Fotowoltaika 2024: jakie zmiany szykuje rząd?

7 miesięcy temu

Fotowoltaika 2024 po nowemu, czyli jaka? Minister ds. klimatu, Paulina Hennig-Kloska, informuje, iż resort pracuje nad ulepszeniem sposobu rozliczania prosumentów, ale nie ma mowy o powrocie do poprzedniego modelu opartego na zasadzie ilościowej (net meteringu). Sprawdźmy, dlaczego.

W energetyce słonecznej szykują się pewne zmiany, ale nie ma planów powrotu do starych zasad rozliczeń. Minister ds. klimatu obiecuje także wsparcie finansowe w wysokości 400 mln zł dla przydomowych wiatraków oraz program promujący przydomowe magazyny energii. Jak zatem będzie wyglądać fotowoltaika 2024?

Fotowoltaika 2024 — rozliczanie po nowemu

Od kwietnia 2022 roku obowiązuje w Polsce nowy system rozliczeń prosumentów, oparty na tzw. „net billing”. Zastąpił on bardziej korzystny system oparty na opustach. Minister klimatu i środowiska potwierdza, iż resort pracuje nad dalszymi zmianami w tym zakresie.

W departamencie OZE realizowane są prace nad tym, co możemy zrobić, by poprawić sytuację prosumentów w rozliczeniach. Docelowo ma to poprawić opłacalność prosumenckich instalacji. Zmieniło się prawodawstwo unijne i na pewno powrót do starych zasad (net meteringu) nie jest możliwy — podkreśla Hennig-Kloska.

Bądź na bieżąco i sprawdź co nowego w prawie energetycznym.

Dlaczego zmieniono system rozliczeń?

Nowy system „net billing” polega na tym, iż prosument sprzedaje nadwyżki wytworzonej energii i kupuje ją, gdy jest potrzebna. Jednak nie otrzymuje gotówki; rozliczenia realizowane są poprzez konto prosumenckie.

Wcześniej stosowano „net metering”, oparty na systemie opustów, gdzie prosument rozliczał się ilościowo. Za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mógł pobrać za darmo 0,8; przy większych instalacjach stosunek ten wynosił 1 do 0,7. Ten model był bardziej korzystny dla prosumentów, ponieważ sieć była traktowana jako wirtualny magazyn energii, z którego prosument mógł korzystać w razie potrzeby.

Dlaczego więc zmieniono ten system?

Ponieważ… spełnił już swoją promocyjną rolę i spowodował gwałtowny przypływ prosumentów w naszym kraju. Na tyle duży przypływ, iż obciążył sieci, które nie były przygotowane na aż taką liczbę prosumentów. A nowy system rozliczeń ma spowodować większą autokonsumpcję energii — tłumaczy Portal Samorządowy.

Trzeba jednak pamiętać, iż ci, którzy rozpoczęli płacenie w starym systemie, będą mogli z niego korzystać przez 15 lat.

Fotowoltaika 2024: będą pieniądze na przydomowe wiatraki i magazyny energii

Paulina Hennig-Kloska zapowiada również uruchomienie nowego programu na wsparcie przydomowych wiatraków, z budżetem wynoszącym 400 mln zł. Program ma ruszyć w pierwszej połowie 2024 roku.

W ministerstwie realizowane są również prace nad programem, który ma zachęcić prosumentów do instalowania przydomowych magazynów energii. Jak tłumaczy minister, takie magazyny są bardzo drogie, a dotychczasowe dopłaty nie były wystarczającą zachętą do ich instalacji. To ma się zmienić, choć szczegółów programu minister nie zdradziła.

Źródło: Portal Samorządowy

Idź do oryginalnego materiału