Inflacja CPI wzrośnie do ok. 5% r/r na koniec grudnia z 4,7% w listopadzie wg analityków

1 tydzień temu

Warszawa, 13.12.2024 (ISBnews) – Listopadowy odczyt inflacji konsumenckiej CPI i jej spadek do 4,7% r/r wobec 5% r/r w październiku wynika głównie z wysokiej bazy cen paliw w ubiegłym roku na skutek wzrostu po odmrożeniu tych cen, oceniają analitycy. Rewizja szybkiego szacunku listopadowej inflacji z 4,6% r/r o 0,1 pkt proc. dotyczyła kategorii bazowych, a w listopadowym wskaźniku zaznaczył się silnie skok inflacji usług, prawdopodobnie wynikający z presji płacowej.

Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 4,7% w ujęciu rocznym w listopadzie 2024 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,5%. Wcześniej w szybkim szacunku danych GUS podał, iż inflacja wyniosła 4,6% w ujęciu rocznym w listopadzie br. (wobec 5% r/r w w październiku).

Według GUS, w listopadzie ceny usług wzrosły o 7,2% r/r (wobec 6,7% r/r w październiku), a ceny towarów wzrosły o 3,8% r/r (wobec 4,8% r/r w październiku).

Jak zwraca uwagę ING BSK, w listopadzie względem października rosły m.in. ceny usług telekomunikacyjnych (+1,9%m/m), zaopatrywania w wodę (+0,9%m/m), usług kanalizacyjnych (+0,7%m/m) oraz wywozu śmieci (+0,6%m/m).

Według Banku Pekao, inflacja bazowa (bez cen energii i żywności) w w listopadzie przyspieszyła do 4,3% r/r z 4,1% w październiku i nie wykazuje “większych sygnałów wygaszania presji”, a “lepkość inflacji usług będzie problemem także w 2025 r”.

Bank Pocztowy wskazał, iż wśród głównych kategorii raportowanych przez GUS spadek cen w listopadzie, w stosunku do października, zanotowano tylko w przypadku “napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych” (o 0,1%), ‘rekreacji i kultury” (o 0.3%) oraz “innych towarów i usług” (również o 0,3%).

Przeciwny wpływ na inflację miały natomiast wyższa dynamika cen w kategorii “nośniki energii” (11,7% wobec 11,5%) oraz wyższa inflacja bazowa.

PKO Bank Polski wskazał, iż wzrost cen usług przyspieszając do 7,2% r/r w listopadzie był najwyższy w tym roku.

Analitycy szacują, iż inflacja konsumencka w grudniu będzie wyższa i będzie oscylować w okolicach 5% r/r osiągając swój szczyt w marcu przyszłego roku.

Część ekonomistów, pomimo “lepkiej inflacji bazowej” widzi przestrzeń do ostrożnego luzowania monetarnego w przyszłym roku w warunkach niższych, rynkowych cen energii i niższych oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych i firm oraz spowalniającej dynamiki nominalnych wynagrodzeń do poziomów jednocyfrowych.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

“Prognozujemy, iż w grudniu inflacja powróci do 5,0% r/r i w okolicy tego poziomu pozostanie przez całą pierwszą połowę 2025. W drugiej połowie przyszłego roku, po wygaśnięciu negatywnych czynników statystycznych inflacja zacznie spadać, a do szeroko rozumianego celu inflacyjnego powróci w 4q25” – PKO Bank Polski

“W grudniu wskaźnik CPI znajdzie się ponownie na poziomie wyższym, w okolicach 4.9-5.0%r/r, a w kolejnych trzech miesiącach 2025 r. (styczeń – marzec) będzie jeszcze wyraźniej nabierać rozpędu. Odwrócenia trendu należy spodziewać się w kwietniu, natomiast o ile faktycznie nastąpi odmrożenie cen energii dla gospodarstw domowych 1 października 2025 r., prawdopodobnie inflacja ponownie wskoczy na wyższy poziom, ale nie spodziewam się abyśmy powrócili w okolice 5.0%. Nie można też wykluczyć scenariusza, w którym choćby po pełnym odmrożeniu cen energii wskaźnik CPI prawie nie zareaguje gdyż ceny rynkowe energii w tamtym momencie będą niższe niż obecnie” – Bank Pocztowy

“Grudzień prawdopodobnie nie przyniesie spowolnienia inflacji. Dobije ona do 5%. Wygasną bowiem pewne efekty niższej bazy z grudnia 2023 r. Nowy rok zaczniemy od odmrożenia cen energii dla przedsiębiorców. W następnej kolejności dotknie to samorządy, a pod koniec trzeciego kwartału wzrost cen energii odczują gospodarstwa domowe. Nadzieja w tym, iż ceny rynkowe energii będą zbliżone do tych z okresu ich mrożenia” – Konfederacja Lewiatan

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

“Mała niespodzianka od GUS – rewizja listopadowej inflacji CPI, która ostatecznie wyniosła 4,7% r/r (flash 4,6%). Zaglądamy w szczegóły i od razu rzuca się w oczy wyraźny skok inflacji usług. Duża zasługa w tym telekomunikacji i spodziewanych podwyżek taryf u operatorów komórkowych. Samo to podbiło inflację usług o 0,2 pp., a całą inflację o ponad 0,05 pp. Ogólnie jednak inflacja bazowa pozostaje podwyższona (w listopadzie przyspieszyła do 4,3% r/r), na razie bez większych sygnałów wygaszania presji. Lepkość inflacji usług będzie problemem także w 2025 r. ” – Bank Pekao

“Inflacja w CPI w listopadzie wyniosła jednak 4,7% r/r, a ostateczne dane były nieco wyższe niż wynikało z szacunku flash (4,6% r/r). Rewizja względem wstępnego odczytu dotyczyła kategorii bazowych. w tej chwili szacujemy, iż inflacja bazowa bez żywności i energii wyniosła 4,3%-4,4% r/r wobec 4,1% r/r w październiku. Przyspieszenie cen w kategoriach bazowych jest związane z najszybszym w tym roku wzrostem cen usług – w listopadzie były one o 7,2% wyższe niż przed rokiem, po wzroście o 6,7% r/r w październiku. Przyspieszenie wzrostu jest widoczne w szczególności w cenach usług telekomunikacyjnych (do 4,7% r/r z 1,8% r/r), transportowych (+1,6% r/r vs -3,0% r/r w październiku) oraz wyjazdów zorganizowanych (19,8% r/r wobec 18,4% r/r). Ceny w kategoriach usługowych pozostają „lepkie” i wrażliwe na koszty pracy. W części towarowej inflacja w listopadzie zwolniła do 3,8% r/r z 4,3% r/r, w dużej mierze dzięki spadkowi dynamiki cen paliw (do -6,0% r/r z 0,0% w październiku, efekt ubiegłorocznych znaczących podwyżek, po zakończeniu „przedwyborczej promocji”). Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w ciągu miesiąca o 0,7%, a ich roczna dynamika zwolniła do 4,8% r/r z 4,9% r/r. W porównaniu z poprzednim miesiącem przyspieszył wzrost cen pieczywa, mięsa i nabiału. Wolniej natomiast rosły ceny owoców i warzyw oraz tłuszczów. W szczególności wzrost cen masła, na poziomie 20,5% r/r był nieco niższy niż miesiąc wcześniej, chociaż sam poziom cen przez cały czas rósł (o 2,2% m/m). Ceny energii nie zmieniły się w ciągu miesiąca, na co złożył się lekki wzrost cen gazu (+0,2%), oraz spadek cen opału i ciepła. W ujęciu r/r ceny nośników energii drożały o 11,7%, odzwierciedlając przede wszystkim ich lipcowe częściowe uwolnienie. Prognozujemy, iż w grudniu inflacja powróci do 5,0% r/r i w okolicy tego poziomu pozostanie przez całą pierwszą połowę 2025. W drugiej połowie przyszłego roku, po wygaśnięciu negatywnych czynników statystycznych inflacja zacznie spadać, a do szeroko rozumianego celu inflacyjnego powróci w 4q25″ – analitycy PKO Banku Polskiego

“Nie była to jakoś specjalnie ekscytująca publikacja. GUS również podał 4,6%. Inflacja bazowa jest na poziomie 4,2% (może z leciutkim ryzykiem na 4,3%). Interesująca w finalnym szacunku (połowa miesiąca) będzie kompozycja, zwłaszcza inflacji bazowej. Presja inflacyjna znika. Finalny odczyt zrewidowany w górę do 4,7%. W efekcie inflacja bazowa uplasowała się w przedziale 4,3-4,4% (kwestia zaokrągleń)” – mBank

“W kolejnych miesiącach inflacja pozostanie stabilna, głównie z uwagi na częściowe odmrożenie cen energii w lipcu. W przyszłym roku oczekiwania konsumentów i deflacja w przemyśle pomogą ograniczyć presję cenową, ale uwolnienie cen energii w IV kw. znów podniesie inflację. Do celu NBP najpewniej wrócimy dopiero w 2026 roku. GUS wskazuje, iż inflacja wzrosła w listopadzie o 4.7%. Wzrost ten spowodowany jest przez częściowe odmrożenie cen energii dla gospodarstw domowych – w skali roku wzrosły one o 11,7%. Równocześnie ceny żywności wzrosły o 4,8%, a inflacja bazowa wciąż wynosi 4,2%. Szybciej rosną ceny usług – w listopadzie były one o 7.2% wyższe r/r, podczas gdy ceny towarów zwiększyły się o 3.8%. Oczekiwania inflacyjne sugerują wolniejszy wzrost cen w przyszłym roku – według badań koniunktury konsumenckiej GUS 70% respondentów uważa, iż ceny będą rosły w podobnym tempie albo wolniej. Jednocześnie spadające ceny w przemyśle będą hamować wzrost cen – wskaźnik cen w przemyśle znajduje się w deflacji od 16 miesięcy. Spodziewamy się systematycznego spadku inflacji w I połowie przyszłego roku – według konsensusu Focus Economics jej szczyt przypadnie na pierwsze miesiące 2025, choć niektóre szacunki wciąż nie uwzględniają decyzji rządu o zamrożeniu cen energii. Pełne uwolnienie cen na jesieni ponownie przyczyni się do wzrostu inflacji” – zespół makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE)

“Spadek inflacji w listopadzie to efekt statystyczny. Ogólny obraz inflacyjny w 2024 roku nie jest korzystny, jest miejsca na niewielkie cięcia stóp w 2025 roku. Inflacja w listopadzie zrewidowana do 4,7%r/r z 4,6%r/r. Spadek inflacji z 5,0%r/r w październiku głównie na bazie statystycznej. Wzrosła inflacja usług i inflacja bazowa. Kolejne miesiące pod znakiem rosnącej inflacji. Szczyt prawdopodobnie w marcu 2025. Spadek w dalszej części 2025 roku daje przestrzeń do cięć stóp w 2025 o 75-100pb. W 2poł24 widoczne jest przyhamowanie gospodarki, co oznacza iż restrykcyjność polityki rośnie a z nią potrzeba niższych stóp. Zaległości w walce z inflacją (np. wysoka bazowa) utrudniają luzowanie, ale jest miejsce na umiarkowane cięcia stóp w 2025 roku. Spadek inflacji w listopadzie do 4,7%r/r (rewizja w górę z 4,6%r/r wg szacunku flash) z 5,0%r/r w październiku nie cieszy, bo jest głównie wynikiem efektów statystycznych (wysoka baza na paliwach). W listopadzie ubiegłego roku mieliśmy do czynienia z wysokim wzrostem cen paliw po zakończeniu wrześniowo-październikowych promocji. przez cały czas wysoka pozostaje inflacja bazowa, która wzrosła do ok. 4,3%r/r z 4,1%r/r w październiku. Wciąż obserwujemy dynamiczny wzrost cen usług, które w listopadzie podrożały o 7,2%r/r, wobec wzrostu o 6,7%r/r w październiku. W porównaniu do października rosły m.in. ceny usług telekomunikacyjnych (+1,9%m/m), zaopatrywania w wodę (+0,9%m/m), usług kanalizacyjnych (+0,7%m/m) oraz wywozu śmieci (+0,6%m/m). Wzrost cen towarów zwolnił do 3,8%r/r z 4,3%r/r miesiąc wcześniej. Spadek inflacji CPI w październiku to głównie artefakt statystyczny, a ogólny obraz inflacyjny wciąż może być źródłem obaw dla konsumentów i powodem ostrożności w wydatkach. Inflacja bazowa pozostaje uporczywie wysoka (ponad 4%r/r), a wzrost cen usług przekracza 7%r/r. Rosną ceny administrowane (woda, ścieki), bo wcześniej byłu sztucznie utrzymywane niskim poziomie. W ubiegłym tygodniu prezes NBP A. Glapiński przedstawił scenariusz, w którym inflacja rośnie wyraźnie w 4kw25 z powodu wzrostu cen energii po zniesieniu maksymalnej ceny energii (PLN500/MWh) z końcem września przyszłego roku, co razem z stopniowym uwalnianiem sztycznie mrożonych cen regulowanych (prądy, gazu, żywności, wody, kanalizacji) może ciążyć na nastrojach konsumenckich i napędzać oczekiwania inflacyjne. Nie podzielamy opinii prezesa NBP i spodziewamy się, iż w połowie 2025 Urząd Regulacji Energetyki (URE) obniży taryfy na ceny prądu. Biorąc pod uwagę, iż ceny hurtowe w kontraktach terminowych na 2025 pozostają wyraźnie poniżej obecnej taryfy dla cen detalicznych (PLN623/MWh), nowa taryfa najprawdopodobniej nie będzie istotnie odbiegała od obecnej ceny maksymalnej. W tym kontekście przez cały czas widzimy przestrzeń do obniżek stóp procentowych w przyszłym roku o 75-100pb, ale w kontekście ostatnich wypowiedzi przedstawicieli RPP moment pierwszej obniżki jest bardzo niepewny, a Rada wydaje się nie mieć jasnej wizji optymalnego momentu rozpoczęcia cyklu łagodzenia polityki pieniężnej” – ING Bank Śląski

“Wg ostatecznego szacunku GUS wskaźnik CPI w listopadzie wyniósł nieco więcej niż szacunek wstępny, tj. 4.7%r/r. Niemniej jednak przez cały czas jest to poziom niższy od zanotowanego w październiku. Z danych GUS wynika, iż wskaźnik cen towarów uległ zmniejszeniu w listopadzie do 3.8%r/r z 4.3%r/r w październiku, wskaźnik cen usług natomiast przyspieszył do 7.2%r/r z 6.7%r/r w październiku. Dane jasno wskazują gdzie leży w tej chwili przyczyna inflacji w Polsce. Wśród głównych kategorii raportowanych przez GUS spadek cen w listopadzie, w stosunku do października, zanotowano tylko w przypadku „napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych” (o 0.1%), „rekreacji i kultury” (o 0.3%) oraz „innych towarów i usług” (również o 0.3%). W pozostałych kategoriach miały miejsce wzrosty cen, w tym największy dotyczył „łączności” (o 1.8%) i „transportu” (o 1.6%). Inflacja bazowa, po wykluczeniu cen żywności i energii, przyspieszyła w listopadzie – wg szacunków – do 4.3%r/r z 4.1%r/r w październiku. Inflacja w Polsce zrobiła w listopadzie krok wstecz, nieco mniejszy od wstępnych wyliczeń GUS, ale ważniejsze jest to, iż to tylko chwilowy zwrot akcji. W grudniu wskaźnik CPI znajdzie się ponownie na poziomie wyższym, w okolicach 4.9-5.0%r/r, a w kolejnych trzech miesiącach 2025 r. (styczeń – marzec) będzie jeszcze wyraźniej nabierać rozpędu. Odwrócenia trendu należy spodziewać się w kwietniu, natomiast o ile faktycznie nastąpi odmrożenie cen energii dla gospodarstw domowych 1 października 2025 r., prawdopodobnie inflacja ponownie wskoczy na wyższy poziom, ale nie spodziewam się abyśmy powrócili w okolice 5.0%. Nie można też wykluczyć scenariusza, w którym choćby po pełnym odmrożeniu cen energii wskaźnik CPI prawie nie zareaguje gdyż ceny rynkowe energii w tamtym momencie będą niższe niż obecnie. Co w takim razie może zrobić RPP? Obniżki stóp procentowych w marcu, po ostatnim pivocie, są mało prawdopodobne. Nie jest jednak wykluczone, iż stopy zostaną obniżone w lipcu, jeżeli np. sytuacja gospodarcza okazałaby się słabsza od oczekiwań, a najpóźniej – w mojej ocenie – Rada obniży stopy w listopadzie 2025 r. Na koniec przyszłego roku stopa referencyjna NBP może wynieść 5.00-5.25%” – Bank Pocztowy

“Ceny towarów i usług w listopadzie wzrosły jednak odrobinę szybciej. Inflacja wyniosła 4,7%. To o 0,1 pkt. proc. więcej niż dwa tygodnie temu szacował urząd statystyczny. Wzrost cen usług przekroczył 7% i jest wyraźnie wyższy od tempa wzrostu cen towarów. Najbardziej medialne w ostatnim czasie masło podrożało o ponad 20%. W ciągu miesiąca płacimy za nie aż o 2,2% więcej. We wrześniu ceny masła na giełdach przekroczyły 8 000 euro za tonę. w tej chwili trochę się ustabilizowały, ale to wcale nie musi oznaczać końca podwyżek. Z kolei ceny wszystkich produktów spożywczych rosną w tempie 4,8% w skali roku. Na drugiej stronie skali mamy cukier, który po zeszłorocznych rekordach teraz tanieje o blisko 34%. Grudzień prawdopodobnie nie przyniesie spowolnienia inflacji. Dobije ona do 5%. Wygasną bowiem pewne efekty niższej bazy z grudnia 2023 r. Nowy rok zaczniemy od odmrożenia cen energii dla przedsiębiorców. W następnej kolejności dotknie to samorządy, a pod koniec trzeciego kwartału wzrost cen energii odczują gospodarstwa domowe. Nadzieja w tym, iż ceny rynkowe energii będą zbliżone do tych z okresu ich mrożenia” – Konfederacja Lewiatan

„Listopadowa inflacja pokazuje, iż główne czynniki wzrostu cen są związane z segmentami usług i mieszkalnictwa, które przez cały czas rosną znacznie szybciej niż ceny towarów. Jednocześnie spadek inflacji w ujęciu rocznym wynika przede wszystkim z efektu bazy porównawczej, związanej z ubiegłorocznym wzrostem cen paliw po wyborach parlamentarnych. Prognozy wskazują, iż inflacja osiągnie szczyt na poziomie około 5,3% pod koniec I kwartału 2025 roku, a następnie zacznie stopniowo spadać. najważniejsze znaczenie dla dalszego kształtowania się inflacji będzie miało przedłużenie zamrożenia cen energii w 2025 roku, które powinno ograniczyć presję inflacyjną i utrzymać wskaźnik w okolicach 5%, zamiast zbliżania się do 6%” – platforma inwestycyjna Portu

“Znamy już finalne odczyty polskiej inflacji CPI za listopad i są one wyższe od prognoz zarówno w skali miesięcznej, jak i rocznej. Inflacja r/r wyniosła 4,7 proc. i jest to mniej niż w październiku (5,0 proc.), ale więcej niż wynosiły prognozy i wstępny odczyt na poziomie 4,6 proc. Wpływ na wyższy odczyt w skali roku ma z pewnością silniejszy wzrost cen w ostatnim miesiącu, bo miesięczny odczyt wzrósł z 0,3 proc. w październiku, do 0,5 proc. w listopadzie, podczas gdy prognozowano wzrost o 0,4 p.p. Te odczyty z pewnością w pewnym stopniu mogą wspierać ostatnie stanowisko RPP, w którym prezes Glapiński zapowiedział, iż inflacja na podwyższonym poziomie może się utrzymywać dłużej niż zakładano, a rozmowy o obniżkach będą się mogły zacząć dopiero w drugiej połowie przyszłego roku, z realnymi szansami na obniżkę dopiero na początku 2026 r. Jak na razie chyba mało kto traktuje poważnie te zapowiedzi, ale kolejne odczyty wyższe od prognoz mogą rzeczywiście przesunąć obniżki stóp procentowych z wcześniej prognozowanego przełomu pierwszego i drugiego kwartału 2025 roku” – Michael / Ström Dom Maklerski

“Zgodnie z finalnymi danymi inflacja CPI w Polsce zmniejszyła się w listopadzie do 4,7% r/r wobec 5,0% w październiku, kształtując się powyżej wstępnego szacunku GUS (4,6%). Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku spadku inflacji była niższa dynamika cen w kategorii „paliwa” (-6,0% r/r w listopadzie wobec 0,0% w październiku), co w znacznym stopniu wynikało z efektów wysokiej bazy sprzed roku. Do zmniejszenia inflacji przyczyniła się również nieznacznie niższa dynamika cen w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” (4,8% wobec 4,9%). Główną przyczyną niższej inflacji w tej kategorii było obniżenie dynamiki cen warzyw, co podobnie jak w przypadku cen paliw wynikało z efektów wysokiej bazy sprzed roku. Przeciwny wpływ miała natomiast wyższa dynamika cen w kategorii „mięso” (przede wszystkim za sprawą drożejącego drobiu) oraz „mleko, sery i jaja” (głównie z powodu wzrastających cen jaj). przez cały czas najsilniej drożejącą kategorią w koszyku żywnościowym pozostaje masło (20,5% r/r w listopadzie wobec 21,9% w październiku). Uwzględniając jednak ostatnie wyraźne wyhamowanie wzrostu cen masła na światowym rynku uważamy, iż przestrzeń do dalszych podwyżek jego cen w Polsce powoli się wyczerpuje. Przeciwny wpływ na inflację miały natomiast wyższa dynamika cen w kategorii „nośniki energii” (11,7% wobec 11,5%) oraz wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami zwiększyła się w listopadzie do 4,4% r/r wobec 4,1% w październiku. Do wzrostu inflacji bazowej przyczyniła się przede wszystkim wyższa dynamika cen w kategorii „łączność” (efekt silnego wzrostu cen usług telekomunikacyjnych). Dodatni wpływ na inflację bazową miały także wyższe dynamiki cen w kategoriach „rekreacja i kultura”, „użytkowanie mieszkania (bez nośników energii)”, „odzież i obuwie” oraz „wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego”. Wzrost inflacji bazowej wspierany przez rosnące ceny usług. Szacujemy, iż w ujęciu miesięcznym ceny bazowe zwiększyły się o 0,3% m/m, czyli znacząco powyżej swojego wzorca sezonowego (ok. 0,0% w listopadzie). W naszej ocenie wskazuje to, iż presja inflacyjna w polskiej gospodarce pozostaje umiarkowanie silna. Czynnikiem utrwalającym podwyższoną inflację bazową pozostaje wysoka dynamika cen usług (7,2% w listopadzie wobec 6,7% w październiku – najwyższy poziom od stycznia 2024 r.), która kształtuje się wyraźnie powyżej malejącej dynamiki cen towarów (3,8% r/r wobec 4,3%). Podtrzymujemy naszą ocenę, iż głównym czynnikiem proinflacyjnym w obszarze cen usług pozostaje presja płacowa. Choć nominalna dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej zmniejszyła się w III kw. do 13,4% r/r wobec 14,7% w II kw., to utrzymuje się ona przez cały czas na wysokim na tle historycznym poziomie. Podwyższona inflacja argumentem na rzecz stabilizacji stóp procentowych. Opublikowane dzisiaj dane GUS są spójne z naszym scenariuszem, zgodnie z którym inflacja utrzyma się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (2,5% +/- 1 pkt proc.) do czerwca 2025 r. Prognozujemy, iż osiągnie ona swoje maksimum lokalne w marcu 2025 r. na poziomie 5,5%, po czym zacznie się stopniowo obniżać. W naszym scenariuszu zakładamy, iż choć inflacja znacząco spadnie w II poł. 2025 r., to będzie ona oscylować na poziomie zbliżonym do górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (3,5%). Oczekiwana przez nas ścieżka inflacji w najbliższych kwartałach jest spójna z naszą prognozą stóp procentowych NBP, zgodnie z którą ich pierwsza obniżka (o 25pb) nastąpi w III kw. 2025 r. Dzisiejsze dane są neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji” – Credit Agricole Bank Polska

(ISBnews)

Idź do oryginalnego materiału