InPost wpłacił do budżetu 250 mln złotych. Brzoska oskarża konkurentów o unikanie podatków

2 miesięcy temu

Ponad 250 mln zł, tyle podatku CIT do budżetu państwa zapłacił InPost. To ponad 2,5 raza więcej niż cała konkurencja razem wzięta. Prezes InPostu Rafał Brzoska nie omieszkał wykorzystać tej sytuacji, uderzając w swoich konkurentów i podkreślając znaczenie swojej firmy w budowaniu polskiej gospodarki.

Jak informuje Grupa InPost w 2023 r. przedsiębiorstwo zapłaciło 250 mln zł podatku CIT. Z kolei w 2022 r. było to 190 mln zł podatku dochodowego CIT. Jak zaznacza na swoich social mediach Prezes i założyciel InPostu Rafał Brzoska, jest to 2,5 razy więcej niż cała konkurencja razem wzięta. Wszystkie firmy kurierskie razem wzięte zapłaciły do polskiego budżetu 97,88 mln złotych podatku CIT.

InPost, kolejny rok z rzędu płaci rekordowy podatek CIT. Tym razem jest to ponad dwu i półkrotnie więcej niż cała konkurencja razem wzięta. Jesteśmy polską firmą i czujemy się zobowiązani do płacenia podatków w naszym kraju, ponieważ są to środki, które wspierają budżet – w tym rozwój infrastruktury, bezpieczeństwo oraz wydatki na obronność. InPost jest jednym z większych płatników do budżetu państwa pośród polskich firm, a największym wśród firm logistycznych. Warto podkreślić, iż zdecydowana większość podmiotów – zwłaszcza zagranicznych – nie wykazuje zysków w Polsce lub deklaruje je na minimalnym poziomie. Międzynarodowe koncerny działające w Polsce korzystają z tej samej infrastruktury, sfinansowanej m.in. z podatków płaconych przez InPost oraz inne firmy, które poważnie i odpowiedzialnie traktują swoje obowiązki podatkowe. Płacenie podatków w Polsce jest wyrazem odpowiedzialności za nasze wspólne dobro, jakim jest Polska – podkreśla Rafał Brzoska, prezes i założyciel InPost.

Jak wynika z wyliczeń Grupy InPost w 2023 r. przedsiębiorstwo zapłaciło podatek CIT będący równowartością 4,7% przychodów. Jednocześnie średni poziom podatku w stosunku do przychodów dla branży wyniósł 0,7% przychodów. Dla poszczególnych firm ten odsetek według danych InPostu miał wynieść odpowiednio:

  • GLS – 2,55%
  • UPS – 0,9%
  • DPD – 0,8%
  • FedEx – 0,70%
  • Shenker – 0,17%
  • Ruch – 0,07%
  • DHL – 0,03%

Rafał Brzoska na tapet bierze dwóch swoich głównych konkurentów – DPD i DHL, gdzie wypomina im, iż płacą znikome podatki w Polsce.

Francuskie DPD przy 4 mld złotych przychodu odprowadziło do polskiego urzędu skarbowego 33 mln złotych podatku, to 0,8% przychodów. Ale prawdziwy szok, to niemiecki DHL, który przy 2,6 mld złotych przychodu, nie odprowadził choćby 1 mln złotych do polskiego urzędu skarbowego, co stanowi 0,03% przychodów. o ile zderzymy to z tym, iż ten sam niemiecki DHL na poziomie grupowym odprowadził do budżetu w różnych krajach – ale głównie w Niemczech – łącznie 1,6 mld euro podatku, to ten niecały 1 mln złotych w Polsce jest szokujący. Mam nadzieję, iż ktoś wreszcie podejmie rękawice i ukróci kwestie transfer pricingu pomiędzy krajami, tak by zagraniczne firmy odprowadzały podatki w Polsce – komentuje Rafał Brzoska na swoim profilu na platformie X.

Nie jest to pierwsza tego typu głos, który zaznacza, iż zagraniczne korporacje nie uiszczają podatku w Polsce. Już w 2022 r. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zaznaczał, iż CIT w Polsce jest de facto podatkiem dobrowolnym. Wiele firm odprowadza do budżetu symboliczne kwoty, które nierzadko są mniejsze niż 1% przychodów.

Jak podaje ZPP w swoim raporcie z 2022 r.

Volkswagen Motor Polska zapłacił podatek CIT w wysokości 0,003% (!) osiągniętego przychodu, a jednocześnie otrzymał największą spośród badanych podmiotów pomoc publiczną. Pomoc rzeczywista (brutto) dla tego przedsiębiorstwa wyniosła niemal 200 krotność zapłaconego podatku CIT, którego spółka odprowadziła około 1,5 miliona złotych (nominalnie pomoc ta była jeszcze większa – 1,5 miliarda złotych, a zatem 1000 krotnie więcej niż zapłacony w badanym okresie podatek).

Znajdziesz nas w Google News
Idź do oryginalnego materiału