Dostawy przez cały czas symboliczne. Kolejne wzrosty cen jabłek przemysłowych

Mamy już 5 września, a więc czas, gdy w przeszłości jabłka coraz szerszym strumieniem wpływały do zakładów przetwórczych. W tym sezonie jest inaczej. Przed przetwórniami nie widzimy kolejek. Dostawy surowca przez cały czas nie wystarczają na ciągłą pracę, która jesienią jest podstawą do optymalizacji kosztów.

Przedsiębiorcy zajmujący się handlem informują o kolejnych wzrostach cen w zakładach. przez cały czas są nieco zróżnicowane, ale wyższe niż przed tygodniem. Wczoraj dostawy realizowano od 0,77 maksymalnie do 0,80 zł/kg.

Wiele zależy od ilości i odległości od zakładu. Firmy z zagłębia grójeckiego mogą liczyć na dodatkowe 2 – 3 grosze, gdy jadą z „zestawem” ponad 200 km w jedną stronę. W obecnej sytuacji zupełnie inaczej rozmawia się z działem zakupu, gdy oferujemy nie jedno, ale kilka aut z jabłkami przemysłowymi.

Niewykluczone, iż w ciągu najbliższych dwóch tygodni ceny jeszcze nieznacznie wzrosną. Niestety znając realia tej branży, powinniśmy przygotować się na kolejne „tąpnięcie” w szczycie dostaw, czyli w pierwszej połowie października. Jak duże będzie? A może w ogóle nie zanotujemy go w obliczu katastrofalnej suszy?