Espresso pod ciśnieniem – rynek kawy wciąż pozostaje niestabilny po rekordowym wzroście cen

1 miesiąc temu

Presja cenowa na rynku kawy wynika z wielu czynników, ale przede wszystkim to brak równowagi między podażą i popytem. Światowe zapasy kawy kurczą się w szybkim tempie, co prowadzi do nagłych wzrostów cen. Spekulacje na rynku kawy utrudniają przewidywanie, jak rozwinie się sytuacja w kolejnych miesiącach. Według International Coffee Organisation (ICO) nadchodzący sezon może dać nadzieję na zasypanie deficytu, co już obija się na spadku cen na giełdzie. Co mówią dane?

Rekordowy wzrost cen

W lutym 2025 roku odnotowaliśmy rekordowy poziom cen arabiki na giełdzie w Nowym Jorku, który przebił granice 400 centów za funt (ponad 9,5 dol. za kg). Rok wcześniej za zielone ziarno kawy należało zapłacić niecałe 200 centów za funt. W ciągu minionych 5 lat surowa kawa podrożała o prawie 400%. Podobna sytuacja miała miejsce na londyńskiej giełdzie, na której handlowana jest kawa robusta. Na początku 2025 padł rekord: kontrakty na zieloną robustę wyniosły 5,6 dol. za kg.

W ujęciu globalnym na przestrzeni ostatnich 50 lat światowa produkcja kawy podwoiła się, osiągając poziom 10 milionów ton rocznie. Jednak odpowiedni gwałtownie rośnie także konsumpcja, i to w balansie między popytem i podażą należy doszukiwać się przyczyn nagłego wzrostu cen kawy. Jak podaje ICO w latach 2021-2023 mieliśmy do czynienia z dwoma sezonami, podczas których odnotowano deficyt ziaren. W sezonie 2022/23 na rynku brakowało ponad 4 milionów 60 kilogramowych worków kawy. Potwierdzają to również dane Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA). Kurczą się zapasy końcowe, czyli ilość kawy, która pozostaje w magazynach na koniec danego sezonu handlowego. Według USDA światowe zapasy końcowe spadną o 1,5 mln worków do 20,9 mln. W ciągu ostatnich 5 lat zapasy kawy zmniejszyły się o 40%.

Z tej sytuacji skorzystały fundusze inwestycyjne i prywatni inwestorzy. Gorsze zbiory w Wietnamie oraz zapowiedź słabych zbiorów arabiki w Brazylii w wyniku przymrozków, a następnie suszy wywołały obawy rynku i wzmogły presję cenową. To uruchomiło reakcję łańcuchową na rynku i dalszy wzrost cen, w wyniku czego plantatorzy zatrzymali część zbiorów jako zabezpieczenie finansowania, co sztucznie zaniżyło podaż i napędziło kolejne skoki cen. Kupcy nie chcieli skupować kawy po wyższych cenach i oczekiwali na rozwój sytuacji. Według niektórych ekspertów obecna sytuacja to głównie wynik działania spekulantów rynkowych, co może odbić się nagłym spadkiem cen, szczególnie gdy będziemy mieć do czynienia z nadprodukcją w kolejnym sezonie.

Co mówią rolnicy?

Globalne zmiany klimatu w Brazylii i Wietnamie oraz ekstremalne zjawiska pogodowe utrudniają uprawy i ograniczają podaż kawy. Do tego wysokie koszty pracy i nawozów sprawiają, iż mimo wyższych cen rynkowych rolnicy mogą zarobić mniej niż w poprzednim roku. Większość zysków z handlu kawą trafia do inwestorów, dużych palarni i pośredników, a drobni rolnicy, najczęściej żyją na granicy ubóstwa. Wyższe ceny mogą jednak dawać szansę na inwestycje w bardziej odporne na zmiany klimatu odmiany roślin, sadzenie drzew chroniących plantacje, tzw. agroleśnictwo i naturalne nawozy. Jeden sezon wyższych cen nic nie zmieni. Prawdziwe bezpieczeństwo i zrównoważony rozwój wymagają długofalowych inwestycji w metody rolnictwa, które jest odporne na zmiany klimatu. Takie praktyki oferuje uprawa kawy na zasadach Fairtrade. Tylko w 2023 r. do rolników z certyfikowanych spółdzielni trafiło ponad 82 mln euro w ramach premii Fairtrade. Są to dodatkowe środki wypłacane spółdzielniom rolniczym przy sprzedaży ziarna kawowego z certyfikatem Fairtrade. Fundusze mogą być wykorzystywane na inwestycje w gospodarstwa lub projekty służące lokalnym społecznościom.

W tym roku była susza. Produkcja spadła, ale cena to rekompensuje. Myśleliśmy, iż nie będziemy mieli zbiorów. Według naszych obliczeń, rośliny były stracone. Przyszły deszcze, sytuacja się poprawiła. Ostatnio wzrosła cena nawozów oraz dzienna stawka dla pracowników. Zatrudniam pracowników, którzy przyjeżdżają z daleka. Zapewniam im dom i wyżywienie. Premia Fairtrade oznacza dodatkowe wsparcie na opłacenie robotników, na czyszczenie kawy. Uprawiam swoją ziemię od 20 lat. To bardzo wymagająca praca– mówi Melinda Roman Nuñez, rolniczka uprawiająca kawę z certyfikatem Fairtrade, kooperatywa Coffee Guay APAE, Peru.

Jakie są przewidywania rynkowe?

Zmienność cen w 2025 r. pozostaje bardzo dynamiczna. Po rekordach z początku roku przyszła fala korekt – na przełomie czerwca i lipca arabika spadła do okolic 300 centów za funt, a robusta straciła ponad 30% wartości w porównaniu z wiosennym szczytem. Wpływ na spadki miały oczekiwania dobrych zbiorów w Brazylii oraz stagnacja konsumpcji, która według prognoz ma wzrosnąć w okresie 2024/25 jedynie o 0,5%, znacznie wolniej niż w poprzednich latach. Dodatkowym czynnikiem był efekt regulacji EUDR, który doprowadził do wcześniejszego przyspieszenia eksportu do Europy i chwilowego spowolnienia dostaw w połowie 2025 r.

Na rynek oddziałują również decyzje polityczne. Stany Zjednoczone wprowadziły w 2025 r. 50-procentowe cła na kawę z Brazylii, co ograniczyło tamtejszy eksport i zmusiło część importerów do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw.

Światowa produkcja kawy w zakończonym sezonie 2024/25 ma wynieść 174,9 mln worków, czyli o 6,9 mln worków więcej niż w poprzednim roku, głównie dzięki odbudowie produkcji w Wietnamie i Indonezji. USDA szacuje, iż w kolejnym sezonie 2025/26 globalna produkcja wzrośnie do blisko 179 mln worków, co przełoży się na nadwyżkę podaży rzędu 9 mln worków. Daje to więc nadzieję na stabilizację na rynku kawy, aczkolwiek wiele zależy od pogody i dalszych spekulacji.

Warto zapamiętać:

  • Rekordowe ceny kawy: w lutym 2025 r. cena surowego ziarna arabiki przekroczyła 4 USD/funt, a robusta osiągnęła 5,6 USD/kg; w ciągu ostatnich pięciu lat kawa podrożała o blisko 400%.
  • Deficyt podaży i kurczące się zapasy: globalne zapasy końcowe kawy spadły o 40% w pięć lat; Amerykański Departament Rolnictwa prognozuje dalszy spadek zapasów końcowych w okresie 2024/25 do 20,9 mln worków.
  • Wpływ spekulacji: fundusze i inwestorzy napędzali wahania cen; część producentów wstrzymywała sprzedaż, co dodatkowo ograniczało podaż i podbijało ceny.
  • Rolnicy pod presją: mimo rekordowych cen, mniejsze zbiory wynikające ze zmian klimatu, wysokie koszty pracy i nawozów ograniczają zyski drobnych rolników; szansą są inwestycje w odporne odmiany kawy i agroleśnictwo, wymagające jednak długofalowego wsparcia. Dzięki premii Fairtrade rolnicy mają środki na inwestycje w gospodarstwa.
  • Czynniki polityczne i regulacyjne: USA nałożyły 50% cła na kawę z Brazylii; regulacje EUDR wywołały przyspieszone wysyłki do UE i późniejsze spowolnienie eksportu.
  • Prognozy: światowa produkcja kawy w okresie 2024/25 wzrosła do 174,9 mln worków, a w 2025/26 ma osiągnąć 179 mln; możliwa nadwyżka 9 mln worków daje szansę na stabilizację, choć rynek pozostaje wrażliwy na pogodę i spekulacje.
Idź do oryginalnego materiału