Jabłka i gruszki dojrzewają w standardowym terminie
Zdaniem dr Wojciecha Kukuły (Chemirol, FruitAkademia), obecny sezon można uznać za typowy pod względem postępu w dojrzewaniu jabłek i gruszek, pomimo nietypowego przebiegu warunków pogodowych wiosną i latem.
Kiedy rozpoczniemy zbiory Gali na pełną skalę?
Pierwsi sadownicy rozpoczęli już zbiory w młodszych kwaterach z mutacjami Gali charakteryzującymi się rozmytym rumieńcem. – Zbiory jesiennych odmian możemy uznać za rozpoczęte, chociaż większość sadowników posiadających Galę z rozmytym rumieńcem rozpocznie zbiór po 1 września, a pozostałe mutacje będą gotowe do zbiorów pod koniec pierwszej dekady września.
Warto zwrócić uwagę na odmianę Lobo
Dr Kukuła zwraca również uwagę na odmianę Lobo. Testy skrobiowe, które przeprowadzał w sadach wskazują, iż w młodych kwaterach jabłka powinny być już zbierane, natomiast w starszych sadach niedługo będzie trzeba przystąpić do zbiorów. W tym sezonie na uwagę zasługuje bardzo zadowalające wybarwienie jabłek tej odmiany. Co ciekawe, w poprzednim sezonie bardzo trudno było je uzyskać.



Jednak jak podkreśla ekspert FruitAkademia, podejmując decyzje o przystąpieniu do zbiorów tej czy innej odmiany, konieczna jest indywidualna ocena dojrzałości owoców przy użyciu testu skrobiowego. W każdym sadzie możemy mieć do czynienia z inną sytuacją! Nie powinniśmy opierać swoich decyzji chociażby na kolorze nasion. Co więcej, sadownicy często popełniają błąd czekając na pełne wybarwienie owoców, co prowadzi do utraty jędrności i obniża jakość jabłek w późniejszym czasie, podczas przechowywania.
Jeśli chodzi o gruszki odmiany Konferencja, do zbiorów pozostał co najmniej tydzień. W tym przypadku doradca zwraca szczególną uwagę na konieczność zebrania owoców we właściwym oknie zbiorczym.
Odpowiednie zabezpieczenie przed chorobami przechowalniczymi
Zawsze przed sezonem zastanawiamy się, czy przechowywać owoce, czy sprzedawać je prosto z sadu. Także w tym przypadku decyzja powinna być podejmowana indywidualnie. Pierwsze odmiany, takie jak Piros czy Paulared, osiągały zadowalające ceny. Zdaniem dr Wojciecha Kukuły, jeżeli ceny nas satysfakcjonują, powinniśmy rozważyć sprzedaż prosto z drzewa. jeżeli natomiast decydujemy się na przechowywanie owoców, musimy zabezpieczyć je przed chorobami przechowalniczymi. Preparaty dopieramy w zależności od długości przechowywania. Do dyspozycji mamy rozwiązania oparte na kaptanie oraz inne środki, takie jak Bellis 38 WG, Pretor 469 SC, Puenta 62,5 WG czy GEOXE 50 WG. Przed zbiorami warto też rozważyć dodatek mikrobiologicznego produktu BaktoGStop, który poprawiając wigor roślin pozytywnie wpływa także na niektóre parametry jakościowe owoców, jak wielkość i jędrność.
Kolejnym krokiem jest prawidłowe postępowanie z owocami po zbiorach: szybkie schłodzenie i ustawienie odpowiedniego składu gazowego atmosfery. jeżeli decydujemy się na dłuższe przechowywanie, warto użyć blokerów receptorów etylenowych (opartych na 1-MCP, np. FruitSmart). Powodują one spowolnienie procesów życiowych owoców, które podczas przechowywania przez cały czas transpirują, wytwarzają dwutlenek węgla i oddają wodę, tracąc jędrność.