Wprowadzający w błąd ekomarketing UOKiK zauważa np. w sadzeniu drzew, które już rosną, automatach do odbioru paczek, które redukują dwutlenek węgla czy choćby kalkulatorze emisji CO₂ pomijającym istotne dane.
Zarzuty UOKiK wobec czterech spółek kurierskich
Prezes UOKiK postawił zarzuty stosowania greenwashingu, czyli pseudoekologicznego marketingu wprowadzającego konsumentów w błąd co do rzeczywistego wpływu na środowisko świadczonych przez nich usług". Jak czytamy w komunikacie, zarzuty dotyczą czterech czołowych w Polsce spółek kurierskich:Reklama
Allegro Polska, DHL eCommerce Poland, DPD Polska,InPost.
Zdaniem UOKiK, "komunikaty takie jak 'zielona flota', 'zeroemisyjny'czy 'neutralny dla środowiska' opierały się na niepełnych danych lub dotyczyły jedynie fragmentu ich działalności. Z kolei przekazy takie jak 'sadzimy drzewa' opierały się na warunkach, o których konsumenci nie byli informowani w sposób jasny i zrozumiały".
Takie działania mogły długofalowo zniechęcać konsumentów do wyboru produktów i usług mających rzeczywiście neutralny bądź pozytywny wpływ na środowisko. Dodatkowo ograniczało to proekologiczne działania przedsiębiorców faktycznie stawiającym na ochronę środowiska.
"Zielone hasła nie mogą być pustymi obietnicami. jeżeli firma deklaruje, iż działa ekologicznie, musi to potwierdzić faktami, a nie kreatywnym liczeniem emisji CO₂, sprytnymi hasłami malującymi każdy przekaz na zielono czy akcjami, które tylko pozornie wspierają środowisko" - wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Jeśli zarzuty Prezesa UOKiK się potwierdzą, czterem spółkom grożą kary finansowe w wysokości do 10 proc. obrotów za każdą zakwestionowaną praktykę.
"Trzem spółkom kurierskim postawiliśmy zarzuty dotyczące tzw. 'zielonych dostaw'. O ekologiczności przesyłek nie może świadczyć wyłącznie informacja o rozbudowie floty niskoemisyjnej, stopniowo zastępującej samochody spalinowe" - pisze UOKiK w komunikacie.
Allegro odpowiada na eko-zarzuty UOKiK
Zarzuty wobec Allegro dotyczą akcji sadzenia drzew prowadzonej od 2023 roku. Spółka obiecywała, iż za każde 10 przesyłek w imieniu klienta zostanie posadzone drzewo. W ubiegłym roku warunki jednak się zmieniły: "Od 2024 roku Allegro wprowadziło nowy, słabo zakomunikowany warunek: aby spółka zasadziła drzewo w imieniu użytkownika, trzeba było w ciągu 30 dni wpisać internetową dedykację", wylicza UOKiK w komunikacie.
Wielu klientów miało nie wiedzieć o istnieniu takiego obowiązku, a nowa możliwość dodania dedykacji nie zawsze była dostępna. Zapytaliśmy Allegor, jak odniesie się do tych zarzutów:
- W ramach akcji "Sadzimy drzewa za odbiór przesyłek w Allegro One" sfinansowaliśmy posadzenie ok. 3 mln drzew w polskich lasach, co odpowiada liczbie "kompletów 10 paczek" odebranych z punktów odbioru i automatów paczkowych Allegro One jak i liczbie wypełnionych przez naszych Użytkowników od 2024 roku dedykacji dla konkretnych sadzonek - wyjaśnia nam Marcin Grzuszka, rzecznik prasowy Allegro.
Dodaje również, iż spółka analizuje "zarzuty Prezesa UOKiK i deklaruje chęć współpracy, by jak najszybciej wyjaśnić wszystkie kwestie i polubownie zakończyć postępowanie", czytamy w przesłanej Interii Biznes odpowiedzi.
Ekologiczna flota tylko z nazwy? InPost odpowiada
Według UOKiK DHL promował odbiór paczek w punktach POP jako ekologiczny, mimo iż większość jego floty to pojazdy spalinowe, a brak jest dowodów na to, iż klienci faktycznie odbierali paczki pieszo. Krytykowane są też akcje pseudoekologiczne, jak sadzenie drzew czy ustawienie uli:
"Z zebranych materiałów wynika, iż akcje tego typu miały charakter lokalny lub incydentalny. Wątpliwości budzi także hasło "PaczULE na ratunek pszczołom", które widniało na stronie internetowej spółki. Akcja sprowadzała się do postawienia pięciu uli na dachu warszawskiej siedziby firmy" - tłumaczy Urząd.
Również DPD miał reklamować swoją "zieloną flotę" i neutralność klimatyczną. Prezes UOKiK postawił spółce sześć zarzutów o wprowadzanie klientów w błąd w związku brakiem rzetelnych danych na temat emisji CO2.
Z kolei InPost przekonywał, iż Paczkomaty to "zeroemisyjny e-commerce", jednak zdaniem Urzędu jego flota również składa się głównie z pojazdów spalinowych. Firma miała posługiwać się uproszczeniami, hasłami bez naukowego uzasadnienia i wywierać presję na klientów:
- Jesteśmy w pełni otwarci na dialog z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wsłuchujemy się w wytyczne Urzędu i najlepsze praktyki rynkowe, gdyż kwestie związane z ochroną środowiska są szczególnie istotne dla Grupy InPost - mówi Interii Biznes Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPost.
Rzecznik dodaje, iż obecne pismo UOKiK jest kontynuacją postępowania wyjaśniającego wszczętego w maju 2024 roku.
O komentarz zwróciliśmy się również do DHL eCommerce Poland i DPD Polska. Czekamy na odpowiedź.