Dokument z PRL wart jest fortunę. Powodem nie jest wartość kolekcjonerska związana często z przedmiotami z minionej epoki jak na przykład stare monety, czy szklana kura poszukiwana przez kolekcjonerów. Pieniądze należne są właścicielom specjalnej książeczki w ramach rekompensaty. O co dokładnie chodzi i kto powinien udać się do oddziału banku z dowodem osobistym?
PKO BP wydawał w PRL specjalne książeczki oszczędnościowe
Książeczka oszczędnościowa, która pozwalała mieć nadzieję na zakup samochodu, nie dla wszystkich okazała się realną szansą na zostanie właścicielem kultowego malucha albo dużego fiata. Mimo upadku poprzedniego ustroju to właściciele tego dokumentu z PRL przez cały czas mogą ubiegać się o wypłatę należnych pieniędzy.Reklama
PKO BP w specjalnym komunikacie wskazuje, iż już od pierwszych dni przyjmowania przedpłat koniecznych przy zakładaniu książeczki oszczędnościowej "F" (od Fiat 126p) pod oddziałami ustawiały się kolejki Polaków. Chętni musieli wpłacić minimum 5 tys. zł, a do tego zadeklarować, w którym roku chcą odebrać auto. "Od tego zależały wysokość rat i cena końcowa samochodu, wkład był bowiem oprocentowany" - wyjaśnia PKO BP.
Powodem rozpoczęcia wydawania książeczek oszczędnościowych był fakt, iż na początku lat 70. maluch kosztował równowartość 20 średnich pensji, czyli około 69 tys. zł. Tylko w ciągu trzech lat między 1977 a 1980 r. PKO BP wystawiło 272 tys. książeczek przedpłatowych na fiaty. Nie wszyscy doczekali się możliwości kupna wymarzonego samochodu. Państwo z tego powodu oferuje rekompensaty w związku z wpłaconymi pieniędzmi, które nie zaowocowały możliwością kupna pojazdu. Minister finansów co kwartał publikuje nowe wskazania dotyczące wysokości należności. Od 1 stycznia 2025 r. kwoty te ponownie wzrosły.
PKO BP wypłaca fortunę za dokument z PRL
Osoby, które płaciły, a nie doczekały się własnego Fiata 126p albo FSO 1500 (dużego Fiata), a posiadają w domu dokument z PRL poświadczający dokonania wpłat, mogą udać się do oddziału PKO BP z dokumentem tożsamości i domagać się wypłaty rekompensaty. Gratyfikacja finansowa jest zmienna. Do końca grudnia 2024 r. PKO BP wypłacało 19 086 zł albo 27 046 zł.
Od 1 stycznia 2025 r. kwota ta uległa zmianie. Niepozorny dokument z PRL wart pozostało więcej. Powodem jest decyzja podjęta 14 listopada 2024 r. przez ministra finansów. Andrzej Domański w obwieszczeniu dotyczącym określenia wysokości kwot rekompensat wypłacanych osobom, które wniosły przedpłaty na zakup samochodów osobowych marki Fiat 126p lub FSO 1500, ustanowił, iż wysokość kwot rekompensat, o których mowa w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1996 r. o zasadach realizacji przedpłat na samochody osobowe, obowiązujących w I kwartale 2025 r., wynosi:
19 391,00 zł, o ile przedpłata została wniesiona na samochód marki Fiat 126p, 27 479,00 zł, o ile przedpłata została wniesiona na samochód marki FSO 1500.
Kwoty te zmieniane są cztery razy do roku, gdyż obowiązują tylko przez kwartał. Oznacza to, iż nowe kwoty zaczną obowiązywać od 1 kwietnia 2025 r. Powodem jest obietnica dotycząca waloryzacji należnych za wpłaty dokonane w PRL. Przeszukanie starych dokumentów i wizyta w oddziale PKO BP z dokumentem tożsamości może doprowadzić do otrzymania od banku przelewu na sporą kwotę.
Agata Jaroszewska