Pytamy eksperta co podać na drugą dawkę azotu w zboża? Jakie nawóz wybrać?
Druga dawka azotu w zbożach jest kluczowa do utrzymania produktywnych źdźbeł kłosonośnych, a także ilości ziaren w kłosie. Nieodpowiednio odżywione zboża będą redukowały wspomniane elementy struktury plonu.
Musimy mieć też świadomość, iż w fazie strzelania w źdźbło, zboża posiadają najwyższe dzienne pobranie azotu. Mówi się, iż zboża w fazie strzelania źdźbła pobierają około 4,5 kg azotu dziennie.
Jeśli chodzi o formę azotu rekomendujemy do użycia w fazie strzelania w źdźbło formę saletrzaną, czyli nawozy azotanowo-amonowe.
Azot saletrzany jest najbardziej efektywną forma azotu, gwarantującą najszybsze dotarcie do systemu korzeniowego, a w efekcie tego, wbudowanie w tkanki roślinne. Jest to też forma przyczyniająca się do najintensywniejszego przyrostu biomasy roślinnej. Azot ten jest bezpośrednio pobierany przez rośliny. Nie musi podlegać hydrolizie i nitryfikacji tak, jak azot mocznikowy, w procesach, w których najczęściej dochodzi do straty gazowej azotu z nawozu, co znacząco zmniejsza ilość azotu, z którego może skorzystać roślina.
Jeśli chodzi o zalecenia produktowe dla II dawek azotu w zbożach, przede wszystkim polecamy stosowanie nawozów saletrzanych z grupy YaraBela tj. NITROMAG, SULFAN i EXTRAN 33,5.
Na plantacjach zbóż paszowych, na których II dawka będzie ostatnią aplikacją azotu, szczególnie polecamy nawóz YaraBela SULFAN, który poza azotem wprowadza też siarkę oraz wapń. Ten nawóz jest szczególnie polecany na gruntach ubogich w siarkę, a takie stanowiska dominują w naszym kraju. Rośliny, które będą dobrze zaopatrzone w siarkę w fazie nalewania ziarna będą cechowały się większą zawartością białka w ziarnie. Miejmy też świadomość, iż podaż siarki z nawozu posypowego jest kilkukrotnie wyższa od ilości jaką możemy wnieść w zabiegu dolistnym.
Na pytania odpowiada Barbara Amroży z firmy Yara Poland.