Dlaczego złoty i NBP są filarami polskiej suwerenności

5 godzin temu

Stabilny złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego to fundamenty, na których opiera się odporność całej gospodarki, bezpieczeństwo finansów państwa i suwerenność Polaków. Nie jest to nowa kwestia, ale dziś bardziej aktualna niż kiedykolwiek – pisze dla naszego portalu prof. dr hab. Adam Glapiński, Prezes NBP.

Ostatnie lata, w których musieliśmy się zmierzyć z kryzysem pandemicznym i globalnym wzrostem inflacji, pokazały znaczenie NBP. Dzisiaj, gdy makroekonomiczne skutki globalnych wstrząsów w zasadzie wygasły, widać, iż polski bank centralny stanął na wysokości zadania: stabilność cen została przywrócona, inflacja kształtuje się poniżej 3%, PKB jest wyższy o około 16% niż przed pandemią, a bezrobocie należy do najniższych w Unii Europejskiej. To cechy silnej gospodarki, zdolnej do utrzymania odporności choćby w trudnych warunkach globalnych.

Polityka pieniężna NBP wciąż będzie fundamentem rozwoju gospodarczego Polski i budowy dobrobytu Polaków

Patrząc w przyszłość, jako Prezes Narodowego Banku Polskiego, zadaję sobie pytanie, jaką rolę w budowie dostatniej gospodarki i silnego państwa będzie odgrywać polityka pieniężna i bank centralny. Mogę zapewnić, iż – zachowując stabilność systemu monetarnego i wysokie zaufanie do polskiego pieniądza – polityka pieniężna NBP wciąż będzie fundamentem rozwoju gospodarczego Polski i budowy dobrobytu Polaków.

Trzy elementy sukcesu

  • Podstawą skutecznej polityki pieniężnej jest niezależność banku centralnego. W Polsce gwarantuje ją Konstytucja RP – zarówno w zakresie funkcjonalnym, personalnym, instytucjonalnym, jak i finansowym. Przy czym – co chcę wyraźnie podkreślić – niezależność banku centralnego to nie jest przywilej. To jest konieczność: pozwala podejmować decyzje wolne od presji politycznej, skoncentrowane na długoterminowej stabilności gospodarki. Niezależność nabiera coraz większego znaczenia szczególnie dziś, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, rosną potrzeby pożyczkowe państwa i utrzymuje się globalna niepewność. Tylko kraj posiadający własną walutę i niezależny bank centralny może skutecznie bronić się przed wstrząsami i utrzymać stabilność finansów.
  • Drugim elementem kluczowym dla zapewnienia długookresowej stabilności cen i stabilności makroekonomicznej jest utrzymanie złotego i nieprzyjmowanie przedwcześnie euro. Własna waluta pozwala Polsce prowadzić niezależną politykę pieniężną, dostosowaną do specyfiki krajowej gospodarki. To bardzo ważne, ponieważ procesy makroekonomiczne w Polsce często przebiegają inaczej niż w strefie euro. Przede wszystkim wzrost gospodarczy w Polsce jest długookresowo szybszy niż w strefie euro. Oznacza to, iż zapewnienie niskiej inflacji w Polsce wymaga na ogół wyższych stóp procentowych. Jednocześnie, dzięki niezależności monetarnej, możemy szybciej niż Europejski Bank Centralny reagować na globalne wstrząsy. Było to widoczne w czasie globalnego wybuchu inflacji w 2021 r., gdy NBP, dziewięć miesięcy przed EBC, zaczął podnosić stopy procentowe. Przypomnę, iż w lipcu 2022 r., kiedy stopa procentowa EBC wciąż była ujemna, stopa referencyjna NBP wynosiła już 6,5%. Złoty działa też jak tarcza amortyzująca wstrząsy: jego płynny kurs pozwala na dostosowanie się gospodarki do zmian w otoczeniu zewnętrznym, bez wzrostu bezrobocia i spadku PKB. Stabilność złotego oznacza przewidywalność dla przedsiębiorstw, gospodarstw domowych i inwestorów, a także ochronę oszczędności Polaków.
  • Trzecie wyzwanie, przed którym stoi dzisiaj polska gospodarka i NBP, jest związane z przemianami zachodzącymi w międzynarodowym porządku finansowym i rolą, jaką w nim odgrywają poszczególne waluty. Międzynarodowy system finansowy opiera się na hegemonii dolara amerykańskiego, co jest widoczne choćby w rezerwach walutowych banków centralnych. W tej chwili nie można mówić o odwrocie od dolara jako dominującej waluty rezerwowej – co wynika z siły amerykańskiego państwa i gospodarki oraz z faktu, iż nie ma alternatywnych walut, które mogłyby przejąć rolę dolara w światowym systemie finansowym. W efekcie przez cały czas największa część rezerw walutowych banków centralnych jest utrzymywana w dolarach. I choć udział ten uległ zmniejszeniu z ponad 70% na początku XXI w. do 56% obecnie, to wynika to z dywersyfikacji rezerw, a nie z odwrotu od dolara. Szczególne znaczenie w tej dywersyfikacji miał powrót banków centralnych do zakupów złota. W latach 2022–24 skala tych zakupów była rekordowa i przekraczała 1000 ton rocznie. Udział złota w światowych oficjalnych aktywach rezerwowych przekroczył 20%, wobec czego kruszec ten stał się drugim po dolarze najważniejszym składnikiem tych aktywów, wyprzedzając euro (16%).

Zarząd NBP przychylił się do mojej propozycji i podjął decyzję, by złoto stanowiło 30% aktywów rezerwowych

Polska ma w tej chwili ponad 530 ton złota o wartości 250 mld zł, co stanowi ponad 25% naszych rezerw. Pod względem wielkości zasobów złota zajmujemy 12. miejsce na świecie wśród banków centralnych. Nie spoczywamy jednak na laurach. Będziemy dążyć do tego, aby udział złota w rezerwach był jeszcze wyższy – Zarząd NBP przychylił się do mojej propozycji i podjął decyzję, by złoto stanowiło 30% aktywów rezerwowych. Doświadczenia historyczne pokazują bowiem, iż złoto stanowi kotwicę bezpieczeństwa, filar zaufania oraz gwarancję niezależności. Po pierwsze, złoto, którego zasoby są ograniczone i które nie stanowi niczyjego zobowiązania, gwarantuje nam bezpieczeństwo. Jest to istotne w czasach napięć geopolitycznych i zmieniających się relacji gospodarczych. Po drugie, złoto jako najważniejszy – po dolarze – składnik globalnych rezerw banków centralnych, spełnia kryterium płynności. I po trzecie – wspiera dochodowość rezerw. Od początku lat 70. XX w. cena złota rosła średnio o ponad 7% rocznie – niemal tyle samo co akcje amerykańskie i znacznie więcej niż obligacje.

Polska racja stanu

Stabilny złoty i niezależny NBP to wartości, które przekładają się na bezpieczeństwo państwa – zwiększają odporność gospodarki na globalne zawirowania. Dzięki temu Polska zachowuje kontrolę nad własną polityką gospodarczą i w tym sensie własna waluta i bank centralny są filarami polskiej racji stanu.

Więcej: https://nbp.pl/polski-zloty-i-niezaleznosc-nbp/
Idź do oryginalnego materiału