Jakie konsekwencje ma różny rozstaw torów w Polsce i w Europie?

8 miesięcy temu

Od XIX wieku zdecydowana większość sieci kolejowych w Europie przyjęła szerokość torów kolejowych zaprojektowaną przez Brytyjczyków. Jednak przez cały czas są kraje, które przez cały czas stosują inne mierniki. Jakie konsekwencje niesie ze sobą różny rozstaw torów w Polsce i w Europie?

Różny rozstaw torów w Polsce i w Europie

Zdecydowana większość kolei w Europie przyjęła szerokość torów kolejowych 1435 mm, zaprojektowaną przez Brytyjczyków. Kiedy w 1922 roku powstała Międzynarodowa Unia Kolejowa (UIC), oficjalnie przyjęła ten rozstaw torów w Polsce i w Europie. Nie oznaczało to jednak, iż kraje, które przyjęły inne szerokości, musiały zmienić swoją sieć. Przyjęcie innych szerokości torów było czasem motywowane topografią. Na przykład w górach znaczenie ciaśniejsze zakręty sprawiały, iż należało przyjąć mniejszą szerokość toru niż standard UIC. Z tego powodu w Szwajcarii istnieje duża sieć drugorzędna, która przyjęła inne szerokości torów, jak na przykład Kolej Retycka (Rhätische Bahn).

Głównym problemem związanym z różnymi szerokościami torów jest oczywiście niemożność prostego prowadzenia pociągów z jednej sieci do drugiej. W związku z tym większość sieci drugorzędnych nie jest zaangażowana w politykę międzynarodową. Sieci te są zdane na siebie, a przesiadka musi odbywać się na stacji o obu szerokościach torów.

Bardziej problematyczna jest różnica szerokości między dwiema liniami głównej sieci kolejowej. Siedem państw Unii Europejskiej nie przyjęło standardowej szerokości toru UIC wynoszącej 1435 mm. Finlandia ma szerokość toru 1524 mm (bliższą rosyjskiej szerokości toru 1520 mm), a jej sieć kolejowa jest całkowicie zorientowana na Rosję, z wyjątkiem jednego odgałęzienia na północy kraju, w kierunku Szwecji. Brak ruchu kolejowego do i z Europy nie stanowi większego problemu dla tego kraju, dzięki szlakom morskim biegnącym przez Bałtyk.

Irlandia ma rozstaw torów 1600 mm, ale jest wyspą i nie ma międzynarodowego ruchu kolejowego. Trzy kraje bałtyckie: Estonia, Łotwa i Litwa, to kraje byłego bloku sowieckiego. Ich sieć kolejowa została zbudowana w całości według standardów rosyjskich, a rozstaw torów wynosi 1520 mm. Stanowi to problem dla ruchu kolejowego do Polski, ale nie do Rosji i Białorusi.

Ostatnie dwa odbiegające kraje to Hiszpania i Portugalia. Oba mają szerokość torów 1668 mm, zwaną również szerokością iberyjską. Ponieważ handel z Europą przez Francję ma ogromne znaczenie, konieczne było stworzenie urządzeń do zmiany osi wagonów w Irun (Atlantyk) i Port-Bou (Morze Śródziemne).

Różny rozstaw torów w Polsce i w Europie to utrudnienie

Różny rozstaw torów w Polsce i w Europie to utrudnienie, ale nie znaczący problem. Wdrożono kilka rozwiązań technicznych dla różnych szerokości torów. Pomiędzy Białorusią i Ukrainą oraz Polską, Słowacją i Węgrami pociągi przez cały czas muszą być podnoszone i wymieniane wózki. Operacja ta wymaga dwóch godzin przestoju pociągów. Projekt Rail Baltica, który połączy trzy kraje bałtyckie z Polską, będzie realizowany przy standardowym rozstawie torów UIC wynoszącym 1435 mm. Powinno to stanowić rozwiązanie dla ruchu międzynarodowego z Europą.

Pomiędzy Hiszpanią a Francją chęć stworzenia szybszych pociągów skłoniła w połowie lat 60-tych firmę Talgo, produkującą tabor kolejowy, do stworzenia pociągu z niezależnymi kołami, zdolnego do zmiany jednego rozstawu torów na drugi w ciągu kilku minut dzięki specjalnego urządzenia. Nowa linia między Perpignan a Figueras została zbudowana z zastosowaniem standardowego rozstawu torów UIC 1435 mm, który nie stanowi już problemu dla ruchu między Francją a Barceloną. Ponadto, większa część hiszpańskiej sieci kolei dużych prędkości została zbudowana z zastosowaniem standardowego rozstawu torów.

Wikiedia, Saitek780 CC BY-SA 3.0

Reszta Europy ma standardową szerokość torów UIC 1435 mm, aż do Aten i Istambułu (Tureckie Koleje Państwowe również mają rozstaw torów 1435 mm). Nie można zatem powiedzieć, iż główne szlaki kolejowe w Europie są utrudnione przez problemy związane z szerokością torów. Mimo iż nie jest to najdogodniejsze rozwiązanie, istnieją rozwiązania dla głównej osi atlantyckiej między Francją a Hiszpanią. Z kolei przepływy między Polską a trzema krajami bałtyckimi staną się znacznie wygodniejsze po uruchomieniu linii Rail Baltica, co ma nastąpić około 2030 r.

Monorail pojedzie w polskich miastach? Pierwszy może być Rzeszów

Znajdziesz nas w Google News
Idź do oryginalnego materiału