Czy UE sprosta wyzwaniom USA i Chin? SEMI domaga się reformy polityki chipowej

3 tygodni temu
Zdjęcie: Unia europejska, ue, nis2


Grupa branżowa SEMI Europe wezwała Komisję Europejską do wprowadzenia nowej, bardziej ambitnej wersji europejskiej ustawy o chipach. Zdaniem organizacji, konieczne jest stworzenie bardziej spójnej polityki przemysłowej, która umożliwi Europie utrzymanie konkurencyjności w obliczu wyzwań ze strony Stanów Zjednoczonych i Chin. Apel ten jest zgodny z wrześniowymi zaleceniami Mario Draghiego, byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego.

SEMI podkreśla, iż wzmocnienie sektora półprzewodników wymaga m.in. scentralizowanego budżetu UE, szybszego zatwierdzania strategicznych projektów technologicznych oraz dodatkowych inwestycji. To kroki, które wykraczają poza dotychczasowe ramy ustawy o chipach z 2023 roku. Równie ważnym aspektem ma być wprowadzenie wspólnej polityki eksportowej, która ochroni strategiczne interesy UE i wzmocni jej pozycję na arenie międzynarodowej.

Apel SEMI znajduje poparcie wśród innych organizacji branżowych, takich jak ESIA, która reprezentuje czołowych producentów chipów, w tym Infineon, STMicroelectronics czy NXP. Przedstawiciele ESIA wskazują na potrzebę wsparcia produkcji starszych, ale wciąż kluczowych chipów, w których europejskie firmy są coraz silniej konkurencyjne wobec dotowanych przez państwo chińskich rywali.

Europejski sektor półprzewodników odgrywa kluczową rolę w transformacji zielonej i cyfrowej gospodarki UE. W ocenie SEMI, zachęty powinny nie tylko przyciągać nową produkcję, ale także rozwijać technologie przyszłości i wzmacniać łańcuch dostaw. Odpowiednie działania mogą zapewnić Europie stabilność w strategicznie istotnym obszarze i pozwolić jej lepiej konkurować na globalnym rynku.

W obliczu dynamicznego rozwoju technologicznego w USA i Chinach, decyzje Komisji Europejskiej w tej sprawie będą miały najważniejsze znaczenie dla przyszłości europejskiego przemysłu półprzewodników.

Idź do oryginalnego materiału