Kiedy komornik zajmuje emeryturę?
Egzekucja komornicza z emerytury może dotknąć seniorów w różnych okolicznościach. Do najczęstszych przyczyn należą zaległości w spłacie kredytów, pożyczek, nieuregulowane rachunki za media, czynsz czy usługi telekomunikacyjne. Dłużnicy często zmagają się także z zadłużeniem wobec instytucji publicznych, takich jak ZUS czy Urząd Skarbowy. Co więcej, jednym z bardziej rygorystycznie traktowanych powodów jest niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego, co wiąże się z ostrzejszymi zasadami egzekucji.Reklama
Do zajęcia emerytury przez komornika dochodzi, gdy dłużnik nie spłaca należności, a wierzyciel dysponuje tytułem wykonawczym. Tytuł ten, zatwierdzony przez sąd, może przyjąć formę wyroku, nakazu zapłaty lub innego dokumentu potwierdzającego zasadność roszczenia. Na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (art. 803 k.p.c.) oraz ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (art. 140 ust. 1), komornik ma prawo objąć egzekucją część świadczenia emerytalnego. Jednocześnie prawo przewiduje różne mechanizmy ochronne, które mają na celu zapewnienie emerytowi minimalnych środków na życie. Regulacje te dążą do równowagi między potrzebami wierzyciela a podstawowymi prawami dłużnika.
Proces zajęcia emerytury rozpoczyna się od wniosku wierzyciela, który musi dostarczyć komornikowi odpowiedni tytuł wykonawczy. Po weryfikacji dokumentacji komornik informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych o konieczności zajęcia części świadczenia. Na podstawie art. 896 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, ZUS dokonuje potrąceń z emerytury i przekazuje zajętą kwotę na rachunek wskazany przez komornika. Procedura ta odbywa się automatycznie i zwykle nie wymaga od emeryta podejmowania żadnych działań formalnych. Zgodnie z art. 767 Kodeksu postępowania cywilnego w przypadku wątpliwości co do zasadności egzekucji, błędów w naliczaniu potrąceń lub naruszenia przepisów, senior ma prawo złożyć do sądu skargę na czynności komornika.
Przeczytaj też: Kiedy komornik może zająć nieruchomość? Jak przebiega taka egzekucja?
Ile komornik może zająć z emerytury?
Kwota, którą komornik może zająć z emerytury, jest ściśle określona w przepisach prawa, mających na celu zapewnienie równowagi między interesami wierzycieli a potrzebami osób zadłużonych. W przypadku długów niealimentacyjnych komornik ma prawo zająć maksymalnie 25 proc. wysokości emerytury brutto. Jednocześnie przepisy wymagają, by pozostawić emerytowi kwotę wolną od zajęcia, która wynosi 75 proc. minimalnej emerytury (w 2024 roku jest to 1 335,72 zł). Dzięki temu choćby osoby zadłużone zachowują środki na zaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak opłaty mieszkaniowe czy zakup leków. Regulacje te mają szczególne znaczenie dla seniorów, dla których emerytura często jest jedynym źródłem dochodu.
o ile zajęcie dotyczy długów alimentacyjnych, limity potrąceń są wyższe i mogą wynosić do 60 proc. wysokości emerytury brutto. Taka różnica wynika z priorytetowego traktowania zobowiązań alimentacyjnych, które polskie prawo chroni szczególnie rygorystycznie. choćby w przypadku takich długów obowiązuje jednak kwota wolna od zajęcia, która w 2024 roku wynosi 764,62 zł brutto. Warto też pamiętać, iż pewne składniki emerytury są całkowicie wyłączone spod egzekucji komorniczej, co dodatkowo chroni osoby zadłużone. Dodatkowe świadczenia, takie jak "trzynasta" i "czternasta" emerytura, są w większości przypadków wolne od zajęcia, co stanowi istotne wsparcie dla seniorów.
Oprócz limitów potrąceń i kwot wolnych od zajęcia ważnym aspektem są procedury związane ze wstrzymaniem lub ograniczeniem egzekucji komorniczej. Dłużnik-emeryt ma prawo zwrócić się do sądu o obniżenie wysokości zajęcia w szczególnych przypadkach, na przykład gdy udokumentuje, iż egzekucja powoduje zagrożenie dla jego utrzymania lub zdrowia. Wniosek, zgodnie z art. 827 Kodeksu postępowania cywilnego, musi być poparty dowodami, takimi jak zaświadczenie lekarskie, dokumenty potwierdzające wysokość kosztów leczenia czy rachunki za niezbędne wydatki.
Przeczytaj też:
Jej emerytura od ZUS to 6 groszy brutto miesięcznie. Na bułkę odkłada pół roku
Jakie lata wliczają się do emerytury? Wbrew pozorom nie tylko te spędzone w pracy
Jej emeryturę dostała sąsiadka. Prawie milion osób może mieć taki problem