- Polska to jednak jest bogaty kraj, bo my nie jesteśmy w stanie odbudować sobie pogłowia trzody chlewnej, ale każdego roku do Polski przyjeżdża już przeszło 7 milionów prosiaków i to jest naprawdę ogromna ilość, bo ten przywóz nas kosztuje przeszło 3 miliardy złotych. To są naprawdę duże sumy i czy my w Polsce nie możemy postawić na odbudowę, po to, żeby te zwierzęta były w Polsce hodowane, w Polsce się rodziły, a nie gdzieś tam w Danii? – pyta Janusz Terka z Krajowej Rady Wieprzowiny.
