Dopłaty bezpośrednie 2026: tylko 570 tys. rolników pewnych wypłaty. Co z resztą?

1 godzina temu

Dopłaty bezpośrednie w 2026 roku będą przyznawane już na nowych zasadach. – W Polsce 78% gospodarstw poniżej 5 ha nie spełniałoby wymaganych kryteriów – alarmuje Teresa Pamuła. Kto zatem straci dopłaty bezpośrednie?

Projekt ustawy dotyczący definicji rolnika aktywnego zawodowo wywołał prawdziwą burzę w polskim rolnictwie. Dyskusja na ten temat trwa również w polskim Sejmie. Niespecjalnie to dziwi, bo nowe prawo ma obowiązywać już w kampanii dopłat bezpośrednich za 2026 rok. I na dodatek oznacza, iż ponad połowa obecnych beneficjentów płatności bezpośrednich będzie musiała spełnić nowe, rygorystyczne warunki.

Teresa Pamuła: aż 78% mniejszych gospodarstw może nie spełnić kryteriów

Chociaż to organizacje rolnicze i wielu rolników od dawna postulowało o wprowadzenie nowej definicji rolnika aktywnego zawodowo, to kiedy resort rolnictwa pokazał projekt ustawy w tej sprawie, powstało wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzą, iż ofiarami zmian w prawie padną małe i średnie gospodarstwa rolne. Wśród nich jest m.in. posłanka Teresa Pamuła z Prawa i Sprawiedliwości.

– W Polsce 78% gospodarstw poniżej 5 ha nie spełniałoby wymaganych kryteriów. Projekt ustawy bardzo mocno ograniczyłby dopłaty dla gospodarstw w województwach podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim i lubelskim – wskazywała posłanka. Teresa Pamula dodała, iż w woj. podkarpackim aż 79% gospodarstw ma areał poniżej 5 ha, a w woj. małopolskim to aż 81%.

– Czy pan minister nie uważa, iż w związku ze strukturą agrarną terenów południowo-wschodniej Polski z dopłat wykluczeni zostaliby przede wszystkim rolnicy prowadzący jeszcze gospodarstwa do 10 ha? Czy rolą ministerstwa jest niszczenie rolników prowadzących małe i średnie gospodarstwa, a nie utrzymywanie istniejących gospodarstw? – dopytywała posłanka PiS.

Kto na pewno otrzyma dopłaty bezpośrednie w 2026 roku?

Część rolników już teraz może spać spokojnie i nie martwić się o dopłaty bezpośrednie za 2026 rok. Bowiem resort rolnictwa szacuje, iż około 570 tys. właścicieli gospodarstw rolnych zostanie automatycznie uznanych za aktywnych rolników. Jacek Czerniak, wiceminister rolnictwa potwierdził te dane, odpowiadając na pytanie posłanki Pamuli.

–Z urzędu 570 tys. rolników stałoby się zgodnie z definicją aktywnymi rolnikami. To wynika również z prawodawstwa unijnego, bo w planie strategicznym wspólnej polityki rolnej mamy definicję rolnika. Wynika to też z wniosku komisarza do spraw rolnictwa, który mówił, iż dopłaty bezpośrednie powinny być kierowane do tych rolników, którzy zajmują się produkcją rolną i są, można powiedzieć, aktywni – tłumaczy Jacek Czerniak.

Rolnikiem aktywnym zawodowo automatycznie zostaną uznani gospodarze, którzy w poprzednich latach otrzymali płatności do wybranych ekoschematów. W tym gronie znajdą się też właściciele gospodarstw utrzymujących obsadę zwierząt wynoszącą co najmniej 0,3 DJP na 1 ha użytków rolnych. Zwolnienie obejmuje także rolników, którym wypłacono dopłaty z tytułu zużytego materiału siewnego lub z tytułu udziału w unijnej sieci FSDN. Do tego grona zostaną także zaliczeni gospodarze, którzy otrzymali dotacje na rozwój małych gospodarstw lub premię dla młodego rolnika.

Ile osób będzie musiało udowodnić swoją aktywność przed ARiMR?

Jednak według danych ARiMR o płatności bezpośrednie za 2025 rok wnioskowało łącznie ponad 1,197 mln podmiotów. Zatem ponad połowa osób, które w tej chwili ubiega się o dopłaty bezpośrednie będzie musiała udowadniać, iż prowadzi aktywnie działalność rolniczą.

Jakie dokumenty pozwolą na zdobycie statusu rolnika aktywnego zawodowo i dopłaty bezpośrednie w 2026 roku?

Rolnik, który nie będzie automatycznie uznany za aktywnego zawodowo będzie musiał udowodnić, iż prowadzi działalność rolniczą. Dopłaty bezpośrednie za 2026 rok będzie mógł zatem uzyskać rolnik, który udokumentuje, że:

  • poniósł koszty prowadzenia działalności rolniczej lub
  • uzyskał przychód ze sprzedaży wytworzonych przez siebie produktów

rolnych.

Już teraz wiadomo, iż rolnicy, którzy będą chcieli otrzymać dopłaty bezpośrednie za 2026 rok będą musieli przedstawić w ARiMR m.in.:

  • faktury na zakup nawozów lub środków ochrony roślin,
  • faktury na zakup materiału siewnego,
  • faktury na zakup usług i zabiegów agrotechnicznych,
  • faktury dotyczące sprzedaży płodów rolnych,
  • polisy ubezpieczeń upraw lub zwierząt,
  • dowody opłacania czynszu dzierżawnego,
  • dowody zatrudnienia pracowników sezonowych,
  • umowy kontraktacji lub umowy dostawy.

Dlaczego rząd wprowadza definicję rolnika aktywnego zawodowo?

Ministerstwo rolnictwa tłumaczy, iż nowa ustawa ma poprawić warunki prowadzenia gospodarstw rolnych i zwiększyć stabilność wsparcia.

– Ustawa nie ma na celu odebrania komukolwiek dopłat czy też pomniejszenia dochodów. A co znaczy: rolnik aktywny zawodowo? Zgodnie z krótką definicją jest to taki rolnik, który faktycznie prowadzi działalność gospodarczą i jest ona źródłem jego utrzymania – wyjaśnia wiceminister Czerniak.

Jego zdaniem, uporządkowanie definicji rolnika aktywnego zawodowo może przynieść korzyści również tym rolnikom, którzy dzierżawią grunty na podstawie umów ustnych. Dlaczego? Otóż, po zmianie prawa będą oni mogli występować nie tylko o płatności bezpośrednie na ten areał, ale także na pomoc krajową, pomoc klęskową czy zwrot akcyzy za paliwo rolnicze.

Rząd chce, żeby nowe prawo obowiązywało już od 15 marca 2026 roku.

To również Cię zainteresuje: Koniec z dzierżawą ziemi „na gębę”. Wysokie ryzyko utraty dopłat

Idź do oryginalnego materiału