1 rok temu
Obniżka cen prądu dla wybranej grupy jego odbiorów to kolejny pomysł polityków. Co interesujące zgadzają się co do niego zarówno rządzący, jak i opozycja. Kto miałby skorzystać z takiej obniżki?
Obniżka cen prądu miałaby być odpowiedzią na horrendalne rachunki za energię elektryczną, jaką płacą osoby, które przeszły na pompy ciepła. Ich używanie gwałtownie wyczerpuje limit 2000 kWh dla użytkowników indywidualnych czy wyższy, jaki mają rolnicy. Dlatego, wbrew informacjom zachęcającym do zmiany źródła ciepła na bardziej ekologiczne, okazuje się, iż w tej chwili bardziej ekonomiczny jest ekogroszek czy gaz z sieci.
Czy obniżka cen prądu będzie możliwa?
Wysokie rachunki za energię eklektyczną, jaką muszą płacić w tej chwili użytkownicy pomp ciepła, nie zachęcają do wykorzystywania tych urządzeń. Dlatego politycy, którzy popierają promocję ekologicznych źródeł ciepła wśród Polaków, myślą o wprowadzeniu nowej taryfy. Miałaby ona objąć posiadaczy pomp ciepła. Wzoruje się ją na taryfach funkcjonujących np. w Szwajcarii czy Austrii.
Kiedy pomysł mógłby wejść w życie?
Według informacji, jakie przekazała Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, obniżka cen prądu dla posiadaczy pomp ciepła byłaby możliwa dopiero po wyborach. Ponadto pompy ciepła wspiera Komisja Europejska, która w najbliższych miesiącach chce przedstawić kompleksowy plan na rzeczy ich popularyzacji. Jednym z jego elementów miałaby być obniżka VAT-u na prąd. Bez tego nie ma szans na popularyzację pomp ciepła czy aut elektrycznych.
Dlatego także w Polsce z czasem muszą pojawić się takie rozwiązania. Są one konieczne, ponieważ promowana przy okazji fotowoltaiki nie jest w stanie bezpośrednio zapewnić wystarczającej ilości energii. Także przychody z instalacji prosumenckich nie są w stanie pokryć kosztów użytkowania pomp ciepła.
Źródło: businessinsider.com.pl
