Ekonomiści PZU: Inflacja w Polsce najniższa od roku

21 godzin temu

GUS w szybkim szacunku potwierdził dziś powszechnie oczekiwany spadek CPI (Consumer Price Index) rok do roku. Inflacja konsumencka w lipcu tego roku wyniosła r/r 3,1 proc., wobec 4,1 proc. w czerwcu. Niższemu odczytowi pomogła wysoka baza z ubiegłego roku związana z częściowym uwolnieniem od lipca 2024 r. cen energii elektrycznej.

Z kolei od lipca tego roku konsumenci w kraju korzystają z niższych cen gazu ziemnego, choć na poziomie cen nośników energii kompensował to wzrost opłaty mocowej na rachunkach za prąd. Bazując na opublikowanych w szybkim szacunku GUS danych, naszym zdaniem inflacja bazowa w lipcu była zbliżona do czerwcowego poziomu 3,4 proc. r/r.

Obniżki stóp procentowych na horyzoncie

Pomimo iż spadek CPI r/r okazał się być nieco płytszy niż wskazywała mediana prognoz (2,8-2,9 proc., w zależności od źródła), inflacja w Polsce znowu znalazła się w przedziale dopuszczalnych przez NBP odchyleń od celu inflacyjnego. Najprawdopodobniej CPI r/r utrzyma się w tym przedziale do czasu kolejnych szoków, czy to wewnętrznych, czy z gospodarki światowej. Naszym zdaniem, daje to przestrzeń do kolejnych cięć stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przy czym następnej obniżki spodziewamy się we wrześniu.

Co mają Chiny do inflacji w Polsce

Obecnie największym ryzykiem dla obniżania się ścieżki CPI r/r wydają się być ceny ciepła systemowego. Z drugiej strony, Europa, w tym Polska, może odczuwać zwiększoną presję deflacyjną ze strony m.in. Chin, które, wobec zmian w polityce handlowej USA, będą starały się szukać zagranicznych rynków zbytu dla produkowanych u nich towarów. Moce produkcyjne chińskiego przemysłu przekraczają możliwości absorbcji przez popyt wewnętrzny. Nadwyżka towarowa w bilansie płatniczym Państwa Środka w relacji do światowego PKB jest w tej chwili rekordowo wysoka, a deflacja cen producentów (Producer Price Index – PPI) w Chinach pogłębia się.

Dawid Pachucki, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych, główny ekonomista PZU

Idź do oryginalnego materiału