Łukasz Roś jest przedsiębiorcą, a od niedawna także sadownikiem. Dlatego, jak podkreśla, do sadownictwa podchodzi w sposób czysto biznesowy. Chociaż cały czas uczy się fachu to ma jasny plan na przyszłość i wie gdzie ulokuje owoce z kupionego gospodarstwa. Dziś jest to przetwórstwo i soki, a za rok będzie to przede wszystkim rynek deserowy.
Starsza część sadu ma być w przyszłości sąsiedztwem i elementem nowego biznesu, gdzie goście będą mogli spacerować, relaksować się i próbować soków, przetworów, a może również cydrów i win owocowych. Dlaczego „świeżo upieczony” sadownik postawił na markę FEDE? Więcej w materiale wideo.

2 miesięcy temu



![Prosięta lekko drożeją. Jakie są aktualne ceny w Polsce? [SONDA]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/11/06/618886.webp)


![Kukurydza 2025: jak idą żniwa? Wilgotność wysoka, cena lokalnie do 500 zł/t [RAPORT Z PÓL]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/11/06/556484.webp)








