Forwarder Komatsu 875: Dziś niemal największy. Jutro pojedzie na zrywkę bez operatora? [video]

5 godzin temu

Nie da się ukryć, iż w przypadku Forwarderów producenci doszli już do perfekcji o ile chodzi o kwestie mechaniki czy ogólnej formy maszyny, ale czy to oznacza koniec rozwoju? Nie. Jak nie trudno się domyślić, oczy projektantów zwrócone są w tej chwili na implementację nowych rozwiązań z zakresu autonomii maszyn. Czy zatem niebawem Komatsu 875 pojedzie na zrywkę samodzielnie?

Do leśnych maszyn wkracza autonomia

Forwarder Komatsu 875 to prawie największa propozycja z tego segmentu maszyn japońskiego producenta, nie licząc modelu 895, który pozwala zabrać kilka ton więcej, ale korzysta z tej samej platformy i silnika – 7,4 AGCO Power. Obydwie maszyny, są też wyposażone w podobny zestaw funkcji i opcji jak chociażby osłona FlexGate, która pozwala wybaczyć nie tylko uderzenia w jej powierzchnię czołową, ale również rogi. To wygodny dodatek, który może nam pozwolić zaoszczędzić nieco na naprawach pokrzywionych elementów, gdy załadunek nie przebiega perfekcyjnie. Ale co o ile Wam powiem, iż już niedługo 875 będzie w stanie całkowicie uchronić siebie i operatora przed niechcianymi błędami?

Inteligentny forwarder

Komatsu we współpracy z XSCAVE oraz Agrarsense jest właśnie w fazie przygotowywania inteligentnego forwardera, który będzie w stanie samodzielnie wykonywać część zadań. Wiadomo, iż już jest możliwe i sprawdzone przez Komatsu zaprogramowanie w maszynie ścieżki podjazdu do miejsca załadunku. w tej chwili realizowane są prace nad zautomatyzowaniem także tych najbardziej monotonnych zadań jak załadunek i rozładunek, wszystko przy minimalnym zaangażowaniu operatora. Co to oznacza w praktyce?

– Powszechnym zachowaniem wśród operatorów jest zatrzymanie maszyny podczas obsługi żurawia. Dzięki wspomaganiu i automatyzacji części operacji widzimy możliwość wsparcia operatora, umożliwiając automatyczne kierowanie maszyną, podczas gdy operator kontroluje jedynie prędkość i może skupić się na pracy żurawiem. Znaczący wzrost wydajności można osiągnąć, gdy ładowanie i jazda są wykonywane jednocześnie, uważamy, iż może to prowadzić do lepszego środowiska operatora i bardziej relaksującego dnia pracy – mówi Peter Assarsson, GM Strategic Research w Komatsu Forest.

Przyjazne warunki dla operatora

Ponad to w fazie rozwoju są również inne systemy, korzystające nie tylko z wgranych wcześniej map wycinki oraz tras podjazdu i miejsc rozładunku, ale także dodatkowych czujników oferując bardziej rozbudowane funkcje, jak samoczynny rozładunek czy załadunek, podczas których operator staje się nadzorującym i ma więcej czasu w planowanie pracy, która jak podkreśla firma Komatsu, ma być przyjemniejsza i mniej obciążająca.

Idź do oryginalnego materiału