Amerykanie i Chińczycy nam uciekają. Albo zaczniemy inwestować, albo Europę czeka powolna agonia. Liczący 400 stron raport Mario Draghiego, byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego, brzmiał jak akt oskarżenia. Nic więc dziwnego, iż niektórzy najchętniej by o nim zapomnieli. Czego domagał się "Super Mario" i dlaczego tak trudno spełnić jego żądania?