Idared – patowa sytuacja na rynku. Przemysł praktycznie przegonił deser…

Analizując ceny Idareda nie będzie przesadą, jeżeli aktualną sytuację nazwiemy patową… W skrajnych przypadkach „przemysł” nie tylko dogonił, ale chyba już choćby przegonił deser…

Idared – wyjątkowo niskie ceny zakupu, 09.10.2024

Grupy producenckie w zagłębiu grójeckim oferują za Idareda zaledwie 1,40 zł/kg przy zakupie na dłuższe przechowanie, nierzadko dostawy dotyczy płatność w marcu. Mniejsi nabywcy próbują kupić jeszcze taniej – 1,30 zł za każdy kilogram w skrzyni.

W tym samym czasie, nierzadko te same grupy oferują 1,30 zł/kg na obieranie. To dziś najbardziej powszechna stawka. Niemniej przy bezpośredniej sprzedaży „obierki” do przetwórni można uzyskać stawki o 10 groszy wyższe. Czy zatem powinno nas dziwić, iż większość sadowników decyduje się skierować swoje owoce na obieranie? Naprawdę trudno tu sensowny o komentarz…

A może sprzedaż do dużego przetwórstwa?

Nie zapominajmy, iż pozostało przetwórstwo jabłek na soki i koncentraty. W tym wypadku popyt jest ogromny, a na rynku notujemy zwiększoną rywalizację o surowiec. Niewykluczone, iż jeżeli trend utrzyma się, a grupy i mniejsi nabywcy nie zmienią cen, decyzja o kanale sprzedaży Idareda jednoznacznie przechyli się na korzyść przetwórstwa.

Dziś sadownicy są w stanie bez problemu sprzedać większe ilości surowca po 1,08 zł/kg. Niemniej realne jest już także uzyskanie 1,10 zł/kg. Suchy przemysł na soki to dziś 1,13 – 1,15 zł/kg z tendencją wzrostową… Już w tym ostatnim wypadku ręczny zbiór i sprzedaż jako jabłka deserowego po 1,30 zł/kg jest całkowicie pozbawiona sensu ekonomicznego.

Nie możemy również wykluczyć sytuacji, gdy wiosną ceny jabłek wzrosną, ale nie będzie już czym handlować. Dlaczego? Ponieważ Idared trafił do przetwórstwa jesienią… Czy kupujący będą wówczas „pluli sobie w brodę”, iż mogli zapłacić co najmniej 1,60 zł/kg i zarobić? Czas pokaże…