Kanada zaostrza przepisy dla przesyłek z Polski! Ale nie jesteśmy osamotnieni

2 miesięcy temu

Kanada podąża śladami Stanów Zjednoczonych, wprowadzając zaostrzone przepisy bezpieczeństwa dla przesyłek lotniczych z państw Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) oraz Europy, w tym z Polski. Nowe regulacje, które zaczęły obowiązywać natychmiastowo, wywołały poruszenie w branży transportu lotniczego, a szczególnie wśród nadawców towarów.

Kanada zaostrza przepisy dla przesyłek z Polski

Kanada zaostrzyła przepisy dla przesyłek z 55 krajów, w tym z Polski. Zgodnie z nowymi przepisami Transport Canada, wszyscy nadawcy przesyłek lotniczych z listy muszą spełniać rygorystyczne wymagania, aby ich ładunki mogły być przyjęte przez Air Canada Cargo. Kluczowym warunkiem jest posiadanie ustalonej relacji biznesowej z Air Canada Cargo, spedytorem, znanym agentem lub status „znanego nadawcy”. W przeciwnym razie nadawcy mogą napotkać na embargo uniemożliwiające wysyłkę towarów do Kanady.

Dodatkowo, przesyłki przekazywane w imieniu spedytorów lub znanych agentów muszą być odpowiednio oznaczone na głównym liście przewozowym (master air waybill) lub elektronicznym liście przewozowym (e-air waybill), aby zawierały nową, wymaganą treść. Alternatywnie, każda przesyłka może być opatrzona datowanym listem na papierze firmowym.

USA też stara się poprawić bezpieczeństwo ładunków lotniczych

Jednak nie tylko Kanada zaostrzyła przepisy dla przesyłek z Europy, w tym z Polski. Podjęte kroki są bowiem zbieżne z działaniami Stanów Zjednoczonych, które w sierpniu tego roku wprowadziły dyrektywę 1544-24-02 dotyczącą bezpieczeństwa ładunków lotniczych. Wprowadzenie tych regulacji zaskoczyło wielu uczestników rynku, a niektóre linie lotnicze, takie jak Korean Air Cargo, podjęły decyzję o tymczasowym wstrzymaniu sprzedaży przesyłek z Europy i państw WNP do USA.

Wdrożenie nowych wymagań nie obyło się bez problemów. Amerykańskie Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych (AfA) zauważyło, iż pozyskanie niektórych dodatkowych informacji wymaganych przez USA stanowiło wyzwanie dla spedytorów, co dodatkowo komplikowało proces wdrożenia. Brandon Fried, dyrektor wykonawczy AfA, podkreślił, iż choć wzmocnienie wymagań nie jest zaskakujące, to ich implementacja okazała się bardziej złożona, niż początkowo przewidywano.

W przypadku USA trudności te mogłyby zostać częściowo złagodzone, gdyby TSA i CBP wcześniej zaangażowały spedytorów oraz brokerów celnych w proces wdrożenia nowych regulacji.

Zaostrzenie przepisów dotknęło 55 krajów

Zmiany w przepisach dotyczących bezpieczeństwa lotniczego nie są niczym nowym. TSA regularnie wprowadza nowe dyrektywy i poprawki awaryjne, dostosowując środki bezpieczeństwa do zmieniającego się środowiska zagrożeń. Rzecznik TSA potwierdził, iż organizacja nieustannie dostosowuje swoje działania w ramach wielowarstwowego podejścia do bezpieczeństwa, we współpracy z partnerami z branży.

Kanada zaostrzyła przepisy dla przesyłek z 55 krajów, w tym z Polski oraz z Albanii, Andory, Armenii, Austrii, Azerbejdżanu, Białorusi, Belgii, Bośnii i Hercegowiny, Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Czarnogóry, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Gruzji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Islandii, Irlandii, Kazachstanu, Kosowa, Kirgistanu, Litwy, Liechtensteinu, Luksemburga, Łotwy, Malty, Mołdawii, Monako, Niemiec, Norwegii, Macedonii Północnej, Portugalii, Rosji, Rumunii, San Marino, Serbii, Słowacji, Słowenii, Szwajcarii, Szwecji, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Turcji, Ukrainy, Uzbekistanu, Watykanu i Wielkiej Brytanii.

Zarówno Kanada, jak i USA, intensyfikują swoje działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa przesyłek lotniczych. Nowe regulacje, choć konieczne z punktu widzenia bezpieczeństwa, stawiają przed nadawcami i spedytorami nowe wyzwania. Przemysł transportu lotniczego musi teraz dostosować się do tych surowych wymogów, aby zapewnić płynność operacji w obliczu zmieniającego się krajobrazu zagrożeń globalnych.

Szybka i wygodna wysyłka paczek za granicę? DHL prezentuje ShipNow!

Znajdziesz nas w Google News
Idź do oryginalnego materiału