Inflacja spadła. Ekonomiści PZU widzą przestrzeń do cięcia stóp procentowych

21 godzin temu

W lipcu inflacja konsumencka w Polsce spadła do 3,1 proc. rok do roku – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). To najniższy poziom od roku i powrót wskaźnika CPI w przedział dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego.

Dane GUS: żywność taniej, paliwa drożej w ujęciu miesięcznym


Według wstępnych danych GUS, w porównaniu z lipcem 2024 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,1 proc., a w ujęciu miesięcznym – o 0,3 proc. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych były wyższe niż rok wcześniej o 4,9 proc., nośników energii – o 2,4 proc., natomiast paliwa do prywatnych środków transportu potaniały o 6,8 proc.


W porównaniu z czerwcem 2025 roku ceny żywności spadły o 0,6 proc., podczas gdy ceny nośników energii wzrosły o 1,1 proc., a paliwa – o 3,5 proc. Konsensus rynkowy zakładał niższy odczyt: 2,85 proc. w skali roku i 0,15 proc. miesiąc do miesiąca.

Ekonomiści PZU: najniższa inflacja od roku


GUS potwierdził oczekiwany spadek CPI z 4,1 proc. w czerwcu do 3,1 proc. w lipcu. Na niższy odczyt wpłynęła wysoka baza z ubiegłego roku, kiedy od lipca 2024 r. częściowo uwolniono ceny energii elektrycznej.


– Od lipca tego roku konsumenci korzystają z niższych cen gazu ziemnego, choć na poziomie cen nośników energii kompensował to wzrost opłaty mocowej na rachunkach za prąd. Bazując na danych GUS, naszym zdaniem inflacja bazowa w lipcu była zbliżona do czerwcowego poziomu 3,4 proc. w skali roku – mówi Dawid Pachucki, główny ekonomista PZU.

Możliwe cięcia stóp procentowych


Spadek CPI był mniejszy niż prognozowano. Mediana oczekiwań wynosiła 2,8-2,9 proc. Jednak inflacja przez cały czas jest w dopuszczalnym przez NBP przedziale odchyleń od celu.


– Najprawdopodobniej CPI rok do roku utrzyma się w tym przedziale do czasu kolejnych szoków, czy to wewnętrznych, czy globalnych. Naszym zdaniem, daje to przestrzeń do kolejnych cięć stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przy czym następnej obniżki spodziewamy się we wrześniu – mówi ekonomista PZU.

Globalne czynniki wpływają na ceny w Polsce


Zdaniem analityków, jednym z głównych krajowych czynników ryzyka dla ścieżki inflacyjnej są ceny ciepła systemowego. Jednocześnie rośnie presja deflacyjna ze strony zagranicy, zwłaszcza Chin.


– Europa, w tym Polska, może odczuwać zwiększoną presję deflacyjną ze strony m.in. Chin, które – wobec zmian w polityce handlowej USA – będą starały się szukać zagranicznych rynków zbytu dla produkowanych u nich towarów. Moce produkcyjne chińskiego przemysłu przekraczają możliwości absorpcji przez popyt wewnętrzny. Nadwyżka towarowa w bilansie płatniczym Państwa Środka w relacji do światowego PKB jest w tej chwili rekordowo wysoka. Dodatkowo deflacja cen producentów w Chinach pogłębia się – dodaje Pachucki.




Polecamy także:



  • Toksyczna sztuczna biżuteria pod lupą UOKiK i KAS. Wyniki kontroli zaskakują

  • Niemal połowa Twojej pensji znika w podatkach i opłatach. Eksperci ostrzegają przed skutkami

  • UOKiK reaguje w sprawie infolinii. Konsumenci nie poniosą dodatkowych opłat

  • Praca sezonowa za granicą. Polacy mogą zarobić choćby 19 euro za godzinę

Idź do oryginalnego materiału