W centrum Oslo doszło do niecodziennego zdarzenia, które wstrząsnęło mieszkańcami norweskiej stolicy. Miejski tramwaj wypadł z torów podczas kursu i wjechał przez witrynę do sklepu z elektroniką, powodując znaczne zniszczenia budynku i jego wnętrza. Władze Oslo, w tym specjaliści od statyki budynków, podejmują decyzje dotyczące dalszego losu uszkodzonego obiektu. Wypadek tramwaju w Oslo przyciągnął uwagę mediów i wywołał dyskusję na temat bezpieczeństwa miejskiego transportu.
Wypadek tramwaju w Oslo. Cztery osoby poszkodowane
Zgodnie z zeznaniami świadków oraz wstępnymi ustaleniami policji, tramwaj miał na skrzyżowaniu skręcić w lewo, jednak zamiast tego z dużą prędkością kontynuował jazdę prosto. Nagle tramwaj wypadł z torów i wjechał przez witrynę sklepową do środka sklepu z elektroniką, niszcząc nie tylko przedmioty w sklepie, ale także elementy konstrukcji budynku. Wypadek tramwaju w Oslo spowodował obrażenia u czterech osób, w tym u motorniczego, jednak – jak zapewniają władze – obrażenia poszkodowanych osób nie są groźne dla ich życia. Tramwaj w momencie kolizji przewoził około 20 pasażerów, z których część ewakuowała się jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.
Bilder fra trikkeulykken. Trikken har kjørt rett inn i Eplehuset. Årsak til avsporing er enten feil på utstyr, eller det kan ha ligget rusk – f.eks en stein – i skinnegangen på et kritisk sted. pic.twitter.com/3AvpaX0Bjm
— Rett På (@RettPaaMedia) October 29, 2024
Tramwaj, który uległ wypadkowi, to model SL18 od hiszpańskiego producenta CAF, wprowadzony do użytku przed sześcioma laty. Do tej pory podobne incydenty w ramach tej serii nie były odnotowywane. Operator transportu miejskiego w Oslo, firma Sporveien Trikken, potwierdziła, iż pojazd jest długi na 34 metry i mieści do 220 pasażerów, ważąc przy tym ponad 42 tony bez obciążenia. Przyczyny wypadku są w tej chwili przedmiotem śledztwa.
Kolizja tramwaju ze sklepem wpłynęła na strukturę konstrukcyjną budynku, uszkadzając przynajmniej jeden filar nośny. Ze względów bezpieczeństwa wszyscy pracownicy znajdujący się w obiekcie zostali natychmiast ewakuowani. Aktualnie specjaliści analizują, czy konieczne będą wyburzenie lub odbudowa części budynku. Decyzja o usunięciu tramwaju z miejsca wypadku będzie zależna od przeprowadzonej oceny bezpieczeństwa.
Okolica będzie zamknięta choćby kilka dni
Obecnie tramwaj przez cały czas blokuje ruch na skrzyżowaniu, powodując spore utrudnienia w centrum Oslo. Na miejscu pracują strażacy, a policja zamknęła cały obszar wokół miejsca wypadku. Służby ratunkowe zabezpieczyły teren, aby uniknąć dalszych zagrożeń związanych z ewentualnymi uszkodzeniami konstrukcji budynku. Policja i służby miejskie sugerują, że okolica będzie zamknięta choćby kilka dni.
Operator tramwajów w Oslo, Sporveien Trikken, zapowiedział, iż obecny model SL18 ma być zastąpiony przez nowocześniejsze pojazdy jeszcze przed końcem roku. Wypadek ten może przyspieszyć plany wymiany, choć jak dotąd nie ma wskazań, iż pojazd SL18 miał wcześniejsze problemy techniczne.
Dramatische beelden uit Oslo. Mijn hypothese: iemand had een bom aan boord van de tram geïnstalleerd die automatisch af zou gaan indien met een snelheid lager dan 50 mph gereden zou worden pic.twitter.com/T0T1LkDeLc
— Bor de Kock (@BordeKock) October 29, 2024
Wypadek tramwaju w Oslo wywołał duże poruszenie wśród mieszkańców i w mediach. Do tej pory transport publiczny w Oslo cieszył się dobrą opinią, a podobne incydenty były rzadkością. Choć na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, wypadek ten może wpłynąć na dalsze decyzje dotyczące bezpieczeństwa oraz wymiany taboru w Oslo.
Video of today’s Apple Store tram crash in Oslo
The driver is currently considered a suspect by police pic.twitter.com/5QAZWP596v
— Joakim (@joakial_) October 29, 2024
To co z tym Wrocławiem?
Porównanie sytuacji z Oslo w polskim Wrocławiem paradoksalnie nie jest przypadkowe. Wrocław ma bowiem bogatą historię związaną z transportem tramwajowym, ale także liczne problemy związane z wykolejeniami tramwajów. Statystyki pokazują, iż w ostatnich latach awarie i wykolejenia zdarzają się tam wyjątkowo często, a niektóre źródła wskazują choćby na blisko 100 takich przypadków rocznie. To znaczący problem, wpływający nie tylko na komfort pasażerów, ale także na mobilność całego miasta, ponieważ wykolejenia powodują znaczne zakłócenia w ruchu i wymagają często długotrwałych napraw torów i infrastruktury tramwajowej.
Częstotliwość takich incydentów przypisywana jest głównie starzejącej się infrastrukturze, a także intensywnej eksploatacji pojazdów na liniach miejskich. Choć miasto inwestuje w nowe tramwaje, jak np. niskopodłogowe Twist od firmy Pesa, to część taboru wciąż wymaga modernizacji, a sama sieć torów – rozległych napraw. Sytuacja ta powoduje, iż MPK Wrocław jest zmuszone regularnie publikować komunikaty o zakłóceniach, informując pasażerów o alternatywnych trasach i czasowych zamknięciach linii tramwajowych. Mimo trudności, miasto planuje dalsze inwestycje w transport publiczny, by zmniejszyć liczbę takich incydentów i poprawić komfort podróży dla mieszkańców.
Tramwaje znów pojawią się w Kopenhadze! Przypomnieli sobie o nich po pół wieku
Znajdziesz nas w Google News