Zbiór mechaniczny wiśni 2025 – są pierwsze oferty
Sadownicy dopiero zaczynają zbiory Łutówki na lżejszych glebach. Zanim owoce dojrzeją na tyle, żeby nadawały się do mechanicznego zbioru, musimy poczekać co najmniej do połowy lub końca kolejnego tygodnia. Jednak zanim do tego dojdzie i nie mamy swojej maszyny, musimy zawczasu znaleźć usługodawcę i porozumieć się z nim co do terminu i stawki.
Chociaż w tym roku zbiory w skali kraju są znacznie mniejsze niż na przykład dwa lata temu, znalezienie usługodawcy w szczycie zbiorów bez wcześniejszego umówienia, będzie raczej nierealne. Kalendarze co prawda nie są jeszcze całkowicie wypełnione, ale krótko mówiąc to już najwyższy czas, jeżeli nie chcemy zrywać owoców manualnie.
Ogłoszeń ze strony usługodawców nie brakuje. Pierwsi sadownicy zapisują się na koniec przyszłego tygodnia. Najczęściej spotykamy się dziś ze stawkami na poziomie około 1,00 zł/kg i więcej. Byli przed rokiem tacy, którzy pracowali za 600 zł za godzinę oraz tacy, którzy oczekiwali 1,30 zł od każdego zerwanego kilograma. Wszystko zweryfikuje rynek. Niemniej jest cały szereg czynników, które wpływają na finalną stawkę. Będą to:
- zbiór w skrzynki lub w kisteny
- która ze stron organizuje pracowników do plandek
- plonowanie w danym sadzie
Sadownicy nie są zadowoleni z wyższych stawek. Z kolei usługodawcy zasłaniają się wyższymi dniówkami, które muszą płacić swoim pracownikom. Usłyszymy także o niskiej wydajności w tym sezonie i konieczności amortyzacji coraz droższych maszyn.
Zbiór mechaniczny drożeje
Na przestrzeni kilku lat widzimy, iż koszt zbioru mechanicznego wyraźnie wzrósł. Dla sadowników nie jest to powód do zadowolenia, ale wzrost nie bierze się znikąd. W 2021 i 2022 roku, gdy zbiory były wyższe, sadownicy mogli dogadać usługę za 0,50 zł od każdego zebranego kilograma. W tym wypadku głównym argumentem była wysoka wydajność zbioru.
Przed rokiem spotykaliśmy się ze stawkami rzędu 0,80 – 1,00 zł/kg. W tym roku usługodawcy najczęściej „zaczynają rozmowę” od 1,00 zł/kg. Wpływ na ceny usług mają także stawki płacone od zbioru manualnego. jeżeli rosną, podniesienie cen za usługę nie zmieni faktu, iż zbiór mechaniczny przez cały czas będzie bardziej konkurencyjny.