Inflacja w listopadzie wyższa od wstępnych danych. Ekonomiści patrzą na decyzje RPP

12 godzin temu
Fot. rawpixel / Freepik

GUS zrewidował listopadową inflację do 2,5 proc. rok do roku. Analitycy wskazują na trwałe hamowanie inflacji bazowej, choć najważniejsze dla polityki pieniężnej będą dane za grudzień.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2025 r. wzrosły o 2,5 proc. rok do roku – poinformował Główny Urząd Statystyczny, korygując wcześniejszy szybki szacunek. W ujęciu miesięcznym ceny zwiększyły się o 0,1 proc. Towary podrożały o 1,4 proc. rdr, a usługi o 5,3 proc., co oznacza dalsze spowolnienie dynamiki cen w porównaniu z październikiem.

Zdaniem analityków PKO Banku Polskiego dane potwierdzają, iż hamowanie inflacji bazowej ma charakter trwały. Szacunki banku wskazują, iż inflacja bazowa obniżyła się w listopadzie do ok. 2,7–2,8 proc. rdr, czyli najniżej od 2019 r. Spadki widoczne są w większości kategorii usług, choć ceny usług medycznych pozostają relatywnie „lepkie”. Eksperci zaznaczają jednak, iż dla Rady Polityki Pieniężnej najważniejszy będzie dopiero odczyt za grudzień, który może przynieść niewielkie odbicie dynamiki cen.

Na obniżenie inflacji wpłynęły m.in. korzystne tendencje w cenach żywności, słabsza presja inflacji bazowej oraz brak oczekiwanych podwyżek cen ciepła. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały w listopadzie o 2,7 proc. rdr, wyraźnie mniej niż miesiąc wcześniej, a ceny mięsa rosły wolniej. Zaskoczeniem dla rynku był również umiarkowany wzrost cen nośników energii.

Ekonomiści Credit Agricole i ING Banku Śląskiego oceniają, iż presja inflacyjna stopniowo słabnie, a inflacja w kolejnych kwartałach powinna utrzymywać się blisko celu NBP. W ich opinii możliwe są obniżki stóp procentowych w 2026 roku, jeżeli trend dezinflacyjny się utrzyma.

Idź do oryginalnego materiału