Fundusz Kościelny nie jest darem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku - powiedział rzecznik KEP ksiądz Leszek Gęsiak. Ocenił, iż propozycja Lewicy jest nieuczciwa, bo we władaniu państwa przez cały czas pozostaje około 60 tysięcy hektarów nieruchomości.