Jak oszczędzić na nawożeniu azotowym? Stabilizowane nawozy

6 miesięcy temu

By oszczędzić na nawożeniu azotowym, przede wszystkim należy ograniczyć straty związane z przemianami azotu do form niedostępnych dla roślin. A za te procesy odpowiadają znajdujące się w glebie mikroorganizmy. Dlatego warto sięgnąć po nowoczesne nawozy azotowe, w skład których wchodzą związki hamujące niektóre procesy mikrobiologiczne zachodzące w glebie. Są to tak zwane inhibitory.

Oszczędzić na nawożeniu azotowym można przez ograniczenie migracji jonów poza strefę korzeniową. W tym celu stosuje się nawozy o spowolnionym uwalnianiu składników mineralnych. Ponadto straty składników mineralnych można zmniejszyć przez poprawę adekwatności sorpcyjnych gleby.

Jak oszczędzić na nawożeniu azotowym stosując nawozy z inhibitorami?

Handlowe „nawozy stabilizowane” kryją w sobie dwa bardzo różne mechanizmy działania. W nawozach azotowych stosuje się zwykle inhibitory ureazy oraz nitryfikacji. Mają one ograniczyć nadmierne nawożenie, zwiększyć plony i zaoszczędzić na wymieszaniu z glebą. Należy jednak zwrócić uwagę na to, co się kupuje. A to dlatego, iż stoją za nimi odmienne mechanizmy działania.

Zasadniczo istnieją dwa rodzaje stabilizowanych nawozów azotowych:

  • nawozy z inhibitorami nitryfikacji (stabilizatory amonowe);
  • nawozy z inhibitorem ureazy (inhibitor ureazy).

Dodane do powyższych grup nawozów składniki aktywne oddziałują na różne procesy biochemiczne. Jednakże, kiedy stosuje się poszczególne mechanizmy działania? I jak one wpływają na podaż azotu?

Jak działają inhibitory nitryfikacji?

Stabilizatory amonowe mogą być stosowane do opóźniania nitryfikacji w glebie. Są one zatem znane również jako inhibitory nitryfikacji. Proces nitryfikacji polega na przekształcaniu jonów amonowych przez bytujące w glebie mikroorganizmy do form azotynowych, a następnie azotanowych. Proces ten trwa od 10 do 14 dni, w zależności od gleby i temperatury w okresie wegetacyjnym. Jednakże w czasie tego procesu część jonów amonowych ulega przekształceniu do wolnego azotu i dostaje się do atmosfery. Za proces odpowiadają przede wszystkim bakterie z rodzaju Nitrosomonas.

Dodanie inhibitora nitryfikacji do nawozów zawierających formę amonową lub mocznik przedłuża trwałość jonów amonowych w glebie. Dzięki niemu aktywność bakterii jest hamowana. Inhibitor nitryfikacji działa przez około cztery do ośmiu tygodni. Czas ten zależy od temperatury gleby i jej rodzaju. Warto pamiętać, iż wzrost temperatury gleby skraca czas działania inhibitora.

W jaki sposób inhibitory nitryfikacji zapobiegają stratom powodowanym przez nitryfikację?

Zaletą stosowania inhibitora nitryfikacji jest wydłużenie okresu dostarczania jonów azotanowych powstających z przekształcenia jonów amonowych. Dzięki temu dostarczanie składników odżywczych jest lepiej skorelowane z bieżącymi wymaganiami roślin. Wynika to z faktu, iż zarówno wzrost roślin, jak i aktywność mikroorganizmów w glebie zależą od temperatury. Ponadto inhibitory nitryfikacji zmniejszają ryzyko przemieszczania się azotanów w glebie i zapobiegają emisji gazowych związków azotu, takich jak podtlenek azotu.

Czy można ograniczyć stosowanie nawozów dzięki inhibitorów nitryfikacji?

Stabilizowane nawozy pozwalają na wyższe indywidualne dawki azotu bez tworzenia nadmiernej podaży azotanów. W odróżnieniu od tradycyjnych nawozów azotowych bez inhibitorów, poszczególne aplikacje można przyspieszyć i połączyć. Pozwala to nie tylko oszczędzić na nawożeniu azotowym, ale też umożliwia zmniejszenie liczby przejazdów i czasu pracy.

Jednakże warto zauważyć, iż nawozy z inhibitorami nitryfikacji różnią się zarówno pod względem formy zastosowanego azotu, jak i użytego inhibitora. Niektórzy producenci nawozów oferują gotowe do użycia produkty wzbogacone inhibitorem. Ponadto inhibitory nitryfikacji w formie osobnych preparatów dodawane mogą być do nawozów mineralnych lub organicznych, takich jak gnojowica czy poferment z biogazowni.

Czy da się oszczędzić na nawożeniu azotowym stosując inhibitory ureazy?

Druga grupa stabilizowanych nawozów azotowych obejmuje mocznik z dodatkiem inhibitorów ureazy. Spowalniają one konwersję formy amidowej (mocznika) do formy amonowej. Mocznik ulega przekształceniu, również w zależności od temperatury, dzięki obecnego w glebie enzymu ureazy. Przy temperaturze gleby wynoszącej 10°C następuje to w ciągu dwóch dni. Jednakże w czasie hydrolizy mocznika dochodzi do zmian pH gleby, które prowadzą do strat azotu w formie gazowej, czyli amoniaku. Ilość traconego azotu zależy od warunków stosowania, rodzaju gleby i pH gleby. Szczególnie przy suchej pogodzie z intensywnym nasłonecznieniem i jednoczesnym wiatrem amoniak może ulatniać się w większym stopniu.

Tymczasem inhibitor ureazy blokuje aktywność enzymu. W rezultacie szybkość konwersji mocznika do amonu spowalnia choćby o dziesięć dni, w zależności od temperatury gleby.

Czy inhibitory ureazy zwiększają plony?

Dzięki temu, iż inhibitory ureazy w nawozach mocznikowych zmniejszają straty amoniaku, to zwiększa to wykorzystanie azotu przez rośliny. Wzrost plonów jest zatem szczególnie możliwy na glebach lekkich o wysokiej wartości pH, ponieważ tam ryzyko strat amoniaku jest największe. Ponadto stosowanie inhibitora umożliwia uzyskanie wyższej zawartości białka w pszenicy ozimej przy takich samych plonach. Pokazuje to porównanie tradycyjnych nawozów azotowych z mocznikiem z inhibitorem ureazy, które pozwalają na to, by oszczędzić na nawożeniu azotowym.

Jednakże warto pamiętać, iż nawozy mocznikowe z inhibitorami ureazy nie mają wpływu na nitryfikację. Oznacza to, iż nie można łączyć poszczególnych dawek azotu i oszczędzać przejazdów. Aplikacja nie różni się od konwencjonalnego nawożenia mocznikiem.

Źródło: agrarheute

Idź do oryginalnego materiału