych poświęcić czas na renowację i utrzymanie tych maszyn w dobrym stanie, może to być interesująca alternatywa dla klasycznych inwestycji finansowych. Warto jednak pamiętać, iż jak każda inwestycja, również i ta wiąże się z ryzykiem oraz koniecznością monitorowania rynku.
Poza tym… takie ciągniki trzeba kochać, dlatego analiza opłacalności inwestycji w klasyczne ciągniki powinna być dobrze przemyślana.
Czy ktoś z was się tym zajmuje? Może macie dobrą radę dla początkujących, od czego zacząć?