Ursus C-330 to jeden z najbardziej rozpoznawalnych ciągników w historii polskiego rolnictwa. Przez dziesięciolecia służył zarówno w małych gospodarstwach, jak i przy pracach pomocniczych w większych. Wbrew pozorom informacja o jego mocy nie zawsze jest przedstawiana w sposób jednoznaczny, a różne źródła potrafią podawać rozbieżne wartości. Poniżej znajdują się rzetelne dane wraz z wyjaśnieniem, jak interpretować parametry mocy w praktyce.
Moc znamionowa według dokumentacji fabrycznej
Według danych producenta, Ursus C-330 wyposażony w silnik S-312C osiąga moc 30 KM przy prędkości obrotowej wału korbowego równej 2200 obr./min. Jest to tzw. moc znamionowa, czyli wartość uzyskiwana w optymalnych warunkach pomiarowych, gdy jednostka napędowa jest w pełni sprawna i pracuje w zakresie obrotów zalecanym przez konstruktorów.
Warto jednak zwrócić uwagę, iż moc ta dotyczy silnika mierzonego na hamowni silnikowej, bez strat przeniesienia napędu na skrzynię biegów czy wał odbioru mocy.
Rzeczywista moc na WOM
Dla wielu rolników istotniejsza od mocy teoretycznej jest ta dostępna na wałku odbioru mocy (WOM). W przypadku Ursusa C-330, pomiary wskazują na wartość około 25–26 KM przy nominalnych obrotach silnika. Oznacza to, iż w praktyce maszyny napędzane z WOM (jak prasa kostkująca, kosiarka rotacyjna czy rozdrabniacz), mają do dyspozycji nieco mniejszy zapas energii niż sugeruje wartość katalogowa.
Spadek mocy wynika z oporów mechanicznych w skrzyni biegów, mechanizmach przeniesienia napędu oraz układzie sprzęgła.
Moment obrotowy – realna siła uciągu
Choć wielu użytkowników zwraca uwagę przede wszystkim na konie mechaniczne, w pracy polowej równie istotny jest moment obrotowy. Silnik S-312C w Ursusie C-330 osiąga maksymalny moment na poziomie około 118 Nm przy 1600 obr./min. To właśnie ta charakterystyka sprawia, iż ciągnik radzi sobie z lekkim pługiem, bronami czy kultywatorem, choćby jeżeli moc maksymalna nie wydaje się imponująca.
W praktyce przy niższych obrotach, szczególnie podczas orki, to moment obrotowy decyduje o tym, czy ciągnik ciągnie pewnie, czy zaczyna tracić siłę.
Jak interpretować dane mocy w praktyce gospodarstwa?
Rolnik, planując dobór maszyn współpracujących z Ursusem C-330, powinien brać pod uwagę nie tylko wartość 30 KM, ale również straty na przeniesieniu napędu oraz charakterystykę pracy silnika. Do pracy w polu najlepiej utrzymywać obroty w zakresie 1500–2000 obr./min, co zapewnia optymalne połączenie mocy i oszczędności paliwa.
Maszyny wymagające mocy powyżej 25 KM na WOM będą pracować na granicy możliwości ciągnika, zwłaszcza w trudniejszych warunkach, takich jak mokra gleba czy teren o dużym nachyleniu.
Różnice między mocą katalogową, a realnym użytkowaniem
Wielu użytkowników zauważa, iż ciągniki z dużym przebiegiem mogą mieć niższą moc niż podaje fabryka. Zużycie pierścieni tłokowych, zaworów czy pompy wtryskowej wpływa na spadek parametrów. W praktyce kilkudziesięcioletni Ursus C-330 może dysponować mocą rzędu 25–28 KM na wale korbowym, a więc jeszcze mniej na WOM.
Dlatego tak ważne jest utrzymywanie silnika w dobrym stanie technicznym i regularna regulacja pompy wtryskowej oraz luzów zaworowych.
Znaczenie mocy w pracach polowych
Dla gospodarstwa o powierzchni do kilku hektarów, 30 KM wciąż może być wystarczające, pod warunkiem odpowiedniego doboru osprzętu. C-330 jest w stanie efektywnie pracować z pługiem dwu-skibowym o szerokości roboczej 2 × 25 cm, z bronami o szerokości do 2,5 m czy siewnikiem zbożowym o szerokości 2,1 m.
W pracach transportowych, przy załadunku czy przy napędzie lekkich maszyn paszowych, jego moc jest w pełni wystarczająca. Jednak przy współczesnych prasach zwijających czy agregatach uprawowo-siewnych często konieczne jest wsparcie mocniejszego ciągnika.
Jak zwiększyć efektywność mocy Ursusa C-330?
Choć samej mocy w koniach mechanicznych nie da się łatwo podnieść bez poważnej ingerencji w silnik, rolnik może zwiększyć efektywność pracy, dbając o odpowiednie ciśnienie w oponach, regularne smarowanie przekładni oraz unikanie nadmiernego obciążania maszyn. adekwatna eksploatacja pozwala utrzymać parametry bliskie fabrycznym przez wiele lat.
Silnik S-312C najlepiej reaguje na obciążenia stałe i równomierne. Nagłe przeciążenia mogą powodować spadek obrotów i tym samym chwilowy ubytek mocy użytkowej. adekwatna technika pracy, dostosowana do charakterystyki jednostki napędowej, pozwala w pełni wykorzystać potencjał tych 30 koni mechanicznych, które od dziesięcioleci stanowią fundament sukcesu tego modelu.