
W drugiej turze wyborów prezydenckich rolnicy znów mogą odegrać decydującą rolę. PSL opowiedział się za Rafałem Trzaskowskim, a NSZZ RI „Solidarność” wspiera Karola Nawrockiego. Który kandydat rolników okaże się prawdziwym reprezentantem interesów polskiej wsi?
Wieś i rolnictwo stają się politycznym polem rywalizacji przed II turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się już 1 czerwca br. Kandydaci szukają poparcia wśród organizacji rolniczych, związków zawodowych i partii deklarujących przywiązanie do tradycyjnych wartości. Jeden mówi o współpracy i porozumieniu. Natomiast drugi o obronie przed unijnymi regulacjami i zagrożeniami z zewnątrz. Który kandydat rolników naprawdę przekona wieś?
Trzaskowski z poparciem PSL: wieś potrzebuje współpracy?
Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL i minister obrony narodowej, ogłosił jednogłośne poparcie partii dla Rafała Trzaskowskiego. Na konferencji pod pomnikiem Wincentego Witosa podkreślił, że: „Polska potrzebuje prezydenta, który będzie otwarty na współpracę z rządem, także w kwestiach obronności i bezpieczeństwa”.

Rafał Trzaskowski z poparciem PSL
fot. zrzut ekranu/fB PSL
Kosiniak-Kamysz stwierdził, iż decyzję partii PSL podyktowała „troska o Polskę”. Według niego Trzaskowski to polityk umiarkowany, rozważny i bliski wartościom PSL. Czyli współpracy, zdrowemu rozsądkowi i działaniu ponad podziałami. Co więcej, sam Trzaskowski zaznaczył, iż jego kooperacja z PSL trwa od lat. Między innymi poprzez wspólne działania z marszałkiem Adamem Struzikiem w województwie mazowieckim.
W ten sposób kandydat KO zyskuje legitymizację ze strony polityków partii PSL. Jednak czy odpowiada deklarowanym konserwatywnym poglądom dominującym w środowisku elektoratu PSL?
Solidarność rolnicza za Nawrockim — „Bóg, Honor, Ojczyzna”

Karol Nawrocki z poparciem NSZZ RI „Solidarność”
fot. zrzut ekranu/NSZZ RI Solidarność
Z kolei Karol Nawrocki zyskał poparcie NSZZ RI „Solidarność”. To poparcie również ogłoszono pod pomnikiem Wincentego Witosa. Czyli w symbolicznym miejscu dla polskiego ruchu ludowego. Przewodniczący związku rolniczego Tomasz Obszański mówił:
„Dzisiaj popieramy Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta, przywołując wartości, które przez 40 lat towarzyszyły rolniczym protestom: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Poparcie „Solidarności” RI nie skończyło się na słowach. Mianowicie zebrani pod pomnikiem podpisali także porozumienie programowe. Zawiera ono wspólne działania na rzecz wsi. Nawrocki zadeklarował walkę z unijnym Zielonym Ładem, sprzeciw wobec umowy z Mercosur oraz potrzebę odbudowy koalicji przeciw liberalizacji handlu z Ukrainą.
Więcej szczegółów, czytaj: Kandydaci na prezydenta RP 2025 co sądzą o rolnikach? Jakie są ich programy dla rolnictwa?
W tym wypadku wieś dostaje konkretne zapewnienia:
- obrona interesów gospodarczych, narodowych i tożsamościowych,
- zdecydowany sprzeciw wobec zagrożeń zewnętrznych.
Czy rolnikom ten przekaz i ten język będą lepiej odpowiadały ich codziennym obawom?
Kandydat popierany przez rolników — kto naprawdę obroni wieś?
Zarówno Trzaskowski, jak i Nawrocki mogą liczyć na silne polityczne wsparcie. Jednak reprezentują dwa różne modele relacji z rolnictwem. PSL wierzy w stabilność i współpracę. Tymczasem NSZZ RI „Solidarność” — w obronę przed radykalnymi zmianami z Brukseli. Oczywiście ostateczny wybór należeć będzie do samych rolników.
W kontekście ostatnich miesięcy — niepewności rynkowej i niedługo obowiązywania nowych unijnych regulacji, głos wsi może zdecydować o wyniku wyborów. Który kandydat rolników jest gwarantem stanowczej obrony ich interesów?
Dwaj kandydaci i rolnicze poparcie
Kandydat | Poparcie organizacji | Główne argumenty strony popierającej | Postulat dla rolników |
Karol Nawrocki | NSZZ RI „Solidarność” | Wartości patriotyczne, walka z Zielonym Ładem, sprzeciw UE | Ochrona naszego rynku, sprzeciw wobec umów zagranicznych |
Rafał Trzaskowski | PSL | Potrzeba współpracy z rządem, umiarkowanie, odpowiedzialność | Dialog, porozumienie, bezpieczeństwo kraju |
Na tę konkurencję patrzy z pomnika Wincenty Witos, stając się tłem rolniczego poparcia. Dla którego z kandydatów to dobra sceneria?
Przypomnijmy urodzony w chłopskiej rodzinie Wincenty Witos, „wójt z Wierzchosławic”, dzięki samozaparciu i pracowitości doszedł do najwyższych godności w państwie. Był wieloletnim przywódcą ruchu ludowego, jednym z głównych budowniczych II Rzeczypospolitej i trzykrotnym jej premierem.
Źródło: fB PSL, fB NSZZ RI „Solidarność”, IPN