
Boże Ciało 2025 przypada 19 czerwca. Dzisiaj ulicami parafii w całej Polsce przejdą procesje. Dziewczynki, które przystąpiły do pierwszej Komunii Świętej, będą sypać kwiatki przed Najświętszym Sakramentem. Będzie to radosny dzień, podczas którego katolicy bez wątpienia zamanifestują swoją wiarę.
Boże Ciało jako święto dla całego Kościoła katolickiego ustanowił w 1264 r. papież Urban IV. Natomiast w Polsce obchodzi się je od 1320 r. Wówczas wprowadził je w diecezji krakowskiej biskup Nanker.
Boże Ciało 2025 — historia
Boże Ciało to nic innego, jak potoczne określenie uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Bez wątpienia jest radosnym wspomnieniem Ostatniej Wieczerzy oraz przeistoczenia chleba i wina w krew i ciało Jezusa Chrystusa. Faktem jest, iż bezpośrednim powodem jego ustanowienia były widzenia świętej Julianny z Cornillon, przeoryszy klasztoru augustianek. Widziała ona bowiem jasną tarczę księżyca z zarysowaną ciemną plamą. Ówcześni zinterpretowali je jako brak dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi. Po raz pierwszy uroczystość Bożego Ciała odprawiono w 1246 r. w Liege w Belgii.
W 1264 r. papież Urban IV bullą „Transiturus” ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła katolickiego. Było to faktycznie następstwem cudu eucharystycznym w Bolsenie. Wtedy to zaczęła krwawić hostia w rękach księdza. Wątpił on w transsubstancjację, czyli przemianę chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa.
Jako pierwszy obchody święta Bożego Ciała w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej w 1320 r. biskup Nanker. Już w XIV w. procesje odbywały się także w Płocku, a w późnym średniowieczu i renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce stał się poznański kościół Bożego Ciała.
Boże Ciało — święto, które łączy
Boże Ciało 2025 to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt, które obchodzi Kościół katolicki. Zobowiązuje bowiem katolików przede wszystkim do uczestniczenia w tym dniu w mszy świętej i w procesji eucharystycznej.
W Polsce święto Bożego Ciała obchodzimy w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Jest to święto ruchome, które zawsze wypada 60 dni po Wielkanocy.
Ze świętem Bożego Ciała wiąże się pewna anegdota. Otóż od momentu, gdy przestało istnieć Państwo Papieskie, zrezygnowano z procesji Bożego Ciała w Wiecznym Mieście. Tę tradycję przywrócił dopiero w pierwszym roku pontyfikatu Jan Paweł II. Jego sekretarz powiedział, iż nikt nie przyjdzie, a Jan Paweł II odparł, iż wobec tego będzie ich dwóch. On i Pan Jezus — wyjaśnia ojciec Mariusz Płuciennik, rezydent, katecheta i rekolekcjonista z Zespołu Klasztornego Karmelitów w Woli Gułowskiej (pow. łukowski, woj. lubelskie).
Boże Ciało jest przede wszystkim manifestacją wiary. Podczas procesji do czterech ołtarzy, czyli tylu, ilu było ewangelistów, nie wstydzimy się swojej wiary. Oddajemy uwielbienie Panu Bogu ukrytemu w Najświętszym Sakramencie. Doświadczamy zwłaszcza obfitości słowa, bo przy każdym z ołtarzy słyszymy inny fragment Ewangelii. Co ważne, odbywa się to w przestrzeni publicznej.

Boże Ciało 2025 jest przede wszystkim manifestacją wiary. Podczas procesji do czterech ołtarzy oddajemy uwielbienie Panu Bogu ukrytemu w Najświętszym Sakramencie
fot. Małgorzata Chojnicka
Duże wrażenie zawsze robią dziewczynki, które przystąpiły do Pierwszej Komunii Świętej. Z wielkim przejęciem sypią kwiatki przed Najświętszym Sakramentem. Ale równie mocno chwytają za serca małe dzieci kroczące, często w strojach ludowych, na początku procesji. Dziewczynki z wielką energią sypią kwiatki, a chłopcy dzwonią „niezwykle energicznie” dzwoneczkami.
To słowo dociera nie tylko do osób wierzących, ale także do niewierzących. Staje się takim ziarnem, wrzuconym w ziemię, które może wykiełkować. Uświadamiamy sobie, iż Pan Jezus ze swoim błogosławieństwem jest obok nas. Otacza nas swoją opieką i troską. Prawdę powiedziawszy, Boże Ciało jest świętem wspólnoty, bo w przygotowanie ołtarzy angażuje się przecież cała społeczność. Najpierw musi być pomysł, a potem ręce chętne do pracy — kontynuuje ojciec Mariusz Płuciennik.
Boże Ciało 2025 — 950-lecie diecezji płockiej
Tegoroczne obchody Bożego Ciała są szczególne, bowiem diecezja płocka obchodzi jubileusz 950-lecia istnienia. Jego hasłem są słowa: „Pielgrzymi nadziei — w drodze do Źródła”. Dla katolików źródłem wiary jest Chrystus, obecny w Najświętszym Sakramencie, wielkim darze Boga dla człowieka. Dlatego mazowieckie procesje z chorągwiami, sztandarami i feretronami są pięknym wyrazem tej wiary.
Dziś procesje Bożego Ciała w diecezji płockiej są bardzo ważnym elementem pobożności eucharystycznej. Przygotowywane przez wiernych ołtarze wyrażają ich wiarę i zainteresowania religijne. Nawiązują do historii parafii albo organizacji i stowarzyszeń, które je tworzą. Warto dodać, iż tydzień po Bożym Ciele, w czwartek, obchodzona jest dawna oktawa tej uroczystości. Wierni przynoszą do świątyni wianki z kwiatów i ziół, by zostały poświęcone jako znak działania Bożego oraz obrony przed działaniem złego ducha — opowiada ks. dr Wojciech Kućko, prodziekan ds. studenckich i kształcenia Wydziału Studiów nad Rodziną UKSW w Warszawie, dyrektor Wydziału ds. Rodzin Kurii Diecezjalnej Płockiej.
Boże Ciało w tradycji ludowej
Do tej pory do dekoracji ołtarzy na Boże Ciało najczęściej wykorzystujemy brzozowe drzewka i gałązki. Z nimi wiążą się różne praktyki, stosowane przez naszych przodków.
Po przejściu procesji, jak podaje Teresa Karwicka w publikacji „Kultura ludowa ziemi dobrzyńskiej”, ludzie odłamywali gałązki i zabierali do domu. Traktowali je jako naturalną ochronę przed gąsienicami, mszycami i kretami, przeważnie na zagonach kapusty. Wtykali także brzozową gałązkę za strzechę w celu ochrony przed piorunem — wyjaśnia Bożena Ciesielska, regionalistka ze Skępego (pow. lipnowski, woj. kujawsko-pomorskie).
Z tą intencją uczestnicy procesji przez cały czas ułamują gałązki brzozowe, aby umieścić je na warzywnych grządkach. Taki widok na przykład w Lipnie nikogo nie dziwi. Prawdę powiedziawszy, w walce ze szkodnikami przydaje się każde wsparcie.