Czy zezwolenie na glifosat KE przedłuży na 15 lat?

1 rok temu

Komisja Europejska stara się zdobyć poparcie od bardziej sceptycznych państw członkowskich w kwestii przedłużenia zezwolenia na stosowanie glifosatu. Wydaje się, iż podjęła próbę skrócenia sugerowanego okresu zatwierdzenia. Ściśle mówiąc, ma na to czas do 15 grudnia br., wtedy wygasa okres dopuszczenia tego herbicydu.

Według doniesień z Brukseli Komisja Europejska pracuje nad zdobyciem jak największej liczby zwolenników dla ponownego zatwierdzenia glifosatu. Informuje różne delegacje, iż nie będzie podejmowana decyzja o maksymalnie możliwym okresie zatwierdzenia. Obecne jest ważne do 15 grudnia tego roku.

Zezwolenie na glifosat — ostatnio głosowano w 2017 r.

Państwa członkowskie UE ostatni raz wypowiedziały się w sprawie stosowania glifosatu w 2017 r. Po burzliwych dyskusjach i przy sprzeciwie kilku państw członkowskich — m.in. Francji i Włoch — zdecydowano się przedłużyć jego dopuszczenie tylko na 5 lat. Czyli do grudnia 2022 r. Potem zaś KE w drodze rozporządzenia przedłużyła zezwolenie na glifosat o rok. Mianowicie do 15 grudnia 2023 r. Dlatego, ponieważ Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) prosił o więcej czasu w przeanalizowanie najnowszych badań na temat bezpieczeństwa stosowania.

EFSA ogłosiła ostatecznie, iż glifosat jest bezpieczny przy odpowiednim jego stosowaniu. Przy czym zaznaczyła, iż istnieją luki w danych dotyczących jego wpływu na bioróżnorodność.

Kiedy głosowanie w sprawie glifosatu?

Komisja Europejska chce poinformować państwa członkowskie o szczegółach swojego wniosku na nadchodzącym posiedzeniu stałego komitetu ds. roślin, zwierząt, żywności i pasz. w tej chwili dopracowywane są szczegóły. Głosowanie w sprawie zatwierdzenia odbędzie się najwcześniej pod koniec października lub na początku listopada br. jeżeli nie zostanie osiągnięta większość za lub przeciw glifosatowi, ostateczną decyzję podejmie komitet odwoławczy. W wypadku, gdyby ten komitet nie podjął decyzji, Komisja może podjąć decyzję samodzielnie.

Jak już wspominaliśmy, z Brukseli dobiegają sygnały, iż państwom wciąż sceptycznym obiecuje się krótszy niż maksymalny, czyli 15-letni okres dopuszczenia glifosatu.

Zezwolenie na glifosat — niektórych udało się przekonać

W międzyczasie grupa zwolenników ponownego zatwierdzenia glifosatu zyskała nowych członków. Francuski minister rolnictwa, Marc Fesneau ostatnio wyraził gotowość zagłosowania za glifosatem, jednakże pod pewnymi warunkami. Ufa on ocenie naukowej, która uzasadnia dalsze stosowanie tego środka, ale jednocześnie apeluje o znaczną redukcję jego stosowania, gdziekolwiek jest to możliwe.

Tymczasem belgijska wicepremier Petra de Sutter opowiada się stanowczo za całkowitym zakazem używania tego środka.

Kwestia, czy i na jak długo glifostat zostanie dopuszczony do stosowania w UE, wciąż pozostaje sprawą otwartą. Wydaje się jednak, iż burzliwe dyskusje i batalie z 2017 r. raczej się nie powtórzą.

Aczkolwiek pewności nie ma…

Organizacje ekologiczne już protestują pod PE

W poniedziałek 18 września kilka organizacji ekologicznych, paru eurodeputowanych i naukowców wzywało do zaostrzenia przepisów UE odnośnie do glifosatu. Ściśle mówiąc, żądają oni zakazu stosowania przez profesjonalnych rolników w UE tego herbicydu.

Rozważane jest zezwolenie na stosowanie toksycznego, śmiercionośnego pestycydu, glifosatu firmy Bayer-Monsanto na kolejne 15 lat. Ale mam dobrą wiadomość: wraz ze zbliżającym się głosowaniem możemy raz na zawsze zakazać stosowania tej trucizny w Europie. Niektóre ważne kraje są już na pokładzie. Teraz musimy tylko przeciągnąć na naszą stronę wątpiących, takich jak Belgia i Francja — nawołują aktywiści z międzynarodowej organizacji WeMove Europe.

Uważają bowiem, iż dysponują wynikami badań, w których 62% respondentów jest za całkowitym zakazem stosowania glifosatu w UE. Natomiast za jego swobodnym dopuszczeniem do użycia — zaledwie 14 procent.

Demonstracje przeciwko glifosatowi odbyły się także 12 i 14 września w Niemczech i we Włoszech.

Czytaj również: Gospodarcze skutki wycofania glifosatu z UE zaskakują

Źródło: fruitnet.com, vilt.be

Idź do oryginalnego materiału