W Częstochowie doszło do groźne wyglądającego wypadku na przejeździe kolejowym. 33-letni kierowca volkswagena, ignorując sygnalizację świetlną, wjechał na tory i zderzył się z pociągiem towarowym. W wyniku kolizji mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami ciała.
Groźny wypadek w Częstochowie
Zdarzenie miało miejsce 12 marca, przed południem, na przejeździe kolejowym przy ulicy Głównej. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca volkswagena zignorował czerwone światło i wjechał prosto pod nadjeżdżający skład towarowy zmierzający w stronę stacji Stradom. Siła uderzenia była na tyle duża, iż samochód został poważnie uszkodzony a kierujący musiał zostać przetransportowany do szpitala.
Na szczęście w wypadku nikt inny nie ucierpiał, jednak skutki zdarzenia odbiły się na funkcjonowaniu ruchu kolejowego. Ruch pociągów na tym odcinku był wstrzymany przez dwie godziny. Koleje Śląskie uruchomiły zastępczą komunikację autobusową, a pociągi dalekobieżne zostały skierowane na objazdy przez Częstochowę, Zawiercie i Tarnowskie Góry.
Niebezpieczne przejazdy kolejowe – apel o rozwagę
Wypadek w Częstochowie to kolejny dowód na to, iż lekceważenie przepisów może mieć poważne konsekwencje. Wielokrotnie przypomina się kierowcom, iż czerwone światło oznacza STOP, a ignorowanie sygnalizacji na przejazdach kolejowych to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.
Maszynista pociągu nie jest w stanie zatrzymać składu w miejscu – proces hamowania może wymagać choćby kilkuset metrów. To oznacza, iż w starciu z rozpędzonym pociągiem samochód osobowy praktycznie nie ma żadnych szans.
PKP PLK oraz przewoźnicy każdego roku ponoszą ogromne straty finansowe w wyniku takich zdarzeń. Koszty wstrzymania ruchu, uszkodzonego taboru i infrastruktury kolejowej obciążają budżet państwa, a więc każdego podatnika. Nie wspominając już o stresie i zagrożeniu życia, jakiemu poddawani są maszyniści i pasażerowie.
Konsekwencje dla sprawcy
Sprawca wypadku poniesie odpowiedzialność za swoje zachowanie. Oprócz mandatu i konsekwencji finansowych związanych z uszkodzeniem infrastruktury, sąd może nałożyć na niego dodatkowe kary. Policja apeluje o rozsądek i przypomina, iż znaki drogowe i sygnalizacja świetlna na przejazdach kolejowych to nie zalecenia, ale przepisy, których bezwzględnie należy przestrzegać.


Zobacz również: