Inflacja CPI prawdopodobnie utrzyma się w celu, jest przestrzeń do obniżki stóp we IX

3 dni temu

Inflacja w Polsce znalazła się w przedziale dopuszczalnych przez Narodowy Bank Polski (NBP) odchyleń od celu inflacyjnego i najprawdopodobniej CPI r/r utrzyma się w nim do czasu kolejnych szoków, prognozuje główny ekonomista Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU) Dawid Pachucki. Jego zdaniem daje to przestrzeń do kolejnych cięć stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP), przy czym następnej obniżki spodziewa się we wrześniu.

„GUS w szybkim szacunku potwierdził dziś powszechnie oczekiwany spadek CPI (Consumer Price Index) rok do roku. Inflacja konsumencka w lipcu tego roku wyniosła r/r 3,1%, wobec 4,1% w czerwcu. Niższemu odczytowi pomogła wysoka baza z ubiegłego roku, związana z częściowym uwolnieniem od lipca 2024 r. cen energii elektrycznej. Z kolei od lipca tego roku konsumenci w kraju korzystają z niższych cen gazu ziemnego, choć na poziomie cen nośników energii kompensował to wzrost opłaty mocowej na rachunkach za prąd. Bazując na opublikowanych w szybkim szacunku GUS danych, naszym zdaniem inflacja bazowa w lipcu była zbliżona do czerwcowego poziomu 3,4% r/r” – napisał Pachucki w komentarzu.

„Pomimo iż spadek CPI r/r okazał się być nieco płytszy, niż wskazywała mediana prognoz (2,8-2,9%, w zależności od źródła), inflacja w Polsce znowu znalazła się w przedziale dopuszczalnych przez NBP odchyleń od celu inflacyjnego. Najprawdopodobniej CPI r/r utrzyma się w tym przedziale do czasu kolejnych szoków, czy to wewnętrznych, czy z gospodarki światowej. Naszym zdaniem, daje to przestrzeń do kolejnych cięć stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przy czym następnej obniżki spodziewamy się we wrześniu” – dodał.

Wskazał także, iż w tej chwili największym ryzykiem dla obniżania się ścieżki CPI r/r wydają się ceny ciepła systemowego. Z drugiej strony, Europa, w tym Polska, może odczuwać zwiększoną presję deflacyjną ze strony m.in. Chin, które, wobec zmian w polityce handlowej USA, będą starały się szukać zagranicznych rynków zbytu dla produkowanych u nich towarów. Moce produkcyjne chińskiego przemysłu przekraczają możliwości absorbcji przez popyt wewnętrzny. Nadwyżka towarowa w bilansie płatniczym Państwa Środka w relacji do światowego PKB jest w tej chwili rekordowo wysoka, a deflacja cen producentów (Producer Price Index – PPI) w Chinach pogłębia się.

Inflacja konsumencka wyniosła 3,1% w ujęciu rocznym w lipcu 2025 r., według wstępnych danych, podał dziś Główny Urząd Statystyczny. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,3%.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału